Odp: Gdzie na prawko? - 06/05/2006 15:59
moj wew egzamin trwal 10 min, przejechalsimy 3 uliczki na pogodnie i powrot na plac podpisanie karty i leeeeeeecialem do WORD zlozyc papiery
Odp: Gdzie na prawko? - 06/05/2006 16:10
true true na santocka i spowrotem nie zapomne jednej dziewczyny na placu podczas wewnetrznego... wyjezdzajac tylem z luku zakrecila kolkiem w lewa strone byl to juz jej bodajze 8 egzam wewnetrzny,oczywiscie za tydzien czekala ja kolejna proba
Odp: Gdzie na prawko? - 06/05/2006 17:36
Ja zdawałem w styczniu tego roku - zdałem za 1 razem. Przed examinem panstwowym jezdzilem z Karskim z Asa na ul. Kolumba. Spoko koleś, wszystko wytłyumaczy, pokaże co i jak i opierdoli tych co mają prawko a jezdzic nie potrafią
Choć życie ciąży a psychika siada, nie mogę się poddać!To Moja Zasada!
Odp: Gdzie na prawko? - 14/06/2006 10:36
Dobra zdecydowałem się poszedłem do Asa na Prawobrzeżu, przynajmniej blisko. Teraz takie pytanie mam: znacie jakiegoś lekarza, który nie jest na tyle dociekliwy, że nie sprawdza, czy sie nosi soczewki? Bo mój niestety był...:/ i mam kolejne badanie za rok.
Odp: Gdzie na prawko? - 14/06/2006 10:59
Choć opinie o naukach jazdy są różne to ja swój kursik miałem ładne pare lat temu w Marsie i nie narzekam zwłaszcza, że instruktorem był ex egzekutor, który miał hopla na punkcie kopert. Twarda szkoła ale dzisiaj procentuje (koperty w Berlinie non problemo jeśli wiecie o czym mówię) - intensywna bezszkodowa jazda, a sam egzamin był lekkim doznaniem tremy z oczywistych względów . Nie wiem jak jest teraz, jednakże Żonę zamierzam też tam posłać.
Odp: Gdzie na prawko? - 14/06/2006 11:49
A ja polecam firme "Alien" na Piastów. Za egzamin zaplacilem 850zl. Ludzie mili, wiekszosc instruktorow młoda w tym jeden zaraz po 20-stce, dobrze wszytsko tlumacza, na teorii zawsze jest smiesznie. 3 pandy maja i teraz chyba jeden motor. POLECAM.
Odp: Gdzie na prawko? - 14/06/2006 12:46
Ja 2 lata temu zdawalem u Tarczonia! Kolo Soho maja firme, many zajebisty, placilem za badania na miejscu wiec raczej kazdy przechodzl na + instruktorzy dobrzy,jednego mottem bylo, jak sie omijalo dziury na ulicy i jechalo slalomem, ze facet powinien kazda dziure zaliczyc
To wole nie wiedziec w jakim stanie jest zawieszenie jego auta, skoro takie mądre motta ma
Osobiscie bardzo polecam Pro Driving Team na wojska polskiego(tor kartingowy). Nauczyciele to dawni rajdowcy oraz działacze PZMOT-u. Do tego szkoła nie jest szczegolnie oblegana przez to zawsze mozna umowic sie na jazdy na jakis pasujacy nam termin.
Może Pan K? Pracuje jeszcze, bo jak robiłem 2,5 roku temu to mowil, ze juz go wkurwia to
I nie zapomniany jego cytat "A jedź w chuj gdzie chcesz, dobrze jezdzisz to sie wpierdalał nie bede"
Myslalem, ze pekne, aparat z niego na maxa.
Ten mlody w okularkach faktycznie spoko gosc, ale najgorszy to Sz. z bodajze zoltej Pandy.. kawał chuja Ogolnie najwiecej godzin jazdy mialem z takim chudym i wysokim ktory mial czapeczke czesto, niebieska Panda, tez wporzo. Na tych uliczkach wojskowych gdzie jest plac troche podarłem laczki tej zdezelowanej ibizie, ona jezdzi jeszcze?
gratulacje Jun za zdanie, ale na swiatlach za glebokim rady nie dales
ps. fajnie wygladasz w pandzie
...idę sobie swą dzielnicą ,z podniesioną przyłbicą i wyzwaniu stawiam czoła wierzę, że podołać zdołam...
Odp: Gdzie na prawko? - 15/06/2006 13:50
Ja robilem kurs i zdalem prawko w 2001 roku W grudniu 5 lat minie Teraz srednio 700 kilometrow tygodniowo robie dostawczym Iveco Prawie zawodowy kierowca
Wazne jest zeby w miare mozliwosci jezdzic autem. Pamietam ze zatankowalem za 100zl i starczylo mi to na kilka dluzszych przejazdzek po calym miescie. Warto sobie taki crash-test zafundowac zeby sie obyc z autem. Jak nie bedziesz jezdzil, to wiele rzeczy zapomnisz. Po dluzszej przerwie poczatkujacy kierowca ma problemy z powrotem do wprawy.
Odp: Gdzie na prawko? - 15/06/2006 14:28
bardzo mocno polecam "MARS" w LO7. Szczegolnie pana Misiewicza.
Fajnie uczy, jest zawsze wesolo, bardzo sie wczuwa i uczy nie tylko dobrze do egzaminnu ale tez na przyszlosc, rozne triki abys sie nie bal jezdzic itp Jako jedyny chyba 1 godzine poswieca na autostrade aby dobrze nauczyc wyprzedzac i rozpedzic samochod do maxymalnej predkosci
bardzo mocno polecam "MARS" w LO7. Szczegolnie pana Misiewicza.
Fajnie uczy, jest zawsze wesolo, bardzo sie wczuwa i uczy nie tylko dobrze do egzaminnu ale tez na przyszlosc, rozne triki abys sie nie bal jezdzic itp Jako jedyny chyba 1 godzine poswieca na autostrade aby dobrze nauczyc wyprzedzac i rozpedzic samochod do maxymalnej predkosci
w tej samej szkole Jakub S. wporzo koleś wytlumaczy na spokojnie ale tez potrafi zjebac jak psa... ale warto z nim jezdzic
Bo fantazja jest od tego, aby bawić się aby bawić się na całego!!!!!
bardzo mocno polecam "MARS" w LO7. Szczegolnie pana Misiewicza.
Fajnie uczy, jest zawsze wesolo, bardzo sie wczuwa i uczy nie tylko dobrze do egzaminnu ale tez na przyszlosc, rozne triki abys sie nie bal jezdzic itp Jako jedyny chyba 1 godzine poswieca na autostrade aby dobrze nauczyc wyprzedzac i rozpedzic samochod do maxymalnej predkosci
tak bardzo mily starszy czlowiek gdy przenioslem sie z eLki do Marsa to poszedlem do niego i nie zalowalem
Odp: Gdzie na prawko? - 15/06/2006 17:37
Ja polecam LOK, instruktora Czerwoniuka. Co prawda prawko zdawalem w 2001 roku, ale pewnie jescze tam pracuje. Duzo osob, ktore uczyl zdalo za pierwszym razem (mi takze sie ta sztuka udala). BTW przed dzien przed egzaminem wykupilem sobie jazdy, ale w innej firmie, tak dla potwierdzenia opinii mojego instruktora.
IMHO najwazniejsze jest jezdzic, jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic w jak najwiekszym ruchu, nie po oplotkach tylko w scislym centrum. Ja np na pierwszej jezdzie odbylem wycieczke po szczecinskich rondach i glownych ulicach o godzinie 15, pozniej juz nic nie bylo dla mnie straszne.
Ja robilem kurs i zdalem prawko w 2001 roku W grudniu 5 lat minie Teraz srednio 700 kilometrow tygodniowo robie dostawczym Iveco Prawie zawodowy kierowca
Heh, calkiem podobna opcje mam, moze klockow troche wiecej i autko lepsze
prawko jak wiekszosc u Igielskiego, z kim jezdzilem niepamietam
Stoi przed nami ogrom zadań. To nasze wspólne brzemię, ale i porywające wyzwanie...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.