| Autor |
| Wiadomość |  |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 14/01/2004 00:50
hehe dobre 
a co z jej pozniejsza uzywalnoscia? czy ponowne rozgrzanie bedzie mozliwe bo ten zapłon mnie troche przeraza
:flamethrower: :FIREdevil: [Ostatnio edytowane przez Sampaio: 2004-01-14 00:51]
|
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 14/01/2004 01:35
> a co z jej pozniejsza uzywalnoscia? czy ponowne rozgrzanie bedzie mozliwe bo ten zapłon mnie troche przeraza
Nikt nie wspomniał, że po rozgrzaniu kobieta powinna być używalna Skoro tak, to moja metoda jest nieskuteczna :p
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 15/01/2004 01:43
Tema zajebisty ja z doświadczenia (narzie skromnego) wiem że idealny jest na początek alkochol przyciemnone światełko albo świeczuszki i laska po chwili już jest twoja.
A co do moich przed mówców to ciekawie się czyta nauczyłem się czegoś na przyszłość ;-)
Pozdro
|
Bo jest paru ludzi...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 03/03/2004 13:15
mam nadzieje ze nikt sie tu nie bedzie czepial ze wyciagam stary temat, ale troszeczke mnie zaintrygowal....
tak jak ktos juz wczesniej wspomnial kazda kobieta jest inna i na kazda jest inny sposob, do tego co juz zostalo naisane proponuje dodac czule calowanie okolic pepka... bosssskie
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 03/03/2004 13:48
> kobieta jest inna i na kazda jest inny sposob, do tego co juz zostalo naisane
> proponuje dodac czule calowanie okolic pepka... bosssskie
To tylko zalezy od kobiety-wiec Ciebie rajcuje calowanie w okolicach pepka-zapisze,mzanotuje. Moze kiedsy sie przyda
|
Wiara i nadzieja trwaja w nas do końca.
Tylko ogień wybacza nam winy
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 03/03/2004 16:22
> Tema zajebisty ja z doświadczenia (narzie skromnego) wiem że idealny jest na
> początek alkochol przyciemnone światełko albo świeczuszki i laska po chwili już
> jest twoja.
A co do moich przed mówców to ciekawie się czyta nauczyłem się
> czegoś na przyszłość ;-)
Pozdro
Hehe Żylu, Ty byś tylko kobiety upijał 
[Ostatnio edytowane przez Piterek_: 2004-03-03 16:25]
|
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 03/03/2004 22:08
Zabierz ją na twardowskiego, pokarzesz ze masz wysokie ego
zaprowadz na 12stke tą zajebistą laske
nie bedziecie sie kochac przy swiecach, tylko przy jupiterach
hahah tak naszlo mnie kiepskie bo kiepskie ale moje [Ostatnio edytowane przez Ziemniak: 2004-03-03 22:08]
|
Z daleka nie będzie widać.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Jak rozgrzać kobietę :-) - 04/03/2004 13:43
a kto mowi ze nie jest z Ciebie porzadny łowca hehe
a tak na marginesie polecam masaze tajskie swietna metoda na poprawe humoru swojej dziewczynie
ponoć mozna w odpowiedni sposob masujac piersi powiekszyc je troszke
oczywiscie masaze powinny odbywac sie regularnie - wtedy efekt bedzie widoczny i namacalny [Ostatnio edytowane przez Sampaio: 2004-03-04 13:44]
|
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
|
|
|
- 1
- 2
- 3
-
|