Odp: temat ogórkowy - 26/04/2005 12:11
No testy nawet spoko. Teksty zrozumiałe, łatwe dość pytania. List też spoko choć wolałbym rozprawkę. Opisałem Warszawe bo w Szczecinie nic ciekawego nie ma Jak zwykle dziwne te zadania do analizy wierszu, ale mam nadzieje że dobrze będzie to co napisałem Brechatm kolege bo pisał o Szczecinie i do opisania jednego obiektu wybrał stadion...Jutro matma, będzie trudniej niż dzisiaj ale trzeba być dobrej myśli. Powodzenia.
P.S: Wie ktoś czy będą gdzieś dzisiaj odp. na necie ? Bo jutro będą w GW ale nie chce mi się czekać
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
"Stara Dama" - czy wiadomo o kogo chodzi? Jasne, każdy kibic piłkarski wie, że chodzi o Juventus Turyn. Tottenham Hotspur to "Koguty", Bayer Leverkusen "Aptekarze", Arsenal "Kanonierzy".
Takie przydomki to dla klubów wyróżnienia. Zwykle oddają coś z charakteru, coś z historii, pozwalają się łatwiej identyfikować. Właściwie dlaczego u nas tak niewiele klubów na nie zasłużyło "Pasy" - Cracovia, "Czarne Koszule" - Polonia Warszawa, "Rycerze Wiosny" - ŁKS...
Postanowiliśmy więc, że urządzimy naszym klubom chrzciny. Spróbujemy wspólnie z kibicami znaleźć dla nich przydomki, które: - nie są przezwiskami (a tym bardziej obelżywymi wyzwiskami) - są barwne, oddają charakter drużyny - będą do zaakceptowania przez zawodników i kibiców.
Nie ukrywamy - sprawa jest piekielnie ciężka. Bo nazw można wymyślić tuziny, ale tę jedną, właściwą trafić trudniej niż komara w locie. Liczymy jednak na ocean inwencji i wyobraźni Czytelników. Z pewnością wyłowimy z niego, co najmniej kilka interesujących propozycji.
W chrzczeniu klubów piłkarskich pomagać nam będą czytelnicy "Super Expressu". By dać dobry początek w redakcji Super Expressu wymyślono już dwie propozycje: Kilofy Łęczna i Palniki Wronki. Fajne?
"Sportowcy" z INTERIA.PL też mają swoje propozycje: Zagłębie Lubin to przecież "Miedziaki", a Odra Wodzisław, oczywiście z uwagi na wiecznie panującą mgłę na stadionie - "Zamgleni"Czy Cracovia jako najstarszy klub w Polsce może mieć przydomek Weterani? A co powiecie, aby Wisłę Kraków przez wzgląd na ich sponsora produkującego kable nazwać "Kablowcami"? (nie kablarzami)?
Na pewno pomysłów Wam nie zabraknie.
Drugim etapem zabawy będzie poddanie wyselekcjonowanych przydomków opinii publicznej kibiców. Być może nie uda nam się nazwać wszystkie zespoły Idea Ekstraklasy. Ale nawet z jednej lub dwóch nazw, które się powszechnie przyjmą - będziemy zadowoleni.
Normalnie się zdziwiłem, bo myślałem, że już są takie przydomki dobrane. np. Pogoń- portowcy
Ostatnio edytowany przez: Niebuszewiak, 26 kwietnia 2005, 18:08 [1 raz(y)]
No testy nawet spoko. Teksty zrozumiałe, łatwe dość pytania. List też spoko choć wolałbym rozprawkę. Opisałem Warszawe bo w Szczecinie nic ciekawego nie ma Jak zwykle dziwne te zadania do analizy wierszu, ale mam nadzieje że dobrze będzie to co napisałem Brechatm kolege bo pisał o Szczecinie i do opisania jednego obiektu wybrał stadion...Jutro matma, będzie trudniej niż dzisiaj ale trzeba być dobrej myśli. Powodzenia.
P.S: Wie ktoś czy będą gdzieś dzisiaj odp. na necie ? Bo jutro będą w GW ale nie chce mi się czekać
No testy nawet spoko. Teksty zrozumiałe, łatwe dość pytania. List też spoko choć wolałbym rozprawkę. Opisałem Warszawe bo w Szczecinie nic ciekawego nie ma Jak zwykle dziwne te zadania do analizy wierszu, ale mam nadzieje że dobrze będzie to co napisałem Brechatm kolege bo pisał o Szczecinie i do opisania jednego obiektu wybrał stadion...Jutro matma, będzie trudniej niż dzisiaj ale trzeba być dobrej myśli. Powodzenia.
P.S: Wie ktoś czy będą gdzieś dzisiaj odp. na necie ? Bo jutro będą w GW ale nie chce mi się czekać
Odp: temat ogórkowy - 26/04/2005 20:54
na Pogoń.v.pl czytalem o ochroniażach
"Alkon, Fort - żadna różnica?"
Opinii kibiców na temat tej drugiej firmy nie trzeba przytaczać. Wiele razy ochroniarze wykazywali się brakiem wyczucia (mecz Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok w poprzednim sezonie). Przed meczem z Polonią postanowiliśmy sprawdzić, jak teraz wygląda sytuacja na bramach wejściowych.
Szczególną uwagę poświeciliśmy wejściu od strony Witkiewicza. Około 30 minut przed meczem było już kompletnie zakorkowane. Ludzie tłoczyli się na schodach, które schody przypominają tylko z nazwy. Chwila nieuwagi mogła kosztować kogoś złamaną nogę.
Przed wejściem stało około 10 ochroniarzy i wydawać by się mogło, że szybko poradzą sobie z kibicami. Nic bardziej mylnego. Każdy ochroniarz ma wyznaczone jedno zadanie. Jeden rozdziela kibiców z karnetami od kibiców z biletami. Drudzy odrywają kupony kontrolne, trzeci przebijają karnety i dopiero na końcu kibic jest sprawdzany, czy nie wnosi na stadion niebezpiecznych przedmiotów. Taka organizacja powoduje, że kolejka zamiast się skracać, wydłuża się.
- Kontrola biletów jest słabo zorganizowana - są cztery kolejki, a karnety są dziurkowane tylko w jednej, trzeba się przeciskać - narzeka jeden z kibiców.
Nasi rozmówcy przyznali, że największym problemem jest samo dostanie się na stadion.
- Powinno być więcej wejść. Jeżeli płacimy 20 czy 30 złotych za bilet, to nie powinno się potem stać pół godziny przed bramą.
- Dzisiaj jeszcze jest w miarę spokojnie, ale czasem stoi tutaj tyle osób, że wchodzi się już po rozpoczęciu spotkania - dodaje inny.
Jeden z kibiców zwrócił uwagę na fatalny stan schodów przed tym wejściem.
- Należałoby w końcu naprawić te schody. Od kiedy przychodzę na mecze te schody zawsze były w opłakanym stanie - stwierdził.
Wszyscy z którymi rozmawialiśmy mają pretensje do firmy Fort. Uważają, że ochroniarze jak byli, tak są aroganccy i nieuprzejmi. Kontrowersyjna jest również akcja sprawdzania trzeźwości kibiców. Na naszych oczach został wpuszczony człowiek, który po przekroczeniu bramki musiał przytrzymać się krat, aby ustać. Jemu nie robiono problemów z wejściem na stadion. Natomiast starszą osobę, która kibicuje Pogoni od wielu wielu lat zatrzymano na bramce i sprawdzono alkomatem.
- Zaraz po sprawdzeniu karnetu, zostałem poproszony przez ochroniarzy i policję o wykonanie testu na trzeźwość – mówi nam pragnący zachować anonimowość kibic Pogoni. – Na nic zdały się moje tłumaczenia, że mam chore serce i od kilku lat nie wolno mi pić nawet najmniejszej ilości alkoholu. Musiałem "nadmuchać w balonik", bo inaczej zostałbym wyprowadzony ze stadionu.
- Czuję się upokorzony. Zostałem potraktowany jak pijak, mimo że nie tknąłem alkoholu od wielu lat. Chodziłem kibicować temu klubowi od pół wieku i po raz pierwszy spotkał mnie taki wstyd... – zakończył wyraźnie zdegustowany fan portowej jedenastki.
My również mieliśmy niemiłe spięcie z ochroniarzami z firmy Fort. Po meczu z Podbeskidziem potraktowano nas po chamsku, wyzywając nas i grożąc.
Kibice zapytani o ochronę, ocenili ją negatywnie, co nas zupełnie nie dziwi. Wygląda na to, że jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle, zanim ochrona stadionu zacznie traktować kibiców jak normalnych ludzi, a nie jak potencjalnych chuliganów. Cała sytuacja nie bolała by nas tak bardzo, gdyby ochroniarze kontrolowali wszystkich równo. Niestety najłatwiej sprawdzić starszą osobę, lub kogoś słabszego, wiadomo że przynajmniej nie będzie problemu. Takie zachowanie można określić jednym słowem - "tchórzostwo".
normalnei brechtam tych ochroniaży tez raz to doświadczyłem podeszłem pod płot sektoru gościu bo chciałem się zaminić szalikiem a ten ziomek do mnie odejdz stad i wydzierał sie na mnie
Odp: temat ogórkowy - 26/04/2005 21:48
no ostatnio na Polonii tez mnie ochrona wkurwila. dokladnie mnie obszukali, musialem portfel wyciagnac z kieszeni i pokazac bo nie wierzyl ze to portfel, pudelko z okularami tez chcial zobaczyc i musialem otworzyc bo bomba pewnie w srodku byla... szkoda ze kurwa w dupe nie zagladaja bo tam tez cos mozna przemycic...
a wlasnie na tvn w mamy cie jest majdan z dodą i tak gadali i wyszlo ze jak synek im sie urodzi to go Mauro albo Tristan nazwa biedne dziecko
Odp: temat ogórkowy - 26/04/2005 22:50
Ostatnio ściągnąłem z Emuli Shreka2 i Siłe Strachu, lecz gdy go oglądam obraz skacze jak pojebany, aż oczy bolą... słyszałem, ze spowodowane może to byc brakiem jakis kodeków... jak wiecie o co tu chodzi to napiszcie co tu jest 5 Pozdrawiam
O co lotto z tym typem? Ja mu chyba nawet tą koszulke zalatwialem i w poniedzialek dostane http://www.mlsgear.com/product_detail.asp?CAT=CAT-MENS-POLOS-COTTON&SKU=1001148
Krakowska prokuratura rozesłała dziś listy gończe za czwórką pseudokibiców Cracovii, którzy brutalnie pobili zwolennika Wisły Kraków. Chłopak cudem uniknął śmierci - pisze "Gazeta Wyborcza".
Poszukiwani pochodzą z ulicy Teligii na krakowskim Prokocimiu. Niektórzy mają na koncie wyroki za rozboje i pobicia. Należą do chuligańskiej grupy związanej z szalikowcami Cracovii. Prokuratura zarzuca trzem udział w pobiciu z niebezpiecznym narzędziem, a jednemu - Arkadiuszowi Pulnikowi - usiłowanie zabójstwa.
12 marca tego roku napadli w 40-osobowej grupie na 16-letniego Bartka Ł., udającego się z kolegami na mecz Wisły z GKS Katowice. Nastolatek zginąłby, gdyby nie przechodzień, który zaczął głośno wzywać pomocy.
Teraz poszukiwani są najbardziej agresywni: 31-letni Lesław Dziedzic, 27-letni Leszek Weiss oraz 22-letni Mariusz Młynek i Arkadiusz Pulnik. Prokuratura ostrzega, że za ukrywanie poszukiwanego grozi do pięciu lat więzienia.
Odp: temat ogórkowy - 27/04/2005 16:00
przesada ;/ oby ich złapali...ale miec 30 lat i bawić sie w atkie rzeczy to przesada..nie mówie ze to jest juz ktos stary..rozuemiem kibicowacv drużynie ale nie bić wszystkich kto kibicuje in nej druzynie;/
>>>Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie ---->>>
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.