a po meczu jaka chamska avanti na jagielonskiej ale w tej sprawie czekamy na obiektywna relacje Jarka - obserwatora
Ja tylko dodam, ze uzycie sprzetu przez ekipe NĘDZY bylo usprawiedliwione podejzezwaniem o niehonorowsc hulsuf z BIEDY
ja powiem tylko, że nasza grupa przestrzega pewnych ustaleń, natomiast WY złamaliście je. Teraz będziecie w całej Polsce uaważani za oszustów...
"Jeśli już walczysz to rób to z honorem
ze sprzętem nie jesteś dla nikogo wzorem!"
Ostatnio edytowany przez: BzM, 30 stycznia 2005, 13:45 [1 raz(y)]
a po meczu jaka chamska avanti na jagielonskiej ale w tej sprawie czekamy na obiektywna relacje Jarka - obserwatora
Ja tylko dodam, ze uzycie sprzetu przez ekipe NĘDZY bylo usprawiedliwione podejzezwaniem o niehonorowsc hulsuf z BIEDY
ja powiem tylko, że nasza grupa przestrzega pewnych ustaleń, natomiast WY złamaliście je. Teraz będziecie w całej Polsce uaważani za oszustów...
"Jeśli już walczysz to rób to z honorem
ze sprzętem nie jesteś dla nikogo wzorem!"
Chcialbym zauwazyc ze z Waszej strony tez polecialo troche 'niebzepicznego' sprzetu(wedlug podejrzen o niehonorowosci ) ...My sprzet mielsmy tylko na starcie,zeby Wam pokazac juz z daleka,ze chcemy walki(krzyknac nie moglismy poniewaz wszyscy mielsicie czapki na uszach i byscie nie uslyszeli )...Czekam na opinie Yarka,ale sadze,ze zdecydwoanie walka dla nas(mimo Waszej przewagi liczebnej)
Chcialbym zauwazyc ze z Waszej strony tez polecialo troche 'niebzepicznego' sprzetu(wedlug podejrzen o niehonorowosci ) ...My sprzet mielsmy tylko na starcie,zeby Wam pokazac juz z daleka,ze chcemy walki(krzyknac nie moglismy poniewaz wszyscy mielsicie czapki na uszach i byscie nie uslyszeli )...Czekam na opinie Yarka,ale sadze,ze zdecydwoanie walka dla nas(mimo Waszej przewagi liczebnej)
Teraz to już przegiołeś, a że sprawa jest poważna to wolę rozwiązać ją na żywo... Jedno jest pewne: talent opisu zdarzeń przejąłeś chyba od Dyskobolii.
A co do Yarka- to lepiej nie wspominaj o nim, bo on zamiast stanąc po naszej stronie (Bieda) stał się obserwatorem.
A tak poza tym nie rozmazjmy poważnego tematu Łącznościowiec Szczecin hool
Odp: Łącznościowiec Szczecin hool - 30/01/2005 15:45
wg mnie tez akcja na nasza korzysc trzeba podkreslic odwage naszej ekipy, gdyz was bylo wiecej i nie wiedzielismy ilu podejmie walke jesli dalej macie watpliowosci to juz we wtorek bedzie szansa zeby znowu Wam pokazac Wasze miejsce w szeregu
wg mnie tez akcja na nasza korzysc trzeba podkreslic odwage naszej ekipy, gdyz was bylo wiecej i nie wiedzielismy ilu podejmie walke jesli dalej macie watpliowosci to juz we wtorek bedzie szansa zeby znowu Wam pokazac Wasze miejsce w szeregu
widze żę sporo przegapiłem a miałem iść Jagiellońską
Moderatorze odblokujesz ty mnie kiedyś na GG? nawet nie wiem za co spotkał mnie taki zaszczyt
Bator napisz coś tym dwóm internetowym napinaczom, bo ja już sił nie mam. Nie dali nam rady (z naszej strony tylko nas 2 walczyło- reszta wydygała) w rzeczywistym świecie to teraz w necie chcą sobie odrobić straty. Jedno jest pewno: Kto ma wiedzieć ten wie jak tam naprawd było!!!
P. i B.- w pierwszym szeregu, ale chyba w uciekaniu. heh. Pozdro ziomki.
A Kijevo- nie wpierdalaj się między wódkę, a zakąskę...
Odp: Łącznościowiec Szczecin hool - 30/01/2005 22:54
BzM ja nie byłem obserwatorem tylko paparacji i robiłem co robi się w tym zawodzie Z moich spostrzeżeń wynika, że na początku obie ekipy urzyły latającego sprzętu a póżniej ekipa Nędzy wyciągnęła bardziej hardcorowy sprzęt i na chwile uzyskała przewagę na placu boju. Ogółem starcie oceniam na remis
"Przed wojną żydzi a dzisiaj cyganie, wkrótce z tego kraju nic nam nie zostanie..."
Odp: Łącznościowiec Szczecin hool - 31/01/2005 13:07
EKSTRAKLASA PIŁKAREK RĘCZNYCH. Emocje do ostatnich sekund i dla szczecinianek pierwsze punkty w tym roku. - Liczyłyśmy na rehabilitację. Udało się - cieszy się kołowa Łącznościowca Ania Szott po zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin.
W meczu 17. kolejki rozgrywek, a po dwóch ostatnich porażkach z Pogonią Żory i Zgodą Ruda Śląska, szczypiornistki szczecińskiej siódemki nie zawiodły kibiców. Na halę przybyło ich mniej niż zwykle, ale ci, co byli - z pewnością nie żałują. Podopieczne trenera Grzegorza Gościńskiego uporały się z lubiniankami, mimo że przed meczem więcej przesłanek zwiastowało sukces przyjezdnych. Kontuzja wyłączyła z gry najgroźniejszą zawodniczkę zespołu - Kamilę Całużyńską. Sylwia Piontke i Olena Naumienko po kontuzjach grają coraz więcej, ale do dobrej formy jeszcze trochę im brakuje, a z gorączką grała kołowa Iwona Brzozowska.
- Chcę wygrywać, ale nie warto ryzykować zdrowiem dziewczyn dla dwóch punktów. Zagrają te, które mogą - mówił przed meczem Gościński.
Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, ale szczecinianki mogły zapewnić sobie bezpieczną przewagę i kontrolować przebieg meczu. Grając bardzo ambitnie, prowadziły w 40. minucie już 16:12. Kilka błędów w ataku i lubinianki doprowadziły do remisu.
Najistotniejsze okazało się jednak ostatnie pięć minut. Przy remisie 20:20 nastąpiła kumulacja błędów po obu stronach: błąd kroków Kai Daszewskiej, starta piłki Sylwii Piontke, faul w ataku Renaty Jakubowskiej, kary dwóch minut dla obu zespołów. Pierwsze uspokoiły się gospodynie i po faulu na Piontke Olena Naumienko w 58. minucie zdobyła bramkę z karnego. W odpowiedzi, po jednej z nielicznych w tym meczu dobrych akcji, Marzena Kot (wychowanka Łącznościowca, od pięciu lat reprezentująca Zagłębie) także wypracowała karnego. Rzut Renaty Jakubowskiej nogą obroniła świetnie dysponowana Sołomija Szywierska
- Nie załamuję się przestrzelonym karnym: raz trafia się w bramkarkę, raz jest się matką zwycięstwa - stwierdziła Bożena Karkut, trenerka Zagłębia.
Fani śpiewali, wiwatowali, ale trener Gościński nie był jeszcze pewny swego. Na minutę przed końcem wziął czas i rozrysował ostatnią akcję. Taktyka poskutkowała i Emilia Rogucka zdobyła ostatnią w tym spotkaniu bramkę.
- Wygrałyśmy, bo potrafiłyśmy zatrzymać Marzenę Kot. Tydzień temu rzuciła AZS-owi Gdańsk aż 12 bramek, dziś tylko trzy. To był klucz do sukcesu - tłumaczyła Szywierska. - Sylwia Piontke i Ania Szott zrobiły kapitalną pracę w obronie. To był ich wielki dzień.
Odp: Łącznościowiec Szczecin hool - 01/02/2005 11:15
Swojego rodzaju ewenementem jest że dwie czołowe ekipy z górnego śląska ścierają się na drugim
końcu polski... Wg.mnie starcie na remis choć ekipa nędzy atakując użyła sprzętu a ekipa biedy zakoczona nie miała zbyt dużo czasu na zorientowanie się w sytuacji,jednak w miare szybko odpowiedziała po dozbrojeniu się na pobliskim trawniku i podjeła wyrównaną walke.Niestety część ekipy nędzy nie postawiła się tylko przejeła role obserwatorów...Na koniec wypada mieć nadzieje że obie ekipy spotkają się w miare szybko i wyrównają rachunki,a najbliższy mecz Łącznościowca zapowiada się niezwykle atrakcyjnie ze względu na atrakcje pozaparkietowe...
A Kijevo- nie wpierdalaj się między wódkę, a zakąskę...
no właśnie...
''...A jesli ktoś nasz Polski dom zapali
to każdy z nas gotowym musi być,
bo lepiej byśmy stojąc umierali
niż mieli klęcząc, na kolanach żyć.''
Ps. Dzisiaj sa Walentynki i jako prezent od kibicow moglibysmy je caly mecz wesprzec dopingiem
Moze by juz tak zosatlo ze caly mecz by sie spiewalo na LAcznosci
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1763448320 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.