300 tys. zł ma zapłacić Skarb Państwa rodzicom 13-letniego Przemka Czai - kibica koszykówki ze Słupska, który zmarł w wyniku pobicia przez policjanta w 1998 r. - orzekł w piątek Sąd Okręgowy w Gdańsku. Wyrok nie jest prawomocny.
Rodzice chłopca żądali pół miliona złotych odszkodowania i zadośćuczynienia. Pozwanymi w tej sprawie były komendy policji: wojewódzka w Gdańsku oraz miejska w Słupsku.
Uzasadnienie wyroku było tajne. Przed jego ogłoszeniem dziennikarze zostali wyproszeni z sali. Jak wyjaśniła sędzia Urszula Malak, powodem braku jawności uzasadnienia wyroku było to, że ostatnia rozprawa w tym procesie z 7 stycznia tego roku, na prośbę powodów, odbywała się przy drzwiach zamkniętych. W jej trakcie przedstawiono wówczas dwie opinie biegłych na temat wpływu śmierci Przemka na późniejsze życie jego rodziców m.in. stan zdrowia, a przez to na pracę zawodową.
"Uzasadnienie wyroku jest tajne. Sąd przyznał rację co do zasady, skoro zasądził jakieś odszkodowanie, choć nie jest to kwota wyczerpująca roszczenia powodów. Decyzję o ewentualnych krokach odwoławczych podejmiemy po otrzymaniu wyroku na piśmie wraz z uzasadnieniem" - powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik rodziców zabitego chłopca, Paweł Skowroński.
Marzena i Jan Czaja nie chcieli komentować werdyktu gdańskiego sądu. "Musimy porozmawiać z prawnikami, wówczas zdecydujemy" - powiedziała jedynie matka Przemka na pytanie, czy wraz z mężem będą odwoływać się od wyroku.
Pełnomocnicy pozwanych, którzy wcześniej domagali się oddalenia roszczeń małżeństwa Czajów, oświadczyli tylko, że decyzja o apelacji od wyroku leży w rękach pomorskiego komendanta policji.
Przemek Czaja zginął 10 stycznia 1998 r. po meczu koszykówki Czarnych Słupsk z AZS Zagaz Koszalin. Policjanci interweniowali wobec grupy kibiców przechodzących przy czerwonym świetle przez przejście dla pieszych.
Jeden z policjantów, Dariusz Woźniak, wysiadł z radiowozu, w którym siedział drugi funkcjonariusz Robert K., i pobiegł za Przemkiem. Uderzył go kilkakrotnie pałką policyjną m.in. w głowę, kiedy chłopiec leżał już na chodniku. Chłopiec zmarł po kilkunastu minutach. Policjanci, mimo próśb kibiców, nie wezwali karetki pogotowia.
Po tragicznej śmierci chłopca Słupsk stał się na kilka dni areną zamieszek między młodzieżą, przede wszystkim tzw. szalikowcami a policją.
W połowie maja 2001 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku za spowodowanie śmierci Czai skazał Woźniaka prawomocnym wyrokiem na osiem lat pozbawienia wolności. W 2004 r. został warunkowo zwolniony z więzienia. Drugiemu byłemu policjantowi Robertowi K., za nieudzielenie pomocy Przemkowi Czai, Sąd Apelacyjny w 1999 roku wymierzył karę ośmiu miesięcy więzienia.
Odp: temat ogórkowy - 22/01/2005 11:10
Ma ktoś utwór Fenomena, co był puszczany na gali walk, gdy Juras wychodził na ring? ...walczysz wygrywasz jak nic... czy coś takiego
Zaplanowany na niedzielę pierwszy w tym roku mecz sparingowy piłkarzy Legii (z Bałtykiem) został ze względów bezpieczeństwa odwołany – informuje „Życie Warszawy”.
Do warszawskiej ekipy przebywającej od początku tygodnia na zgrupowaniu we Władysławowie dotarły informacje, że przebieg meczu chcą zakłócić chuligani lokalnego rywala Bałtyku - Arki. Oba zespoły, a także czwartoligowy Bałtyk, rozgrywają spotkania na tym samym obiekcie - Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdyni.
- Nie zagramy w Gdyni. Odwołaliśmy także sobotni trening w tym mieście. Działacze Bałtyku zapewniają, że zarówno trening, jak i spotkanie byłyby dobrze zabezpieczone, ale nie chcemy ryzykować. Po co chłopaki mają słuchać wyzwisk i obawiać się o zdrowie - wyjaśnia kierownik drużyny Ireneusz Zawadzki.
Więcej w "Życiu Warszawy"
znów dzienniakrze życia warszawy okazali się bardzo kumaci i wiedzą o wszystkim
Z roku na rok szczecinianie piją coraz więcej alkoholu. Mieliśmy lekki spadek w 2002 roku i wtedy obroty sklepów monopolowych zmniejszyły się. Gdy jednak w 2003 roku obniżono akcyzę, nadrobiliśmy zaległości i pobiliśmy wszystkie dotychczasowe rekordy.
- Planowaliśmy, że do budżetu miasta w 2004 roku z tytułu wydanych zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych wpłynie 5,7 mln zł - mówi Paweł Juras, kier. referatu zezwoleń i licencji w Wydziale Działalności Gospodarczej i Przedsiębiorczości UM.- Już ta kwota była zawyżona, bo rok wcześniej udało nam się zebrać 5,3 mln zł. Tymczasem do budżetu wpłynęło ponad 6 mln zł.
Ile pieniędzy "przepiliśmy" w 2004 roku, będzie wiadomo w połowie lutego. Do końca stycznia przedsiębiorcy mają czas na złożenie oświadczeń o wartości sprzedaży poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych.
- Jeżeli przedsiębiorcy nie złożą oświadczenia w terminie, tracą zezwolenie na sprzedaż alkoholu - mówi Juras.
Właściciele pubów i knajp kombinują, żeby płacić mniejsze podatki. Za słabszy alkohol, do 4,5 procent, płacą mniej na wsparcie przeciwdziałania alkoholizmowi. Próbowali zaliczać wódkę używaną w drinkach do słabszych trunków.
- Handlowcy tłumaczyli nam, że alkohol w drinkach, który dodają do drinków jest tak rozcieńczony sokami, że nie można go traktować jako wysokoprocentowy trunek - mówi Juras. - Dla nas jednak liczy się, ile procent alkoholu mają produkty, z których robi się drinki.
zrodlo:glos szczecinski
to moze w tym roku znow pobijemy rekord
mam prośbe wie ktos gdzie w szczecinie jest giełda lub targ z psami z góry dzięki
Szkola Podstawowa (bodajrze numer 35, moge sie mylic) na Obroncow Stalingradu czynna w niedziele od 11 - 15. Pozdrawiam
no ale ja nie jestem pewien czy ta giełda tam jeszcze jest bo zawsze pisało o niej w kurierze a w aktualnym nie pisze ,ewentualnie możesz poszukac na giełdzie w płoni albo na przecławiu ale ja nie radze bo kupujesz psy z nieznanego pochodzenia także nie wiadomo co ma w genach może byc spokojny a kiedyś Cie zaatakuje znajoma kupiła tm szczeniaka amstaffa za 10zł który boi sie pinczerków, królika domowego i jamników o dużych psach nie wspominam ale ja do niego podchodze z dystansem bo z takimi nigdy nic nie wiadomo
Wszystkie żywioły mają moc tworzenia i niszczenia. Ale tylko w wodzie, która stała się twarda jak skała, wszystko stanie się słupem soli, na którym życie jest
niemożliwe.
Iskra życia płonie w huczącym ogniu tego świata. A przecież ogień spala całe życie, pozostawiając po nim ledwie garstkę popiołu.
mam prośbe wie ktos gdzie w szczecinie jest giełda lub targ z psami z góry dzięki
Szkola Podstawowa (bodajrze numer 35, moge sie mylic) na Obroncow Stalingradu czynna w niedziele od 11 - 15. Pozdrawiam
no ale ja nie jestem pewien czy ta giełda tam jeszcze jest bo zawsze pisało o niej w kurierze a w aktualnym nie pisze ,ewentualnie możesz poszukac na giełdzie w płoni albo na przecławiu ale ja nie radze bo kupujesz psy z nieznanego pochodzenia także nie wiadomo co ma w genach może byc spokojny a kiedyś Cie zaatakuje znajoma kupiła tm szczeniaka amstaffa za 10zł który boi sie pinczerków, królika domowego i jamników o dużych psach nie wspominam ale ja do niego podchodze z dystansem bo z takimi nigdy nic nie wiadomo
dokladnie dlatego ja proponuje kupic kazete "kontakt" za bodajze 2zl i tam jest kt i jak sprzdaje jest mnustwo psow i nie tylko samochodow wsyztsko zreszta pewnie wpadla juz ci w reke pozdro
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.