| Autor |
| Wiadomość |  |
|
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Ligi zagraniczne a Liga polska.... - 03/01/2008 20:00
no to chyba odpowiedz jest prosta jak konstrukcja cepa $$$ na zawodnikow, infrastrukture, rozwoj mlodziezy + do tego takie samo podejscie do sportu polskiego juz od wiekow. w klubie zagranicznym odkryciem jest Messi, pare lat temu Rooney a u nas wszyscy sie podniecali, jako odkryciem i wielkim talentem, podjezdzajacym powoli pod 30tke slabym Matusiakiem. z jednej strony cieszy to ze coraz wiecej zawodnikow sie wybija i kupuja ich zagraniczne kluby, szczegolnie tych mlodych jak np Szczęsny w Arsenalu czy juz nie taki mlody Fabiański tez w tym klubie wlasnie. ale z drugiej strony jak caly czas to bedzie tak wygladalo ze co lepsi beda na zachod wyjezdzali to nasza liga bedzie tak chujowa ze az caly tapczan bedzie chodzil tak jak to teraz jest. albo rybki albo akwarium. albo kluby beda mialy mlodych, perspektywicznych Polakow albo kase z ich transferow do zachodnich klubow. a co ze sciagania talentow z zagranicy do polskiej ligi wynika to juz najlepiej wiemy sami po sobie. teraz trzeba dbac o to zeby ci zagraniczni zawodnicy z polskimi korzeniami grali dla nas a nie dla szwabkow czy amerykusow. zeby za pare lat na euro nam kowalski z nowakiem w ataku anglii bramek nie wbijali
|
100% PD
|
|
|
|
|
|
|
Odp: Ligi zagraniczne a Liga polska.... - 03/01/2008 20:29
Tu nie ma co patrzec na Hiszpanie czy Wlochy.Wystarczy zobaczyc jak w tyle jestesmy za Rumunia, Czechami czy nawet Slowacja , ktora osiaga lepsze wyniki w pucharach od nas. Wiadomo , ze glownym problemem jest kasa. Kasy brakuje na wszystko . Szkolenie zawodnikow, infrastruktura itd. Jednym z najlepszych naszych napastnikow(wg.fachowcow) jest Matusiak.A ten zawodnik zagral w karierze jedna runde na dobrym poziomie.
Ostatio slychac , ze Korzym ma dostac podwyzke. Ja jak patrze na jego umiejetnosci i obecna forme ,to wyj... bym go z klubu , bo tylko na to zasluguje.
Wazna jest osoba trenera. Trener nie ma czasu na prace . Wyniki ma osiagnac momentalnie.Nie moze zaryzykowac , bo szybko straci prace. Byly przypadki zwalniania trenera po 1 meczu.
Nawet jezeli jakis zawodnik sie wybije , po jednej rundzie jedzie zasilic lawke rezerwowych lub trybuny w zagranicznej druzynie. Jak na mizerie naszych zawodnikow , mamy za duza czolowke w lidze.
Mamy 6 dobrych zespolow(jak na nasza lige) , a zawodnikow mamy najwyzej na 2 dobre druzyny. Gdyby zawodnicy z 6 czolowych klubow , grali tylko w 2 klubach , jakies wyniki w pucharach moglibysmy osiagac. Tak bylo z ostatnim sukcesem w pucharach. Wtedy liczyly sie tylko Legia i Widzew. Legia robila furore w LM , a Widzew tez wstydu nie przyniosl. Pozniej bylo juz tylko gorzej. No chyba , ze ktos uznaje za sukces 3 runde Wisly , 2 runde Dyskobolii czy awans do fazy grupowej Uefa Amici za sukces. W tym czasie kluby z Czech maja w kazdym sezonie klub w LM , Rumuni oprocz ligi mistrzow dochodza do Polfinalow UEFA.
W klubach zamiast fachowcow rzadza amatorzy . Gdy trafi sie , ktos kto sie zna na pracy w pilce , szybko wylatuje.
Za dluga jest przerwa miedzy rozgrywkami itd. . Dlaczego jest zle mozna napisac ksiazke . Ale szkoda na to czasu.
|
|
|
|
|
Odp: Ligi zagraniczne a Liga polska.... - 03/01/2008 21:47
Apropo trenerów to moim zdaniem przydałyby się jakieś szkolenia lepsze. Przykład można brać z Holandii bo moim zdaniem tam są teraz najlepsi trenerzy na świecie (np. Benhakeer, Rijkard). Ze sprawą kasy to pomóc mogłaby Ekstraklasa SA reklamując jakoś OE w Europie. Wtedy by się może jacyś bogatsi sponsorzy zagraniczni znaleźli (tylko nie typu Gondor, Bekdas). Chciałoby się zobaczyć Polski zespół w LM ale to chyba odległe marzenia....
|
PS !
|
|
|
- 1
-
|
