Bylem dzisiaj zwiedzic stadion Stamford Bridge. Tzn. Bywalem wczesniej na tym stadionie, ale nigdy wczesniej nie korzystalem z przewodnika. Bylo nas 30 osob. Czlowiek o imieniu Matthew oprowadzal nas poprzez wejscie na stadion gdzie sprzedaje sie bilety, pomieszczenie monitoringu, sala konferencyjna, sklepik klubowy, loza honorwa oraz szatnie. I na sam koniec tunelem weszlismy na plyte glowna boiska przez tunel! Cala ta przyjemnosc kosztowala 10GBP. Pelen profesjonalizm.
Na takim obiekcie kibic naprawde czuje sie bezpiecznie. Na obiekt fani wchodza poprzez waskie elektroniczne bramki. Kazdy ma karnet na caly sezon z wypisanymi danymi osobwymi. Jezeli ktos chce obejrzec tylko jeden mecz musi podac swoje dane najpozniej dzien przed meczem i taki bilet jest potem drukowany. Bilety zamawia sie przez internet, a karnet na miejscu. Kibic ma swoje miejsce i klub wie gdzie dana osoba siedzi. Jezeli zdarzy sie ze ktos wbiegnie na plyte to ochrona lapie "takiego glupca" i prowadzi go do pomieszczenia gdzie siedzi jeden z oficerow. Potem nakladaja na niego kare 1000GBP, zabieraja mu karnet i wpisuja do bazy danych. Koles moze zapomniec o ogladaniu meczu na stadionach.
Zawsze chcialem zeby u nas zdjeli te kraty wreszcie - co to zoo czy stadion?? Mysle, ze u nas bedzie z tym ciezko bo niewiedziec czemu jest taka duza nienawisc do policji. W Wlk. Brytanii policjanta sie traktuje jak normalnego pracownika, ktory sluzy obywatelom. Moze powinnismy zaczac zmieniac wizerunek polskiej policji na poczatku??
Co waszym zdaniem nalezy w Polsce zrobic aby dorownac Europie pod wgledem bezpieczenstwa na stadionach?? Piszcie wasze opinie bo moze czegos nie wiem...
jesli chodzi o Mielec i nienawisc do pilicji(w tym konkretnym przypadku) to powinienes poczytac sobie troche na necie skoro go masz! i nie sluchaj tych glupot z polsatu czy teleexpresu bo w tym wypadku przekrecaja sprawe!! przeczytaj sobie relacje osob ktore byly w Mielcu i w czasie wypadku i wiedza co sie tam stalo!bo ppolicja po raz kolejny chce sprawe wyciszyc...
...spójrz na te dziurawe szosy, anonimowe blokowiska i stare kamienice, gdzie każdy zna wszystkich sąsiadów z nazwiska. Spójrz na podmiejskie oazy...
Odp: Bezpieczenstwo kibicow na stadionach w Polsce a bezpieczenstwo na stadionach w Europie Zachodniej - 12/09/2005 22:51
Może ja się nie znam ale temat jest warty pozostawienia. Niestety wprowadzenie zasad "angielskich" dla poprawy bezpieczeństwa na naszych stadionach będzie bardzo trudne. U nas kibice czują się bezkarni, bo wiedzą, że nawet jeśli wbiegną na murawę, czy ponapieprzają się na trybunach z kibicami przeciwnika, jeśli i tak nikt im za to nic nie zrobi. Więc poprawienie skuteczności ścigania sprawców jest podstawą. Faktem jest też, że tam jest inna mentalność, u nich policja cieszy się szacunkiem, a u nas wiadomo. Z drugiej strony angielscy policjanci nie pałują spokojnie siedzących kibiców (vide mecz Hetmana Zamość z Avią Świdnik). Także wprowadzanie identyfikatorów dla kibiców napotka trudności co było widać już po próbach wprowadzenia chipów na wyjazdy. Poza tym zawsze będzie grupa osób, którym sytuacja obecnie panująca po prostu pasuje, a na meczu oprócz samego spotkania i ultrasowania, najważniejsze są dla nich inne "emocje". Dlatego jakiekolwiek zmiany będzie niezmiernie ciężko wprowadzić, a sam proces na pewno potrwa bardzo długo...
Odp: Bezpieczenstwo kibicow na stadionach w Polsce a bezpieczenstwo na stadionach w Europie Zachodniej - 13/09/2005 08:45
do yezerman! albo mi się wydaje albo nienawiść do policji bierze się z takich sytuacji jak ta za prl-u, jak juwenalia w łodzi, jak śmierć Przemka Czai w słupsku, jak bezpodstawne pałowanie po meczu avia-swidnik,jak sytuacja z Mielca, jak prowokacyjne zachowanie psow przed po i w trakcie meczy ktorzy pod adresem kibicow rzucaja niezbyt kulturalne odzywki,jak wpisywanie mandatow tylko za to ze nosisz szalik(a na papierze napisza art 141-niestosowne zachowanie), jak to ze jako wladza majaca trzymac porzadek w panstwie sa najwiekszymi przestepcami!przykladow mozna podac wiele,ale po co niektorzy powiedza ze to i tak wina kibica bo jest kibicem......tym sie rozni Polska od Anglii, ale oczywiscie media kreuja kibicow jako bezpodstawnie agresywnych ludzi, a tacy jak Ty w to wierza...brak mi slow jak mozna byc tak naiwnym..bez kitu moze zostan lepiej w Anglii...,,nienawiść do policji tak zostałem wychowany,ten kto z nimi trzyma na zawsze jest przegrany!CHWDP!"
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Co do milicji, to dopoki w oddzialach prewencji bedzie srednie iq ponizej iq aktywu robotniczego to nie wroze poprawy. Przyklad? Jak najlepiej zatrzymac motocykliste jadacego z rzekomo nadmierna predkoscia? Odpowiedz chyba wszyscy znaja.
PS. yzerman1985: mam dla Ciebie .COŚ z czego na pewno ucieszysz sie bo stworzy Ci to mozliwosc wprowadzenia angielskich wzorcow w polskie realia.
Ostatnio edytowany przez: monter, 13 września 2005, 09:10 [1 raz(y)]
Nie wiem czy orientujesz sie w polskich realiach,chyba jednak nie, skoro piszesz takie glupoty.Zobacz ze policji nigdzie na swiecie nie lubia( slynne ACAB na flagach w calej Europie)ale tylko w Polsce ma to tak duze podloze i nie pisz mi glupot ze jest to spowodowane frustracja spoleczna.Zachowanie "strozow prawa" jest karygodne ale w tym kraju zawsze bedzie tolerowane.Dac Ci pare przykladow?Przemek Czaja-13letni kibic Czarnych Slupsk zabity przez "policjanta" oczywiscie sad nie uznal winy policjanta bo jakze tak mozna robic w panstwie policyjnym.Jaca z Hetmana 16 latek ktory do dzisiaj nie odzyskal przytomnosci,przeszedl kilka operacji i jeszcze czekaja go nastepne,jest swiadek a winny("policjant") dostal ochrone i chodzi sobie na wolnosci.Strzelanie na oslep z broni gladkolufowej do kogo popadnie nie wazne czy 8-letnie dziecko czy starszy pan,wypisywanie madatow za sam szalik czy kolszulke,zabicie kibica Stali Mielec poprzez staranowanie jego scigacza,prawnik powiedzial ze policjant dzialal bezprawnie bo nie mozna w ten sposob zatrzymywac pojadzu,slynne sciezki zdrowia ktore urzadzane sa bardzo czesto.Przykladow jest bardzo duzo,a pozatym jak tak bardzo kochasz Anglie to zostan tam,ja plakac za Toba nie bede.Tylko ciekawe czy Cie bedzie stac na bilet bo tam fanatykow w wiekszosci zastapili kibice z klasy sredniej.I nie pisz o UE bo kazdy dobrze wie, ze pomimo ze jestesmy w UE to jestesmy,bedziemy 10 lat za murzynami
amen
Yzerman1985: wszyscy Ci dobrze radza - ZOSTAN TAM, chyba ze praca w polskiej milicji bedzie dla Ciebie ciekawszym doswiadczeniem zyciowym, btw to podobno po 15 latach "pracy" mozna isc na emeryture.
– Zmieniłem zdanie o policji. Zwierzęta traktuje się lepiej niż oni mnie potraktowali – mówi W. Pogorzelski. Ma sine oko. Ręką z bandażem i wbitym wenflonem pokazuje liczne ślady po pałce. Podkreśla, że został pobity już po zakończeniu akcji przeciwko wandalom.
25-latek przyszedł na stadion w południe. Prowadził festyn przed meczem. Późniejsze spotkanie Motoru z Avią oglądał z budynku klubowego. Kiedy na ulicach zaczęła się zadyma pobiegł na parking zabrać samochód.
W drodze spotkałem kolegę, który dostał gumową kulą. Nigdzie nie było pomocy. Krwawił. Zabrałem go do auta i zawiozłem do szpitala – opowiada W. Pogorzelski.
– Później wróciłem w okolice stadionu. Było już po zadymie.
Mężczyzna przechodził koło hali MOSiR, kiedy nagle przed nim wyłoniła się około 30-osobowa grupa policjantów wracających po akcji do samochodów. Rozdzielili się i zrobili szpaler. Myślałem, że chcą mnie przepuścić. Kiedy ich mijałem dostałem tarczą w plecy. Upadłem – opowiada pobity.
Funkcjonariusze wzięli go pod ręce i wlekli w stronę radiowozów stojących przy stacji benzynowej. Mężczyzna zdołał wyciągnąć komórkę i zadzwonić do brata, który jest wiceprezesem Motoru i był na stadionie. Wiceprezes Jacek Pogorzelski natychmiast pobiegł w stronę grupy funkcjonariuszy.
– Chciałem się dowiedzieć co z Wojtkiem. Usłyszałem tylko od policjanta ze strzelbą, żebym „wyp...” – mówi.Zaraz potem jego brat został załadowany do policyjnego radiowozu.
– Zanim mnie wrzucili dostałem kilkanaście razy pałkami. Usłyszałem, że to za to, że rzucałem w nich kamieniami – relacjonuje mężczyzna.
Mężczyzna trafił do komendy przy ul. Północnej. Został dołączony do grupy innych zatrzymanych.
– Na korytarzu kazali położyć się na posadzce. Każdemu pisali flamastrem numer na ręce, jak w obozie – mówi i pokazuje rozmazaną dziewiątkę na dłoni. – Już wtedy czułem okropny ból. Nikt nie chciał mnie słuchać. Jeden z policjantów przeszedł po ludziach. Deptał po rękach, plecach. Zrobili mi zdjęcia i zaprowadzili do celi. Dopiero tam zajęła się mną lekarka i kazała zabrać na badania.
Mężczyzna opowiada, że zanim trafił do szpitala przy al. Kraśnickiej odwiedził kilka innych. Wszędzie go odsyłano. Dopiero grubo po północy przyjęto go na oddział w szpitalu im. Wyszyńskiego.
O tym, że w czasie niedzielnych zajść ucierpiało więcej przypadkowych osób mówią inni świadkowie. Katarzyna Sowińska przyszła na mecz z mężem.
– Nagle w naszą stronę poleciały gumowe kule. Mąż mnie zasłaniał i sam dostał pociskiem w głowę. Ma silne wstrząśnienie mózgu, prawie nie słyszy na jedno ucho – opowiada zbulwersowana. Mężczyzna trafił do szpitala kolejowego.
Według Janusza Wójtowicza, rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie jak dotąd nie wpłynęła żadna oficjalna skarga na działania funkcjonariuszy. WIT, LASK
Yzerman czytaj i chwal dalej policje przepraszam milicje
- W niedzielę około godz. 20.30 mój syn wrócił z kościoła i powiedział, że na ulicy coś się dzieje. Powodowany ciekawością wyszedłem z kamerą przed blok przy ulicy Wyspiańskiego i w gronie kilkunastu starszych osób obserwowałem, jak kilkudziesięcioosobowy tłum młodych ludzi, rozebranych do pasa, krzyczy: "mordercy, mordercy". Za nimi pojawiły się policyjne samochody z włączonymi "kogutami".
W pewnym momencie młodzi ludzie zatrzymali się i zaczęli wyzywać policjantów. Działo się to w sporej odległości od nas. Po chwili policjanci zaczęli w kierunku rozwrzeszczanego tłumu strzelać, prawdopodobnie gumowymi pociskami. Odpowiedziała im salwa śmiechu. Jeden z policjantów nagle odwrócił się w naszym kierunku i bez żadnego ostrzeżenia zaczął strzelać nad naszymi głowami. W tym momencie z drugiej strony nadbiegł drugi i wypalił z czegoś, co przypominało wąż z wodą. Tyle tylko, że zamiast wody, było tam jakieś świństwo. Ja z racji tego, że wszystko kręciłem kamerą, stałem na linii strzału i zalało mi oczy. Poczułem straszne pieczenie i myślałem, że się uduszę. Po prostu zaparło mi dech w piersiach. Starsi ludzie, którzy stali obok mnie, zaczęli wołać do policjantów: "Panowie, co wy robicie?", ale usłyszeli tylko: "S............ do domu staruchy!" Kiedy zza rogu na chwilę wychyliła się starsza kobieta, też usłyszała od policjanta: "W.......... do domu stara kur..!" Ja zacząłem wołać, żeby mi pomogli, bo nic nie widzę. W odpowiedzi usłyszałem stek wyzwisk w stylu "S......... ch... do domu bo ci poprawimy!" Włos mi się zjeżył na głowie. Ja, który do tej pory uważałem, że ci wszyscy szalikowcy to plaga narodowa, teraz sam mam wątpliwości co do tego, kto jest winien tym wszystkim zadymom - czy to, aby nie policja je prowokuje? Jakimś cudem dotarłem do mieszkania przy Wyspiańskiego i tam u jednej pani trochę przemyłem oczy, a ona zadzwoniła po pogotowie. W karetce założono mi maskę tlenową. Na pogotowie dotarłem po godz. 21. Zaraz po mnie przyjechało dwóch starszych panów tak na oko po sześćdziesiątce. Oni byli na Wyspiańskiego razem ze mną i też oberwali tym obezwładniającym świństwem. Na pogotowiu lekarz powiedział nam, że nie wie, czym nas potraktowano, więc jako antidotum zaproponował nam tylko czystą wodę i jakąś maść. Potem wyczytałem, że gazem, którym nas potraktowano, nie wolno strzelać do starszych ludzi, bo to grozi śmiercią. Po moim samopoczuciu sądząc, uważam, że gdyby czymś takim potraktowano jakiegoś na przykład astmatyka, to by nie przeżył. Teraz zastanawiam się, czy nie oddać sprawy do sądu. Pomijam już, że zniszczono mi doszczętnie odzież. Poważnemu uszkodzeniu uległa również moja kamera. Wydaje mi się, że w cywilizowanym świecie policja tak nie postępuje.
Odp: Bezpieczenstwo kibicow na stadionach w Polsce a bezpieczenstwo na stadionach w Europie Zachodniej - 13/09/2005 20:15
No coz - ludzie ktorzy nie mieli stycznosci bezposredniej z prewencja czy wogule policja nigdy nie ebda wierzyc kibicom - taka jest prawda. Media robia co robia gdyz musza tak robic - policja musi wzbudzac zaufanie by w kraju panowal jakikolwiek lad. Nie mowie ze to jest dobre - gdyz takie dzialania sprawiaja ze sytuacja nie moze sie poprawic. A moze gdyby ludzie poznali prawde - fakt wpierw bylby szok i ogolne nastroje anarchistyczne - ale w koncu przyniosloby to poprawe sytuacji.
Poza tym - to nie ejst zawsze wina tylko policji. Kazdy medal ma dwie strony. Media wszystko zrzucaja na kibicow - to zle ale kibice tez nie powinni wszystkiego zrzucac na policje. Prawda jest taka ze jak paru ludzi wrzuci na kibice.net tekst ze policja zabila kibica to juz ludzie sa gotowi na ulice wychodzic - to tez jest patologiczne zachowanie gdyz na tego samego typu stronce znalezc mozna prawie ciagle bzdurne klotnie o to czy na wyjezdzie byly 210 czy 230 osob, calostronicowe rozne relacje z tego samego zdarzenia - a prawda zawsze lezy posrodku. A nie ma co ukrywac ze ciagle sa ludzie ktorzy szukaja tego rodzaju atrakcji. Smutne jest to ze ciagle sa z nimi utozsamiani wszyscy kibice.
Co do stosunku Polakow do policji - lata PRL-u i ZOMO zrobily swoje. Dla mnie obecna prewencja niczym sie od ZOMO nie rozni - i moj stosunek do nich (wykreowany przez historie, lektury, opowiesci) zawsze bedzie negatywny. Czy jest szansa na poprawe? Watpie - gdyz policjanci musieliby soba cos reprezentowac - a poki co raczej tak nie ejst - skoro ponad polowa kandydatow nie zaliczyla tego banalnego testu z wiedzy ogolnej - to jest smieszne.
Co jest najgorsze ze wiekszosc rozrob na polskich stadionach to walki z policja - to o czyms swiadczy. Zero szacunku i walka do calkowitego wytepienia z ludzmi ktorzy strzelaja do kogos lub go paluja dlatego ze ma szalik. Tyle tylko ze nie przesadzajmy - we've got good cops too. I w panstwie prawa msui byc budzaca zaufanie i respekt policja (czego niektorzy - i nie oszukujmy sie -pewnie rowniez troche z tych ludzi bioracych udzial w burdach w Mielcu by nie chcieli). Tylko ze powinna byc ona dla obywatela i mu sluzyc - a nie wrecz przeciwnie jak czesto bywa w Polsce, gdzie starsi ludzie boja sie z domu wychodzic a ja dostaje mandat za przejscie na czerwonym swietle....
"Bo jest wśród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
Wiem ze nie ma co porownywac stadionow naszysch z brytyjskimi, ale u nich tez obiekty byly kiedys w oplakanym stanie. Zobaczcie jak w Krakowie to wyglada. Buduja obiekt, kamyczek po kamyczku i na pewno bedzie bezpieczny i w pelni funkcjonalny dla kibicow. To samo w Kielcach.
Czy nie chcielibyscie ogladac na Pogoni meczow bezpiecznie, w wspanialej oprawie i wypelnionym po brzegi kibicami??
PS
Co do policji to wiem, ze potrafia sie bez powodu czepiac. Jak bylem na powtorzonym meczu z Lechem w poznaniu to glupiec w bialym chelmie (czyt pyra w mundurze ) powiedzial do mnie: "i na co sie gapisz sledziu??".
I nie wiem jeszcze skad u niektorych sie wzial poglad ze ja lubie policje?? Nic takiego nie napisalem. Jesli chodzi o moj stosunek do policji to jest on obojetny - kolo dupy mi lata co oni robia!
Ostatnio edytowany przez: Trapen, 13 września 2005, 20:37 [1 raz(y)]
Obrazasz fanatykow Lecha co wcale Ci nie przysporzy poklasku tu na forum
A ludzie tylko wyrazaja opinie na temat opinii Yzermana...A opinia moja jest taka, ze to skonczony pajac, nie znajacy realiow, a probujacy cos sie madrzyc.
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1763464541 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.