bardzo dobra decyzja zarzadu,praktycznie caly sezon szlismy innym klubom na reke bo nie byly w stanie zabezpieczyc meczu, ale ile mozna? po ostatnich 2 wpadkach organizacyjnych Sianowa ii kogos tam jeszcze juz niepamietam czas najwyzszy aby skonczyc to ciagle rozgrywanie meczy u nas tym bardziej ze mamy pewna gre w barazach,wczesniej gralismy w Szczecinie zeby nie bylo potem gadania ze awans dostalismy przez walkowery a skoro mamy barazie to jebac to!
czlowieku jakie skurwysynstwo ?? nie maja gdzie grac dowidzenia walkower i juz bardzo dobra decyzja władz Pogoni!!!
Tylko, ze wg umowy mecz powinien byc w Szczecinie. Ina za pozno sie zorientowala, ze gastronimicy nie zglosili spotkania jako odbywajacego sie w Szczecinie, ZZPN to szybko przyklepal..., gdy okazalo sie, ze Pogon ma juz zapewniony awans to nagle juz nie chcieli grac w Szczecinie... a wczesniej upierali sie, ze nie zgadzaja sie na rozegrania spotkania w Goleniowie...
czlowieku jakie skurwysynstwo ?? nie maja gdzie grac dowidzenia walkower i juz bardzo dobra decyzja władz Pogoni!!!
Tylko, ze wg umowy mecz powinien byc w Szczecinie. Ina za pozno sie zorientowala, ze gastronimicy nie zglosili spotkania jako odbywajacego sie w Szczecinie, ZZPN to szybko przyklepal..., gdy okazalo sie, ze Pogon ma juz zapewniony awans to nagle juz nie chcieli grac w Szczecinie... a wczesniej upierali sie, ze nie zgadzaja sie na rozegrania spotkania w Goleniowie...
Dokładnie jest tak jak napisałeś.Dlatego to jest skurwysyństwo!Jakoś cały sezon nie sapali że muszą grać w Szczecinie.Gdyby na stadion przychodziło przynajmniej 5 tysiecy ludzi to mecz z pewnością by się odbył bo by zarobili.Dla mnie ten Smolny ten drugi i cała reszta bandy z zarzadu to takie same kurwy jak ptak antoni liczy sie dla nich tylko kasa a nie honor i kibice.
Bo blanty mnie nie trują, jak nigdy mnie nie truły, tu mi skrusz to jaramy...
Odp: Występy Pogoni Szczecin w IV lidze - 27/05/2008 18:40
kumpel w temacie tylko tyle - licz sie ze słowami, zrobili jak zrobili nie tobie wpierdalać się w decyzje. Przygotowania do baraży idą pełną parą, a pieniędzmi też nie sramy na prawo i lewo... nie ukrywajmy, żeby był sport muszą (niestety) być pieniądze - transfery itp. Tak poza tym, nie ma nic za darmo - włożyli jakieś pieniądze, jak każdy w oczywistym celu Zysku. Nie stała sie wielka tragedia aby w ten sposób to podsumowywać.
Ostatnio edytowany przez: JuStyNa, 27 maja 2008, 18:51 [1 raz(y)]
kumpel w temacie tylko tyle - licz sie ze słowami, zrobili jak zrobili nie tobie wpierdalać się w decyzje. Przygotowania do baraży idą pełną parą, a pieniędzmi też nie sramy na prawo i lewo... nie ukrywajmy, żeby był sport muszą (niestety) być pieniądze - transfery itp. Tak poza tym, nie ma nic za darmo - włożyli jakieś pieniądze, jak każdy w oczywistym celu Zysku. Nie stała sie wielka tragedia aby w ten sposób to podsumowywać.
heh rozśmieszyłaś mnie do łez
Bo blanty mnie nie trują, jak nigdy mnie nie truły, tu mi skrusz to jaramy...
kumpel w temacie tylko tyle - licz sie ze słowami, zrobili jak zrobili nie tobie wpierdalać się w decyzje. Przygotowania do baraży idą pełną parą, a pieniędzmi też nie sramy na prawo i lewo... nie ukrywajmy, żeby był sport muszą (niestety) być pieniądze - transfery itp. Tak poza tym, nie ma nic za darmo - włożyli jakieś pieniądze, jak każdy w oczywistym celu Zysku. Nie stała sie wielka tragedia aby w ten sposób to podsumowywać.
heh rozśmieszyłaś mnie do łez
nie ma się co śmiać, dziewczyna prawdę piszę w porównaniu z Twoimi wypocinami...
kumpel w temacie tylko tyle - licz sie ze słowami, zrobili jak zrobili nie tobie wpierdalać się w decyzje. Przygotowania do baraży idą pełną parą, a pieniędzmi też nie sramy na prawo i lewo... nie ukrywajmy, żeby był sport muszą (niestety) być pieniądze - transfery itp. Tak poza tym, nie ma nic za darmo - włożyli jakieś pieniądze, jak każdy w oczywistym celu Zysku. Nie stała sie wielka tragedia aby w ten sposób to podsumowywać.
heh rozśmieszyłaś mnie do łez
nie ma się co śmiać, dziewczyna prawdę piszę w porównaniu z Twoimi wypocinami...
widać ze jesteś taki honorowy jak Twoja koleżanka...Dla mnie to co zrobili działacze to zwykłe kurewstwo-najpierw zgodzili się sie grać a potem uciekli bo nie mieli z tego żadnej korzyści.Jeżeli kierujesz sie takimi samymi zasadami w życiu to po prostu Ci współczuje. I to był mój ostatni post w tym temacie.
Bo blanty mnie nie trują, jak nigdy mnie nie truły, tu mi skrusz to jaramy...
kumpel w temacie tylko tyle - licz sie ze słowami, zrobili jak zrobili nie tobie wpierdalać się w decyzje. Przygotowania do baraży idą pełną parą, a pieniędzmi też nie sramy na prawo i lewo... nie ukrywajmy, żeby był sport muszą (niestety) być pieniądze - transfery itp. Tak poza tym, nie ma nic za darmo - włożyli jakieś pieniądze, jak każdy w oczywistym celu Zysku. Nie stała sie wielka tragedia aby w ten sposób to podsumowywać.
heh rozśmieszyłaś mnie do łez
nie ma się co śmiać, dziewczyna prawdę piszę w porównaniu z Twoimi wypocinami...
widać ze jesteś taki honorowy jak Twoja koleżanka...Dla mnie to co zrobili działacze to zwykłe kurewstwo-najpierw zgodzili się sie grać a potem uciekli bo nie mieli z tego żadnej korzyści.Jeżeli kierujesz sie takimi samymi zasadami w życiu to po prostu Ci współczuje. I to był mój ostatni post w tym temacie.
takie życie misiu, jakby każdy był taki honorowy jak Ty nie żyli byśmy w Polsce, trzeba sobie radzić. Co do tematu, takie Sławno, Pyrzyce czy inne małe miasta/wioski potrafiły się zebrać i zorganizować mecz, więc Goleniów niech teraz nie płaczę...., że policja, że Pogoń coś obiecała.... z resztą i tak nie ważne, mecz o pietruszkę, bez żadnych emocji, więc nie ma co żałować.
czlowieku jakie skurwysynstwo ?? nie maja gdzie grac dowidzenia walkower i juz bardzo dobra decyzja władz Pogoni!!!
Tylko, ze wg umowy mecz powinien byc w Szczecinie. Ina za pozno sie zorientowala, ze gastronimicy nie zglosili spotkania jako odbywajacego sie w Szczecinie, ZZPN to szybko przyklepal..., gdy okazalo sie, ze Pogon ma juz zapewniony awans to nagle juz nie chcieli grac w Szczecinie... a wczesniej upierali sie, ze nie zgadzaja sie na rozegrania spotkania w Goleniowie...
Według umowy mecz miał być w Goleniowie. Jesienią na prośbę zarządu Iny zagraliśmy u siebie, choć powinien to być wyjazd. Ina wysłała wtedy pismo z 9.10.2007 z prośbą o zagranie meczu w Szczecinie i jednocześnie w tym samym piśmie zapronowała rozegranie wiosennego meczu w Szczecinie podając, że do wiosny zdążą przygotować stadion. Pogoń na to przytsała, ZZPN zaklepał i na gospodarza wiosennego meczu wyznaczył Inę. Tyle w temacie.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Występy Pogoni Szczecin w IV lidze - 28/05/2008 13:44
Jeśli ktoś nie jest w stanie przygotować obiektu na mecz, to nie zasługuje na to by grać w jakiejkolwiek lidze. Nie potrafią sobie dać rady z własnym stadionem, więc dostaną walkowera i tyle. I nie widze sensu w obrzucaniu władz naszego klubu tylko za to ,zę nie zawsze chce iść na rękę jakimś nieudacznikom. Nie potrafią się zorganizować, więc niech spadają i nie zrzucają winy na kogoś innego. O tym, że Pogoń będzie grała w IV lidze wiadomo było dawno. Na co liczyli działacze przez całen czas? Dlaczego jedni mogą, a drudzy nie? "Nie potrafisz - nie pchaj się na afisz"
"MY PORTOWCY, MY PORTOWCY NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST!!!"
Według umowy mecz miał być w Goleniowie. Jesienią na prośbę zarządu Iny zagraliśmy u siebie, choć powinien to być wyjazd. Ina wysłała wtedy pismo z 9.10.2007 z prośbą o zagranie meczu w Szczecinie i jednocześnie w tym samym piśmie zapronowała rozegranie wiosennego meczu w Szczecinie podając, że do wiosny zdążą przygotować stadion. Pogoń na to przytsała, ZZPN zaklepał i na gospodarza wiosennego meczu wyznaczył Inę. Tyle w temacie.
Tylko jak do tego co piszesz mają się wypowiedzi z tamtego okresu D. Adamczuka, że nie zgodzą się na wiosenny mecz w Goleniowie... A w piśmie o którym mówisz, czyli odpowiedzi Pogoni nie ma nic na temat meczu wiosennego, jest mowa, że spotkania chcą rozegrać zgodnie z terminarzem, ale mogą przyjąć na siebie rolę gospodarza spotkania z dnia 27.10.2008, jeśli Ina nie ma takiej możliwości. Nie ma tutaj nic o zamianie ról... Tylko o jednym spotkaniu...
Prawdą jest, że działacze Iny tutaj zawinili bo nie zainteresowali się sprawą po tym terminie, a władzom Pogoni jest to na rękę, że to spotkanie się nie odbędzie. Tyle w temacie. Smród pozostaje...
Jeśli ktoś nie jest w stanie przygotować obiektu na mecz, to nie zasługuje na to by grać w jakiejkolwiek lidze. Nie potrafią sobie dać rady z własnym stadionem, więc dostaną walkowera i tyle. I nie widze sensu w obrzucaniu władz naszego klubu tylko za to ,zę nie zawsze chce iść na rękę jakimś nieudacznikom. Nie potrafią się zorganizować, więc niech spadają i nie zrzucają winy na kogoś innego. O tym, że Pogoń będzie grała w IV lidze wiadomo było dawno. Na co liczyli działacze przez całen czas? Dlaczego jedni mogą, a drudzy nie? "Nie potrafisz - nie pchaj się na afisz"
Jasne, to wszystkie kluby IV ligi nagle wepchały się do IV ligi... To, że Pogoń zagra w IV lidze było wiadome od 31 lipca a IV liga ruszyła 4 sierpnia... czyli jak mówisz jest to ogrom czasu...
Ta sprawa oraz kwestia nominacji do medali co raz bardziej pokazują kompetencje obecnych działaczy...
Jasne, to wszystkie kluby IV ligi nagle wepchały się do IV ligi... To, że Pogoń zagra w IV lidze było wiadome od 31 lipca a IV liga ruszyła 4 sierpnia... czyli jak mówisz jest to ogrom czasu...
Ale czasu na przygotowanie stadionu, czy terenu na mecz mieli sporo więc nie wiem dlaczego teraz nagle (w ostatniej chwili) na parę dni przed meczem wielkie halo, że organizacyjnie nie są przygotowani i żeby jeszcze w/o ich nie karać - paranoja, nie umieją zorganizować meczu - walkower i koniec tematu.
Odp: Występy Pogoni Szczecin w IV lidze - 28/05/2008 15:17
No tam, przeciez do barazow jeszcze sporo czasu, Kuras spokojnie skompletuje wreszcie pierwszy sklad, szkoda ze dopiero pod koniec rundy, a takie nierozgrywanie meczow wyraznie temu sluzy.Dziwne to wszystko.
Odp: Występy Pogoni Szczecin w IV lidze - 28/05/2008 15:58
Dobra Pszczółek męczysz temat strasznie zajmij się lepiej tym swoim ligowcem Ina nie była w stanie grać z Pogonią w Goleniowie ani jesienią ani wiosną, więc walkower proste, cokolwiek działacze Pogoni im naobiecywali lub nie
Według umowy mecz miał być w Goleniowie. Jesienią na prośbę zarządu Iny zagraliśmy u siebie, choć powinien to być wyjazd. Ina wysłała wtedy pismo z 9.10.2007 z prośbą o zagranie meczu w Szczecinie i jednocześnie w tym samym piśmie zapronowała rozegranie wiosennego meczu w Szczecinie podając, że do wiosny zdążą przygotować stadion. Pogoń na to przytsała, ZZPN zaklepał i na gospodarza wiosennego meczu wyznaczył Inę. Tyle w temacie.
Tylko jak do tego co piszesz mają się wypowiedzi z tamtego okresu D. Adamczuka, że nie zgodzą się na wiosenny mecz w Goleniowie... A w piśmie o którym mówisz, czyli odpowiedzi Pogoni nie ma nic na temat meczu wiosennego, jest mowa, że spotkania chcą rozegrać zgodnie z terminarzem, ale mogą przyjąć na siebie rolę gospodarza spotkania z dnia 27.10.2008, jeśli Ina nie ma takiej możliwości. Nie ma tutaj nic o zamianie ról... Tylko o jednym spotkaniu...
Prawdą jest, że działacze Iny tutaj zawinili bo nie zainteresowali się sprawą po tym terminie, a władzom Pogoni jest to na rękę, że to spotkanie się nie odbędzie. Tyle w temacie. Smród pozostaje...
[...]
Masz trochę racji, bo teraz przypomniały mi się te wypowiedzi, że jeśli ostatetnie ligowe mecze będą decydowały o wygraniu, bądz nie ligi to Pogoń wolałaby je rozegrać na stadionie. Tylko może wtedy prezesi nie znali intepretacji ZZPN, że skoro pierwszy mecz był u siebie to drugi musi być na wyjeżdzie. Masz też rację, że w odpowiedzi Pogoni nie było mowy o wiosennym meczu, ale była o tym mowa w piśmie z Goleniowa, tak więc wiedzieli, że wiosną powinni zagrać u siebie. W pismie argumentowali to stwierdzeniem, że do wiosny przystosują swój stadion. Tak więc niech Goleniów nie robi z siebie ofiary bo doskonale wiedzieli, że choć w terminarzu gospodarzem jest Pogoń to faktycznie powinna być nim Ina. Fakt, że nic nie zrobili by dostsować stadion i uzyskać pozwolenia to tylko ich wina. Walkover dla Pogoni oczywisty, choć wolałbym i pewnie większość też, żeby te punkty były wywalczone na boisku.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Dobra Pszczółek męczysz temat strasznie zajmij się lepiej tym swoim ligowcem Ina nie była w stanie grać z Pogonią w Goleniowie ani jesienią ani wiosną, więc walkower proste, cokolwiek działacze Pogoni im naobiecywali lub nie
dokladnie...pierdolenie ze ktos kogos tu oszukal jest nie na miejscu..nie ma warunkow to walkower i tyle..kumpel ochlon...
Wasza nienawiść daje mi siłę, żebym stał się mocniejszy!Na zawsze w moim sercu tylko MKS Pogoń Szczecin!
Dobra Pszczółek męczysz temat strasznie zajmij się lepiej tym swoim ligowcem Ina nie była w stanie grać z Pogonią w Goleniowie ani jesienią ani wiosną, więc walkower proste, cokolwiek działacze Pogoni im naobiecywali lub nie
hehehe. Ciekawe czy bys tak samo mowil jakby chodzilo o mecz w Chojnie
dokladnie...pierdolenie ze ktos kogos tu oszukal jest nie na miejscu..nie ma warunkow to walkower i tyle..kumpel ochlon...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.