Zajscia po meczu zgodowym na deptaku - 30/07/2013 01:11
Jeden z wlascicieli pubu na deptaku zabiera sie do sadzenia z milicja po tym milym dla wielu weekendzie Dla niego jednak nie byl mily,troszke stracil widzial wszystko na trzezwo i jest zdania,ze bylo wszystko niepotrzebnie sprowokowane. Jezeli ktos posiada nagrania,zdjecia proszony jest o podeslanie na meila [email protected]. Mozna pomoc w slusznej sprawie.pozdrawiam
Odp: Zajscia po meczu zgodowym na deptaku - 30/07/2013 11:59
Kaski losowo wchodziły w tłum i wybierały pierwszą lepszą dla nich osobę, łapali ręce i do kabaryny, próba odbicia kończyła się pałą asekurujących.. Mimo wszystko szczęście w nieszczęściu, że wstawiali "tylko" mandaty a nie zawijali na dołek, wytrzeźwiałke lub nie przybijali np napadu na funkcjonariusza... Otrzymany mandat (200zł) był za zakłócanie porządku publicznego.
Jakie to szczęście w nieszczęściu jak taki był ich cel i zamierzenie. Mieli wpaść zrobić rozgardiasz, upuścić trochę emocji i wpierdalać mandaty. Kurde oni wystawili w sobotę 200 z czego na deptaku 80 mandatów a swiększość po 500 pewnie. Akcja z pewnością się zwróciła. Dziwiło mnie zachowanie tych niby stałych bywalców deptaku którzy pozwalali żeby kaski wchodziły im na stolik, waliły gazem i glebowali.
Gdy na mnie nastają złośliwi, by zjeść moje ciało, wtenczas oni, wrogowie moi i nieprzyjaciele, chwieją się i padają.
- Prowadzę restaurację na Deptaku Bogusława. Ok. 23 przyjechałem do pracy. Miałem gości (wśród nich był znany szczeciński adwokat). Siedzieliśmy na ogródku. Było dużo kibiców. Byli kulturalni. Zamawiali jedzenie i picie. Nie było awantur. Rozmawiałem z nimi. Mówili, że rano mają pociąg i dlatego siedzą w knajpkach. Powiedziałem im, że tak długo nie będę miał czynne, ale do godziny 2 mogę zostawić otwarte. - relacjonuje restaurator - Policjanci stali w szpalerze od ul. Jagiellońskiej. Nagle do jednego z kibiców, który jadł karkówkę podeszli policjanci i wyciągnęli go na siłę z ogródka. Wszyscy byliśmy oszołomieni. Poszedłem za tymi policjantami i chłopakiem. Pytałem, co mu robią, bo był grzeczny. Wtedy go puścili. Potem policjanci większymi siłami weszli na deptak. Wtedy zaczęła się awantura. Wcześniej kibice bawili się i śpiewali, tak jak to robią kibice na Zachodzie Europy. Nikomu to nie przeszkadzało. Według mnie policja sprowokowała kibiców. To było niepotrzebne - mówi.
Odp: Zajscia po meczu zgodowym na deptaku - 30/07/2013 15:48
Ja również miałem małe zajście z parka nadgorliwców na niebuszewie w sobote przed meczem,ale mandatu nie przyjąłem dla zasady, także to pójdzie dalej. Ale nawet nie sparafrazowałem papieru które podsunął mi do podpisania. potem oczywiście mala prowokacja z ich strony ktora o maly wlos nie skończyła by sie przepychanka, takze tylko finalna pyskówką i cześć. Dobitny przykład wykorzystywania swojej uprzywilejowanej pozycji i nadużywanie atutów jakie daja im paragrafy.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Zajscia po meczu zgodowym na deptaku - 30/07/2013 16:46
Przecież to było celowe i to wie każdy kto chociaż troszeczkę myśli... wracałem autobusem do domu... w autobusie cisza i spokój jak nigdy! nagle autobus się zatrzymuje wpada 5 ważniaków i drze ryja czy "komuś znudziła się podróż tym autobusem" każdy w szoku a Ci dalej swoje... problem był taki, że praktycznie każdy w tym autobusie był trzeźwy i generalnie ich olał dlatego chłopcy wyszli załamani i pojechali na dalsze łowy...
A TUTAJ mozna znalesc "fachowy" i " rezetelny" reportaz z tych zajsc.
To jakiś żart
niestety ale to nie zart tylko dzisiejsze "dziennikarstwo" nawet zal to komentowac
To nawet nie jest dziennikarstwo w cudzysłowiu, raczej sportowy odpowiednik pudelka obliczony na zyski z rekalm i nic więcej. Brak wszelkich informacji kontaktowych, nazwisk itp.
Niby sensacyjne, kontrowersyjne tytuły i treści, a wszystko obbliczone na linkowanie i przekazywanie, tak by się jak najwięcej wyświetleń reklamy pokazało... Proponuję wywalić powyższy link i nigdy nie linkować tego szamba, bo tylko o to im chodzi...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.