Gora przemowila

Wszystko zależy od piłkarzy : :

Red. Łukasz Grzegorzewski rozmawia z Prezesem Pogoni Szczecin Dawidem Ptakiem.

Po zwolnieniu ze szczecińskiej Pogoni Brazylijczyka Giuliano w mediach (m.in. „rzeglądzie Sportowym” i lokalnej „Gazecie Wyborczej” pojawiły się spekulacje, że prezes Dawid Ptak w styczniu będzie chciał się pożegnać z kolejnymi czołowymi zawodnikami MKS m.in. Maciejem Terleckim. Olgierdem Moskalewiczem, Grzegorzem Matlakiem, Arturem Bugajem i Waldemarem Grzanką.

- Są to tylko dywagacje dziennikarskie niepotwierdzone żadnymi faktami – mówi Dawid Ptak, prezes Pogoni. – Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji o zmianach w kadrze szczecińskiego zespołu. Dziwią te spekulacje dziennikarskie. Bugaj jest w dobrej formie, wszyscy czekamy na powrót Matlaka, którego braki widać w defensywie Pogoni, a co do Moskalewicza nie mamy większych zastrzeżeń. W meczu z Amicą zagrał poprawnie. Myślę,że ostatniego słowa nie powiedzieli również Terlecki i Grzanka. Dawid Ptak potwierdził jednak, że w styczniu będzie się musiał pożegnać z kilkoma piłkarzami, głównie ze względu na oszczędności, gdyż szczecińska gmina wciąż zwleka z pomocą dla klubu.

- Musimy schodzić z kosztów – wyjaśnia Dawid Ptak. - Zwolnienia dotkną tych, którzy są drodzy w utrzymaniu, a niewiele wnoszą do zespołu. Żadne decyzje jednak jeszcze nie zapadły. Przed nami mecze na wyjeździe z Zagłębiem Lubin i Odrą Wodzisław oraz u siebie Cracovią. To piłkarze mają sami udowodnić, że chcą nadal być w jednej drużynie i warto w nich dalej inwestować.

zrodlo: oficjalne

No to jeszcze tego samego dnia którego przyjdzie pierwszy e-mail pan Ptak zwoła konferencje i powe że jest zła atmosfera wśród klubu. A zresztą już następne groźny się zbliżają. On zawsze grozi po rundzie lub na poczatku.