Pogoń w tej rundzie strzeliła 30 bramek co daje 7 miejsce w lidze pod względem zdobytych bramek. Mamy tyle samo strzelonych bramek co Wisła , tyle że aż o 10 bramek straconych więcej niż wiślacy. Natomiast jeśli chodzi o bramki stracone to w tej rundzie piłka do naszej siatki wpadała 29 razy co daje 9 miejsce w lidze pod tym względem.Tyle samo bramek co Pogoń straciły jeszcze dwie drużyny czyli Ruch Chorzów i Zagłębie Lubin tyle tylko że my jesteśmy na 6 miejscu a miedziowi na 14 bo strzeliliśmy aż o 13 bramek więcej niż drużyna Oresta Lenczyka
Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy nad czym należy popracować w trakcie obozu przygotowawczego i meczów sparingowych to stałe fragmenty gry. Mając tak wysokich zawodników jak Golla , Dąbrowski czy Hernani Pogoń powinna to wykorzystać i strzelić kilka bramek ze stałych fragmentów gry a tu lipa bo pod względem strzelonych bramek ze stałych fragmentów gry to jesteśmy gdzieś tam na szarym końcu. Natomiast w czołówce jesteśmy pod względem traconych bramek czy to z rzutów rożnych czy wolnych. I uważam że to musi być priorytet dla sztabu szkoleniowego aby solidnie nad tym popracować. Odnośnie stałych fragmentów gry wyraźnie widać że po zakończeniu kariery przez Ediego nikt nie umie oddać groźnego celnego strzału z rzutu wolnego nie licząc raz na ruski rok strzału Rogalskiego.
Ostatnio edytowany przez: zach-pom, 2 czerwca 2014, 00:05 [3 raz(y)]
Odp: Podsumowanie rundy w wykonaniu piłkarzy Pogoni Szczecin (wskazówki dla sztabu szkoleniowego). - 17/12/2013 10:55
Ze stałymi fragmentami to prawda. Wysoki Hernani, Dąbrowski, Golla, Robak (a też nie zawsze to wysoki musi strzelić głową) a zagrożenia po rogach/wolnych nie mamy żadnego, a jeszcze jak kitajce rozgrywają krótko to 3/4 piłek nawet nie dociera w pole karne.
Poprawić też stałe fragmenty w obronie, zwłaszcza popracować nad Dąbrowskim, bo bardzo czesto w ostatnim momencie Bóg wie czemu odpuszczał zawodnika, który zostawał oko w oko z Radkiem np. na 3 metrze.
Złapać za ryj w/w japończyków, żeby zapomnieli o statusie gwiazd i wrócili do formy z początku sezonu.
O Ławie nie ma co pisać, bo 80% obserwatorów widzi ,że jego gra od powrotu do Szczcecina to jawny sabotaż w KAŻDYM meczu, także pierwszy do odstrzału, ale pewnie zapisy kontraktowe, albo licho wie co innego na to nie pozwoli i będziemy musieli raczyć oczy jego występami na wiosnę w top11 co kolejkę. Niestety.
Nie zapominajmy też o bokach obrony. Z jednej strony Lisowski, który próbuje, ale nie wiem czy nadaje się na poziom e-klasy, a z drugiej Lewandowski, który niestety tak wiele razy podejmował błędne decyzje i dawał się ogrywać na skrzydle, że piłka dośrodkowana z jego strony przeważała o straconym golu (ost raz z Wisłą wczoraj).
Przed nimi Murayama i Frączczak, bez żadnych alternatyw, tutaj też wiele pisać nie trzeba.
Widzę że wróciłeś marzeniami do pięknych czasów gdy Pogoń grała na Marka , Janusza,Jurka prostopadłe piły a obrońcy widzieli tylko ich plecy ojjj szkoda że to se ne wrati No ale wtedy grało się ZAWSZE dwoma napastnikami a teraz ach szkoda gadać !!
Tam wezwali mnie bym do nich dołączył, dołączył do tańca umarłych.
W krąg ognia podążyłem za nimi, do samego środka......Kiedy czujesz, że nadchodzi twój czas, bądź gotów.
Pożegnaj się ze wszystkimi, łyknij gorzałki i zmów modlitwę.
też mi bardzo brakuje takich piłek jak wczoraj dostał od Chrapka jeden z ich muzinow, co sam na sam z Radkiem wyszedl...malo tego teraz na boiskach
Poza tym, tak jak wspomnieli poprzednicy. Stałe fragmenty dramatyczne. I to w dwie strony-gdy atakujemy to zero z nich pożytku,gdy bronimy zagrożenie prawie zawsze.
W pomocy drażni mnie trochę wątłość pomocników. Japońce,Ława, nie ma co sie oszukiwać,do byków nie należą,wczoraj było to nad wyraz widoczne gdy ślepiec z gwizdkiem na dużo pozwalał a mecz ogólnie był dosyć agresywny w odbiorze. Prawie każdy ich kontakt z przeciwnikiem to strata. Jeszcze gdy byli w formie to przewagą techniczną jakoś to nadrabiali,ale od kilku dobrych meczów to słabizna w rozegraniu akcji. Mustafa pokazal wczoraj dla odmiany to co chciałbym widzieć w tym aspekcie. Potrafil zastawić ciałem, że rywal nie mógł się do piłki dobrać a i potrafił celnie podać piłkę. Mam nadz.że on jeszcze pokaże na co go stać, bo wyczuwam w nim potencjał.
Więcej nie narzekam jak 3/4 tego forum. Myślę, że w przekroju 1części sezonu i tak jest lepiej niż oczekiwałem.
Odp: Podsumowanie rundy w wykonaniu piłkarzy Pogoni Szczecin (wskazówki dla sztabu szkoleniowego). - 17/12/2013 14:04
Trzeba zdecydowanie poprawić konsekwencję w grze. Ile to razy w tej rundzie zaczynaliśmy od wyjścia na prowadzenie, kontrolowaliśmy mecz i potem frajersko remisowaliśmy... Najbardziej irytująca rzecz w tej rundzie. Plus oczywiście jak zostało już powiedziane wyżej stałe fragmenty gry (DRAMAT na ten moment). Końcówka jak zawsze zjebana. Wiadomo "czy wygrywasz, czy nie...", ale jednak trochę irytujące były mecze Pogoni od spotkania z Piastem. Jednak mimo wszytko to runda bardzo fajna. Pucharów nie będzie, ale szóste miejsce nie jest złe (szkoda tylko, że na koniec wyprzedził nas taki Ruch, no i Cracovia zrównała się punktami).
PS. Oczywiście pożeganć trzeba czarnych i Naszego Arkowca, który od dłuższego czasu jest beznadziejny.
"Każdy sobie powinien z nas zadać pytanie, Czy kurwa chce grać dla Pogoni Szczecin, czy nie? Jak nie, to kurwa wypierdalać i tyle"
Odp: Podsumowanie rundy w wykonaniu piłkarzy Pogoni Szczecin (wskazówki dla sztabu szkoleniowego). - 17/12/2013 14:56
Runda z dwoma obliczami. Pogoń z własnym stylem gry, punktująca, grająca dobry futbol i Pogoń irytująca niepotrzebnie traconymi punktami, tracąca prowadzenia...
Ja ściągnąłbym przede wszystkim SOLIDNYCH bocznych obrońców i jednego skrzydłowego. Frączczak do pomocy lub zmiennik dla Robaka. Moim zdaniem nie ma co wymieniać teraz połowy składu..Drużyne trzeba budować powoli, rozsądnie. Wdowiec zna się na robocie (swoją drogą ja nie pamiętam u nas trenera który miałby taki kredyt zaufania u Szczecińskich kibiców po serii 7 meczów bez wygranej)...Jestem dobrej myśli
1) zdecydowanie poprawić grę obronną tego zespołu bo dalej jest to nasza pięta achillesowa !
2) zrobić mądre i dobre transfery na pozycje które nie są praktycznie w ogóle obsadzone jak lewa obrona czy na pozycje na których brakuje dobrych klasowych zmienników czyli prawa obrona , stoper , defensywny pomocnik , ofensywny pomocnik i napastnik
3) Wyciągnąć wnioski z gry w grupie mistrzowskiej aby tymi ostatnimi meczami nie zaprzepaścić sobie szansy na coś fajnego jak to drużyna zrobiła w tym sezonie
4) Skoro Pogoń współpracuje z dietetykiem to można by pomyśleć nad zatrudnieniem w klubie psychologa , bo być może to psychika piłkarzy odegrała czołową rolę jeśli chodzi o te słabe wyniki w grupie mistrzowskiej.
5) Pracować pracować i jeszcze raz pracować nad stałymi fragmentami gry , zarówno jeśli chodzi o bronienie przy rzutach rożnych , wolnych jak i stwarzanie groźnych sytuacji pod bramką rywala podczas stałych fragmentów gry , bo mając takich wysokich zawodników jak Dąbrowski , Golla , Robak , Rudol , Hernani , Koj wypadamy pod tym względem bardzo blado w porównaniu do reszty drużyn ekstraklasy.
6) Postarać się sprowadzić takiego zawodnika który potrafi wykonywać bardzo dobrze rzuty wolne np. taki Helio Pinto z Legii Warszawa strzelił chyba co najmniej 3 bramki z rzutów wolnych o ile mnie pamięć nie myli.
Ostatnio edytowany przez: zach-pom, 1 czerwca 2014, 22:47 [1 raz(y)]
Fachowa prezentacja wyników. Zwolińskiego i Frączczaka dzieli niewiele, ale przez ułomną tabelkę jeden jest w kategorii "najlepszy", drugi "najsłabszy".
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.