Co do tego karnego, którego nie odgwizdano to sędzia miał absolutną racje. Aktor z naszego zawodnika słaby i wyszło to tragicznie więc żółta kartka nie dziwi.
Ale to bardziej chodziło o karny przed 50 minutą po ręce. Na moje oko powinien gwizdnąć...
Co do tego karnego, którego nie odgwizdano to sędzia miał absolutną racje. Aktor z naszego zawodnika słaby i wyszło to tragicznie więc żółta kartka nie dziwi.
Ale to bardziej chodziło o karny przed 50 minutą po ręce. Na moje oko powinien gwizdnąć...
W rękę na pewno go trafił przy dośrodkowaniu. Jakby gwizdnął, to raczej nie powinni mieć pretensji.
Ostatnio trenował indywidualnie ale powinien na dniach być w pełni formy.
Chyba nie do końca sama kontuzja była powodem nieobecności Kowala w 18 meczowej. Ja jakoś za nim nie tęsknie [:
Duet Ropiejki i Chi Fona mi się podoba. Niestety Ropiejko zarobił dziś 4 i 5 żółtą kartkę, więc będzie pauzował w meczu z Czarnymi. Wtedy pewnie od pierwszych minut zagra Kowal.
Co do tego karnego, którego nie odgwizdano to sędzia miał absolutną racje. Aktor z naszego zawodnika słaby i wyszło to tragicznie więc żółta kartka nie dziwi.
Ale to bardziej chodziło o karny przed 50 minutą po ręce. Na moje oko powinien gwizdnąć...
W rękę na pewno go trafił przy dośrodkowaniu. Jakby gwizdnął, to raczej nie powinni mieć pretensji.
W tym przypadku karny ewidentny. Ręka podniesiona ponad głowę. Kartka i karny jak nic, ale sędzia nic nie widział dziś.
Ostatnio edytowany przez: Plum, 14 marca 2009, 23:08 [1 raz(y)]
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
[cytat=Junior]btw. co z Kowalem ? czemu nie grał ? kontuzja ?
Ostatnio trenował indywidualnie ale powinien na dniach być w pełni formy.
Chyba nie do końca sama kontuzja była powodem nieobecności Kowala w 18 meczowej. Ja jakoś za nim nie tęsknie [:
Duet Ropiejki i Chi Fona mi się podoba. Niestety Ropiejko zarobił dziś 4 i 5 żółtą kartkę, więc będzie pauzował w meczu z Czarnymi. Wtedy pewnie od pierwszych minut zagra Kowal.
Co Ci sie podobało w tym duecie jesli mozna wiedziec? Ropiejko pare razy cos pokazał ale Chifona nie było. Pare razy dotknął piłke, tyle. Zdecydowanie nie przepadam a Kowalem ale jesli porownac go do Chifona z tego meczu to zdecydowanie wygrywa rywalizacje.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 14/03/2009 23:43
Co do Kowala to tak samo nie jest moim faworytem w roli napastnika naszej druzyny... Szczegolne gratulacje dla Ropiejki bo nie raz w tym meczu przedarl sie sam przez 2-3 zawodnikow i zdobyl zwycieskiego gola...Sedziowie to jakas porazka dzisiaj... co oni chcieli od naszych z lawki ze 2 podeszło....
[cytat=Junior]btw. co z Kowalem ? czemu nie grał ? kontuzja ?
Ostatnio trenował indywidualnie ale powinien na dniach być w pełni formy.
Chyba nie do końca sama kontuzja była powodem nieobecności Kowala w 18 meczowej. Ja jakoś za nim nie tęsknie [:
Duet Ropiejki i Chi Fona mi się podoba. Niestety Ropiejko zarobił dziś 4 i 5 żółtą kartkę, więc będzie pauzował w meczu z Czarnymi. Wtedy pewnie od pierwszych minut zagra Kowal.
Co Ci sie podobało w tym duecie jesli mozna wiedziec? Ropiejko pare razy cos pokazał ale Chifona nie było. Pare razy dotknął piłke, tyle. Zdecydowanie nie przepadam a Kowalem ale jesli porownac go do Chifona z tego meczu to zdecydowanie wygrywa rywalizacje.
Co mi się podobało? Skład i pomysł na taki napad. O wiele wyżej cenie sobie Macieja Ropiejkę i jeszcze bardziej Ferdinada Chi Fona niż Marka Kowala. Chi Fon parę razy dotknął piłkę? W samej pierwszej połowie miał conajmniej trzy ładne wrzutki w pole karne.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 15/03/2009 00:10
Mecz nie najlepszy, widać było braki w zgraniu zawodników. Sędziowie jak wcześniej wspomniano słabi (co do kartki za udawanie to myślę, że prawidłowa, ale nie gwizdnąć karnego po ewidentnej ręce to już skandal).
Co do dopingu. Cieszy fakt, że coś się ruszyło, ale mam nadzieję, że z kolejnym meczem będzie lepiej.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 15/03/2009 01:43
Pierwszy raz od 2 lat zawitałem na młyn w drugiej połowie meczu. liczebność jakby popatrzeć na ostatnie miesiące dość imponująca. jednak śpiewaliśmy za szybko. kilka razy np. takie gol hej Pogoń gol... powinnismy spiewać 2x wolniej. no ale na to przyjdzie czas. najwazniejsze aby liczba osob na mlynie nie zmniejszała się a z każdym meczem rosła. Dawno nie cieszyłem się tak po zdobytej bramce. poczułem się jak za starych dobrych czasów.
Pierwszy raz od 2 lat zawitałem na młyn w drugiej połowie meczu. liczebność jakby popatrzeć na ostatnie miesiące dość imponująca. jednak śpiewaliśmy za szybko. kilka razy np. takie gol hej Pogoń gol... powinnismy spiewać 2x wolniej. no ale na to przyjdzie czas. najwazniejsze aby liczba osob na mlynie nie zmniejszała się a z każdym meczem rosła. Dawno nie cieszyłem się tak po zdobytej bramce. poczułem się jak za starych dobrych czasów.
ja dalej się będę upierał ze są trzy klucze do sukcesu w dopingu: WOLNO, GŁOŚNO I WYRAŹNIE, a są one ze sobą nierozerwalnie połączone.
czas już nadszedł! ci ludzie co przychodzili w czwartej lidze i przychodzą teraz nic a nic się nie ogarniają ze spiewaniem, zapierdalają jak na wyścigach, mruczą pod nosem, a piosenki urywane są w połowie! tak kurwa byc nie może, jesteśmy Pogoń Szczecin, a spiewanie ku jej chwale powinno być zaszczytem, a nie odpierdalaniem pańszczyzny! pokolenie ludzi na młynie się zmieniło, znaczną część z tych co są trzeba uczyć od nowa. i tu się pojawia mój apel do prowadzących: nie mamy w zwyczaju spotykania się na uczenie śpiewania, więc dopóki jesteśmy w drugiej lidze, każdy mecz powinien być traktowany jako takie spotkanie właśnie. wałkować, wałkować, przerywać jak jest chała, no i prowadzący doping powinni być "ciut" bardziej radykalni wg mnie do ogółu śpiewającego.
pzdr!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.