Majdan - Mógł sie chyba jednak lepiej zachować przy straconej bramce no ale 6,5/10
Ze Roberto - Pewny punkt obrony, tylko po co jak miał piłke odrazu kopał ją do przodu - 8
Julcimar - Najlepszy na boisku razem z Edim (Chociaż 1-2 wpadki sie zdarzyły) - 8
Batata - Jedna udana interwencja, reszta dno... 4
Celeban - Ładnie czyścił ale troszke mało widoczny i mógł wiecej udzielac sie w akcjach off - 7
Anderson Pedro - grał? - 2
Leandro - Udany występ + gol... - 7
Łabędzki - Raz bardzo dobrze, raz zalosnie... a jego ciąg na bramke jest zerowy... - 5
Trałka - Trzy razy chudszy od Ediego a dwadzieścia razy wolniejszy - 5
Andradina - Profesor ~~ 9
Elton - Jak na napastnika to bardzo słabo, miał jedna akcje, nie wykorzystal... - 5
Aha no i oczywiście akcja meczu - Bujka tych dziewczyn na 12
Ostatnio edytowany przez: manisz, 26 sierpnia 2006, 22:05 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń - Korona - 26/08/2006 21:53
Ogolnie zgadzam sie ze wszystkimi ocenami, ale chyba nie rozrozniles niektorych pilkarzy - Anderson zagral (bardzo?) dobrze - ciagnal akcje lewa strona, troche malo sie wracal ale to w koncu on wypracowal akcje z ktorej padla bramka.
Stary, przez takich jak Ty większość ludzi zrozumiała... mecze bez dopingu, gdzie można od swojego dostać w mordę, gdzie na trybunach jest dziwny zakaz z góry nałożony przez karków w białych koszulkach w stylu mało demokratycznym... to nic innego jak spotkanie dwóch drużyn. Niczym nie różni się to od oglądnięcia meczu przed telewizorem. I tak stwierdziło większość kibiców jak widać na trybunach.
Tylko kto tu teraz jest mądrzejszy? CHcieliście aby zarząd cierpiał...
WIęc teraz kto bardziej dał w d... zarządowi? Ten kibic który nie przyszedł na mecz i nie dal kasy na bilet, czy ten który przyszedł i paradował po 12 sektorze w białej koszulce nie otwierając swojej buzi... zrozumcie w końcu, że dla ZARZĄDU z którym niby walczycie jest wszystk jedno, czy sektor numer 12 będzie dopingował czy nie...
WIdać panowie w białych koszulkach inteligencją nie grzeszą, bo protesty przeciwko zarządowi robi się w ten sposób, aby temu zarządowi nie płacić za możliwośc protestu. Czy to nie chore?
Odp: Pogoń - Korona - 26/08/2006 22:08
Mecz cieniutki. Korona słabiutka.
Na plus Edi. Łabędzki, Trałka- nieźli w odbiorze ale tragiczni w konstruowaniu akcji- podać celnie na 10 metrów to już dla nich problem.
Leandro pomimo tego, że strzelił bramkę to słusznie zmieniony- według mnie najgorszy na boisku.
Co jeszcze rzucało się w oczy to o dziwo braki techniczne brazylijczyków (oprócz Ediego oczywiście)- przyjęcie piłki, celne podanie to przerasta możliwości większości z nich.
Ale najzabawniejsze spostrzeżenie to takie, że jak Sandał zaczął rozkręcać doping na krytej to brzmiał on nie gorzej niż na 12 . Dajcie dobrego rozkręcającego doping na krytą a może do dopingu zostanie wciągnięty cały stadion
haha okolo 5 tysiecy widzow na stadionie ;] macie te wasze protesty ;>
ty ale nikt nikomu nie bronil przyjsc teraz mnie rozbawiles hehe ...........pozdro
Stary, przez takich jak Ty większość ludzi zrozumiała... mecze bez dopingu, gdzie można od swojego dostać w mordę, gdzie na trybunach jest dziwny zakaz z góry nałożony przez karków w białych koszulkach w stylu mało demokratycznym... to nic innego jak spotkanie dwóch drużyn. Niczym nie różni się to od oglądnięcia meczu przed telewizorem. I tak stwierdziło większość kibiców jak widać na trybunach.
przed telewizorem? a na jakiej stacji?;] frekwencja byla jaka byla przez glownie przez pogode
...spójrz na te dziurawe szosy, anonimowe blokowiska i stare kamienice, gdzie każdy zna wszystkich sąsiadów z nazwiska. Spójrz na podmiejskie oazy...
Odp: Pogoń - Korona - 26/08/2006 22:16
Brawo Edi. Brawo kryta za doping. Mniejsze brawa za mecz, ale widać, że "nasi" piłkarze rozkręcili się kiedy kilkaset gardeł trochę pośpiewało.
Przed następnym meczem na naszym stadionie proponuję zrobić protest z pozostaniem kibiców przy kasach (jak ktoś wyżej napisał). Jak widać inne formy protestu (przynajmniej dziś) słabo się spisują.
Dobry motyw z bijącymi się dziewczynami na 12stce.
Odp: Pogoń - Korona - 26/08/2006 22:22
Zdziwiła mnie liczba kibiców Korony, 25zł łączne koszty wyjazdu specjalem i chyba mniej niż 100 osób...ale to ich problem
Co do meczu pierwsza połowa masakrycznie nudna, w drugiej trochę się poferwali. Ponieważ nadal tych piłkarzy nie rozpoznaje powiem tylko, że tego z 8 wydelegowałbym na turniej w Amazonii
Odp: Pogoń - Korona - 26/08/2006 22:47
Protest udany w 100%. Zero dopingu, cisza jak na cmentarzu. Faceci w białych koszulkach się postarali. Stadion milczał calutki mecz. Super chłopaki!
A tak na serio to Szczecin pokazał że ma kibiców, którzy nigdy nie odwrócą się od Pogoni, nawet jeżeli wiele spraw nie będzie się w niej podobać. Mimo, że kilku wielmożnych panów się obraziło i zarządzili brak dopingu na stadionie. Do cholery zrozumcie, że doping musi być na stadionie, zwłaszcza na Twardowskiego! Ja także nie popieram tego, że piłkarze mieszkają w Gutowie, że włodarze mają w dupie losy klubu i kilku innych rzeczy, ale nie po to przychodze na stadion, żeby przesiedzieć cały mecz, zjeść słonecznik i pójść do domu, tylko dlatego, że kilku liczących się osób wymyśliło sobie protest nie zważając na zdanie większej części kibiców. Jestem pewien, że znalazło by się 100 innych form protestu, ale Wy wybraliście ten, który popsuje wizerunek kibiców w Szczecinie, którzy odwracają się od zespołu i nie dopingują, przecież to jest paranoja!
Kilka tysięcy kibiców w II połowie pokazało, że nie ma zamiaru dostosowywać się do garstki kibiców i sami bez żadnego przygotowania stworzyli doping.
Jeżeli nie chcecie dopingować, w ogóle nie przychodźcie na stadion. W domu sobie protestujcie. Pozatym to mogła by być forma protestu. Nie przychodzicie na stadion bo nie chcecie oglądać takiej drużyny i koniec. Nikt nie miał by pretensji. A tak tworzą się niepotrzebne zwarcia między kibicami, zupełnie niepotrzebne.
Dlatego apeluje oto, żebyśmy nie psuli szacunku dla szczecińskich kibiców jaki był tworzony przez lata. Wszyscy wspólnie dopingujmy, nabluzgajmy na włodarzy, ale nie róbmy takich cyrków.
Nie chce tym postem nikogo obrazić. Miałem do tego prawo i wypowiedziałem się na ten temat. Nie piszcie, że na mnie kładziecie, że nie mam racji, bo nie oto chodzi...
Żeby nie robić off topa napisze, że mecz był niezły w naszym wykonaniu, zwłaszcza Ediego....
Protest udany w 100%. Zero dopingu, cisza jak na cmentarzu. Faceci w białych koszulkach się postarali. Stadion milczał calutki mecz. Super chłopaki!
A tak na serio to Szczecin pokazał że ma kibiców, którzy nigdy nie odwrócą się od Pogoni, nawet jeżeli wiele spraw nie będzie się w niej podobać. Mimo, że kilku wielmożnych panów się obraziło i zarządzili brak dopingu na stadionie. Do cholery zrozumcie, że doping musi być na stadionie, zwłaszcza na Twardowskiego! Ja także nie popieram tego, że piłkarze mieszkają w Gutowie, że włodarze mają w dupie losy klubu i kilku innych rzeczy, ale nie po to przychodze na stadion, żeby przesiedzieć cały mecz, zjeść słonecznik i pójść do domu, tylko dlatego, że kilku liczących się osób wymyśliło sobie protest nie zważając na zdanie większej części kibiców. Jestem pewien, że znalazło by się 100 innych form protestu, ale Wy wybraliście ten, który popsuje wizerunek kibiców w Szczecinie, którzy odwracają się od zespołu i nie dopingują, przecież to jest paranoja!
Kilka tysięcy kibiców w II połowie pokazało, że nie ma zamiaru dostosowywać się do garstki kibiców i sami bez żadnego przygotowania stworzyli doping.
Jeżeli nie chcecie dopingować, w ogóle nie przychodźcie na stadion. W domu sobie protestujcie. Pozatym to mogła by być forma protestu. Nie przychodzicie na stadion bo nie chcecie oglądać takiej drużyny i koniec. Nikt nie miał by pretensji. A tak tworzą się niepotrzebne zwarcia między kibicami, zupełnie niepotrzebne.
Dlatego apeluje oto, żebyśmy nie psuli szacunku dla szczecińskich kibiców jaki był tworzony przez lata. Wszyscy wspólnie dopingujmy, nabluzgajmy na włodarzy, ale nie róbmy takich cyrków.
Nie chce tym postem nikogo obrazić. Miałem do tego prawo i wypowiedziałem się na ten temat. Nie piszcie, że na mnie kładziecie, że nie mam racji, bo nie oto chodzi...
Żeby nie robić off topa napisze, że mecz był niezły w naszym wykonaniu, zwłaszcza Ediego....
Pozdrawiam
A ty zrozum ze masz malo do gadania chesz pospiewac jak to Rafal albo Pszczolek napisal przyjdz jutro na mecz
I pewnie były to twoje kompanki meczowe
Co do samego meczu - usnąć dawało rade!
I tak wg. mnie "kibice" w koszulkach "Pogoń Szczecińska albo żadna" którzy mimo posiadania tych koszulek dopingowali na 12 wygrali - śmieszne to!
Pzdr.
"..każda strata wychodzi mi na lepsze.."
Pogoń ponad wszystko ..
I pewnie były to twoje kompanki meczowe
Co do samego meczu - usnąć dawało rade!
I tak wg. mnie "kibice" w koszulkach "Pogoń Szczecińska albo żadna" którzy mimo posiadania tych koszulek dopingowali na 12 wygrali - śmieszne to!
Pzdr.
nie kompanki Tylko mieszkaja na tym samej dzielnicy co ja...
a co do tego dopingu to masz racje....
Pozdro!
Nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem...! "Jak Feniks z Popiołów odradzamy sie na nowo!"
Odp: Pogoń - Korona 1:1 - 26/08/2006 23:38
Smieszny to moze ty jestes spiewali do czasu jak pojawila sie pewna osoba ktora kazala tym co chca spiewac wypierdalac z mlyna to pognali na sektory 7-8 albo 9-10 i napewno nie byly to biale koszulki jak na nas mowicie
I pewnie były to twoje kompanki meczowe
Co do samego meczu - usnąć dawało rade!
I tak wg. mnie "kibice" w koszulkach "Pogoń Szczecińska albo żadna" którzy mimo posiadania tych koszulek dopingowali na 12 wygrali - śmieszne to!
Pzdr.
nie kompanki Tylko mieszkaja na tym samej dzielnicy co ja...
a co do tego dopingu to masz racje....
Pozdro!
Z tego co pamietam to sama chcialas kupic koszulke, a pozniej napinalas sie, ze nie mozesz dopingowac. Pani chorągiewka?
Nom to były dwie Agaty;p Przynamniej coś sie działo na 12
PS: Poszło o Rzucanie Słonecznika<lol2>
I co w tym smiesznego? Znow zaczynam uzywac tego slowa, to bylo załosne, a nie smieszne.
dokladnie jeszcze fakt jak ta 1 kozaczyla i chwalila sie o tym w autobusie
Jakby to nie było smieszne to by pół sektoru nie brechtało;/ a niekturzy nawet to nagrywali(nie wiem po co ale dobra)
Żałosny..to był powód tegp starcia wogóle...
Nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem...! "Jak Feniks z Popiołów odradzamy sie na nowo!"
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.