Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 20:55
ten mecz niestety przegrany byl juz przed pierwszym gwizdkiem... nie ma zespolu... wszystko co sie dzieje wokol klubu odbija sie zle na samym zespole... cos ci sie nie podoba... spadaj(Grzesiu Matlak) pełna dyktatura... tak dluzej byc nie moze...
Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 21:00
Płakać mi się chce jestem granatowo bordowy i nie moge przechodzić tak obok tego co sie dzieje w Pogoni. Prezes Ptak faktycznie sporo zrobił dla Pogoni ale takiej Pogoni jak teraz ja nie chce. Panie Ptak niech pan odejdzie nie kompromituje barw z którymi się utożsamiamy. Zaczniemy wszystko od początku wszyscy Ci którym na POGONI zależy!!! Na zdrowych zasadach i Pogoń znów będzie szczecińska i za kilka lat znów będziemy w pierwszej lidze. Takiej Pogoni w perwszej lidze ja niechce i wiem że nie jestem odosobniony w tej opini... POGOŃ TYLKO SZCZECIŃSKA!!!
Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 21:09
szczęście że Pogoń to my kibice, Radek Majdan, Mariusz Kuras, Kamil Grosicki a nie te łódzkie śmiecie miejmy nadzieje że Mario wyskrobie jakiś utalentowanych juniorów którzy nas uratują przed spadkiem
Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 21:11
Tak siedze i mysle... nic mi do glowy nie przychodzi... dopoki klubem zarzadzac nie beda ludzie bezposrednio zwiazani ze Szczecinem, Ludzie ktorzy znaja tutejsze realia problemy i mozliwosci nic z tego nie bedzie... Niestety Pogoń stała sie zabawka w rekach jednego z bogatszych ludzi w kraju... szkoda ze nie powstrzymalismy tego gdy bylo jeszcze mozna to zrobic. Pogoń Szczecińska albo żadna...
Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 21:13
a ja mam żal do Kurasa że stał sie marionetką w rekach Ptaka. Chłopa wypowiedzi juz czytac sie nie da takie są tendencyjne. i ten dzisiejszy skład na Łks-żenada. Tracisz szacunek Mario-a i mozliwe że i posade bo po laniu w Zabrzu jakie nas czeka nasze gwaizdy z brazyli juz sie mogą nie pozbierać...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: ŁKS - Pogoń - 29/07/2006 21:15
Gdzie jest Grzesiu Matlak,Gdzie jest Tomek Parzy ??..ściągniecie tych brazylijczyków to wielka pomyłka..Szkoda że my wspaniali kibice musimy patrzeć na tą beznadziejną gre Pogoni..
Akurat tutaj nie ma co Panika bić. Jaki budżet tacy grajkowie. Zatrudniono tych którzy byli tani i potrafili jako-tako kopnąć piłkę.
Ogólnie "scouting" piłkarzy w Brazylii to jakaś paranoja. Dziesiątki klubów z setką prawdziwych skautów a nie pseudo-fachowca z serii "nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie managera" (tak pije do naszego Dawidka który zapewne świetnie się bawi w Brazylii za pieniądze tatusia) penetrują ten rynek w sposób profesjonalny, oferując duże pieniądze i prestiż a tu nagle wylatuje jakiś Ptak i za cholere nie uwierze, że nagle wszyscy CI profesjonaliści przegapili jakieś perełki i nagle ściągają ich do kraju którego pewnie żaden Brazylijczyk nie potrafi wskazać na mapie. Naprawdę trzeba być człowiekiem wielkiej wiary, żeby wierzyć, że coś z tego może wyjść.
Potem cyrki z odwoływaniem rozpoczęcia przygotować bo nie ma biletów na samolot (jak by nie można było ich kupić wcześniej) - to pokazuje, że organizacyjnie nasz klub jest w stanie rozkładu.
Następny fakt jest taki, że nawet najwybitniejszy trener w pare tygodni nie wkomponuje 7 nowych grajków w zespół który wcześniej też nie istniał. Nie da się w takim czasie zgrać tego zespołu i nie da się wtłoczyć założeń taktycznych. Znając życie to większość tych Brazylijczyków grała sobie beztrosko a la Serrao czyli 3-5-2 z indywidualnym kryciem i kopaniem do przodu na zasadzie a nóż coś wpadnie. Ich by trzeba wszystkiego uczyć spokojnie od nowa, żeby coś z tego wyszło. A na to trzeba miesięcy. Albo lat.
I na koniec nasze koszary czy jak kto woli obóz pracy. Jak bym miał perspektywę mieszkania paru miesięcy w jakimś Gutowie z samymi facetami to też by mi się nie chciało za przeproszeniem zapierdalać na boisku tylko bym starał się za wszelką cenę przekonać, że na mnie już czas i chce uciec
Ogólnie jak do dzisiaj jeszcze miałem jakieś złudzenia, że mamy szanse się utrzymać to dzisiaj się ich pozbyłem - to będzie niestety kompromitacja i tylko pozostaje czekać na kolejne cięcia budżetowe (ciekawe ilu brazylijczyków nie doczeka w Szczec...pardon Gutowie końca kolejki jesiennej)
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.