Odp: Bosman z Pogonia - 10/05/2009 22:17
Dzisiaj zakupiłem nowego Bosmana i jestem pozytywnie zaskoczony, z lodówki jeszcze lepszy.
Co do "Królewskiego" to zimne jak najbardziej może być.
Odp: Bosman z Pogonia - 10/05/2009 23:55
A w Szczecinie gdzies do nabycia Krolewskie jest? Bedac w Warszawie zaopatrzylem sie w wiecej niz pare sztuk, ale zostaly po tym juz tylko wspomnienia
kicha,specjalnie pojechałem po nie do blaszaka i już nie było. i chyba nie za 1,39 tylko 2,39 skoro zwykły bosman jest po 2,25
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Bosman z Pogonia - 24/05/2009 20:12
Żadna literówka, wczoraj kupiłem właśnie w takiej cenie. Do tego przy zakupie 4 sztuk (full, specjal, niepasteryzowane) dają szklankę Bosmana, tylko trzeba się upomnieć. Byłem mile zaskoczony. Młoda kobitka ogarniająca stoisko piwne powiedziała, że niska cena wynika z tego iż za dużo narozlewali, a termin ważności krótki.. Dziś zastałem tylko pustą półkę, ale cena nadal wisiała.
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
no ale co do niepasteryzowanego. ostatnimi czasy jakoś w smaku wydawał mi się gorszy, ale zazwyczaj bylo to tylko jedno piwko do... wiec opinia nie koniecznie mogła być prawdziwa.
dzisiaj na finał było ich kilka i razem z kolesiem stwierdzilismy ze jednak się skurwiło. może bosman zaczął walić w chuj, mieszając je z innym? czy ktoś zauważył coś podobnego?
póki było że najlepiej sporzyć przez czerwcem był zajebisty, ale dzisiejszy 14.07.2009 L11 3 17:44 był bardzo yyyy nie to że niedobry, ale gorszy od wcześniejszych. na początku niepasteryzowane w ogóle nie gorzkie były, ale te teraz coraz bardziej gorzkawe:/
tego nikt nie neguje!!!
chodzi tylko o to, ze jakieś mniej pyszne się zrobiło to niepasteryzowane, a na początku było bardzo pyszne
głównie chodzi mi o to że bosman po pierwszych seriach zaczął coś czarować aby zysk był jeszcze większy czy coś na tą nutę, a szkoda...
A mi sie go wczoraj wkoncu udalo upolowac Polecam srebnego kazdemu!
już nie jest taki "orginalny" i trudno dostępny. można już go dostać nawet w carrefourze-masa skrzynek ich jest powystawiana. już mi sie ono przepiło. polecam za to okocimia w tej nowej butelce,zarówno czarnego jak i zielonego.
A mi sie go wczoraj wkoncu udalo upolowac Polecam srebnego kazdemu!
już nie jest taki "orginalny" i trudno dostępny. można już go dostać nawet w carrefourze-masa skrzynek ich jest powystawiana. już mi sie ono przepiło. polecam za to okocimia w tej nowej butelce,zarówno czarnego jak i zielonego.
A mi sie go wczoraj wkoncu udalo upolowac Polecam srebnego kazdemu!
już nie jest taki "orginalny" i trudno dostępny. można już go dostać nawet w carrefourze-masa skrzynek ich jest powystawiana. już mi sie ono przepiło. polecam za to okocimia w tej nowej butelce,zarówno czarnego jak i zielonego.
Jak może się Bosman "przepić"? O ludzie...
Wliczając ilość i czestotliwość wierz mi że może. to jest jak w starej anegdocie-młoda małzonka prawi każanie małżonkowi-"nie wiem kochanie o co ci chodzi-w poniedziałek zrobiłam ci kluski mówiłeś że pyszne,we wtorek też zachwalałeś,w środe i czwartek nic nie mówiłeś,a dziś mi mówisz że ci kluski już nie smakują" a ja ostatnio sporo tego niepasteryzowanego wypijałem i najzwyczajniej dobrze poszukać czegoś innego. Rozumiesz?
A mi sie go wczoraj wkoncu udalo upolowac Polecam srebnego kazdemu!
już nie jest taki "orginalny" i trudno dostępny. można już go dostać nawet w carrefourze-masa skrzynek ich jest powystawiana. już mi sie ono przepiło. polecam za to okocimia w tej nowej butelce,zarówno czarnego jak i zielonego.
Jak może się Bosman "przepić"? O ludzie...
Wliczając ilość i czestotliwość wierz mi że może. to jest jak w starej anegdocie-młoda małzonka prawi każanie małżonkowi-"nie wiem kochanie o co ci chodzi-w poniedziałek zrobiłam ci kluski mówiłeś że pyszne,we wtorek też zachwalałeś,w środe i czwartek nic nie mówiłeś,a dziś mi mówisz że ci kluski już nie smakują" a ja ostatnio sporo tego niepasteryzowanego wypijałem i najzwyczajniej dobrze poszukać czegoś innego. Rozumiesz?
Heheh, może być i tak. Mi osobiście, nieważne w jakich dawkach, ciągle najlepiej wchodzi jednak czerwony i żadna "nowość" raczej tego nie zmieni.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.