Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 18/09/2008 17:25
Co do labada to ładnie to wygłąda , gdy stadion jest pełny ; ] . Nie rozumiem jednego może przez to , że ekstraklasy dawno u nas nie było , czy może to , że jesteśmy w Europie ,to jak 'dokuczymy' drużynie przeciwnej to odrazu , że chamstwo i wiocha, ale do cholery jasnej stadion to nie kościół ! ; ]
jakas grupka zapsiewalo 'idzdcie do domu...' - ot taki folklor :>
a co do walczyka - zabawa w czasie kiedy pryskaja nadzieje na awans i odbudowe klubu swiadczy tylko, ze jedno piwo przeroslo gowniarza i nie ogarnia co sie dzieje albo kogos Pogon po prostu nie obchodzi. Gdy jest jakis prestizowy wyjazd, albo gdy gra druzyna z ktora sie nie utozsamia (jak za brazylijczykow) to mozna bylo zlewac na to co sie dzieje na murawie. Teraz jest innaczej -te porazki naprawde bola... Przeciez na meczu z Zawisza gdzie byla dobra gra doping byl wg mnie bardzo dobry.
a antydoping- no coz gosci trzeba przywitac ;] choc osobiscie uwazam ze mozna wiecej czasu poswiecic rywalowi jak sie ma taka klayke na niego jak "dzisiaj Lecha..". czy "Lech to zero..." po prostu fajne piesni ktorych nikt nie traktuje doslownie . A takie 'jebac zaglebie jebac' non stop to tylko zalosna napinka.
podsumowujac -beda dobrze grali to bedzie doping. teraz to czlowiekowi cisna sie na usta tylko Pogon grac k... mac albo Pogon to My.
"Bo jest wśród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
...zagłębie wychodzi ze stadionu; śpiewane jest "wypierdalać" a za parę minut większość wyje "gdzie wy idziecie..." troszkę śmiesznie to zabrzmiało
Ja spod krytej słyszałem po wyp... tylko "idźcie do domu..." ale nie wiem jak reszta sektorów
Co do dopingu- jak zwykle kiedy były bluzgi to cały stadion potrafił się ze zdwojoną siłą odezwać ale jak już coś o Pogoni to cisza :/ Może kiedyś dożyję czasów kiedy większości osób będzie chciało się dopingować i ruszać tyłki do labada...
Pzdr.
jakas grupka zapsiewalo 'idzdcie do domu...' - ot taki folklor :>
a co do walczyka - zabawa w czasie kiedy pryskaja nadzieje na awans i odbudowe klubu swiadczy tylko, ze jedno piwo przeroslo gowniarza i nie ogarnia co sie dzieje albo kogos Pogon po prostu nie obchodzi. Gdy jest jakis prestizowy wyjazd, albo gdy gra druzyna z ktora sie nie utozsamia (jak za brazylijczykow) to mozna bylo zlewac na to co sie dzieje na murawie. Teraz jest innaczej -te porazki naprawde bola... Przeciez na meczu z Zawisza gdzie byla dobra gra doping byl wg mnie bardzo dobry.
a antydoping- no coz gosci trzeba przywitac ;] choc osobiscie uwazam ze mozna wiecej czasu poswiecic rywalowi jak sie ma taka klayke na niego jak "dzisiaj Lecha..". czy "Lech to zero..." po prostu fajne piesni ktorych nikt nie traktuje doslownie . A takie 'jebac zaglebie jebac' non stop to tylko zalosna napinka.
podsumowujac -beda dobrze grali to bedzie doping. teraz to czlowiekowi cisna sie na usta tylko Pogon grac k... mac albo Pogon to My.
w kwestii formalnej.... są dwa aspekty: piłkarski i kibicowski
i to co wytłuściłem w twojej wypowiedzi bardzo mnie zirytowało. mianowicie. to że padaka jest na murawie, powinno być dodatkowym bodźcem do darcia mordy w przypadku meczu jak wczoraj. i juz nie koniecznie dlatego zeby patałachow w zenadzie na murawie wspomagać, ale właśnie dlatego zeby pokazać ze mimo iz chujnia jest, umiemy sie bawić, umiemy drzeć ryja i porządnie i głośno!!!! i to w najmniejszym stopniu nie świadczy, ze ktoś wypił o browara za duzo, czy coś i teraz ma wyjebane na klub! wręcz odwrotnie! walczyk jak najbardziej trafiony, tylko szkoda ze oczywiscie kryta (+Ty?) nie podniosła dupska:. reasumując dodam, ze poruszam się tylko w płaszczynie teoretycznej, wiec nie musisz wysnówać zadnych przykładów patologii. ja napisałem tylko jak powinno być, a jak jest każdy widzi... natomiast nie zgadzam sie z twoja teza, ze jak jest chujnia trzeba zamilknąc! NIE! zwłaszcza przy okazji takiego meczu, bo....skoro piłkarze nie mają honoru i jaj na reprezentowanie Pogoni to kto to ma mieć?
...zagłębie wychodzi ze stadionu; śpiewane jest "wypierdalać" a za parę minut większość wyje "gdzie wy idziecie..." troszkę śmiesznie to zabrzmiało
Ja spod krytej słyszałem po wyp... tylko "idźcie do domu..." ale nie wiem jak reszta sektorów
Co do dopingu- jak zwykle kiedy były bluzgi to cały stadion potrafił się ze zdwojoną siłą odezwać ale jak już coś o Pogoni to cisza :/ Może kiedyś dożyję czasów kiedy większości osób będzie chciało się dopingować i ruszać tyłki do labada...
Pzdr.
jakas grupka zapsiewalo 'idzdcie do domu...' - ot taki folklor :>
a co do walczyka - zabawa w czasie kiedy pryskaja nadzieje na awans i odbudowe klubu swiadczy tylko, ze jedno piwo przeroslo gowniarza i nie ogarnia co sie dzieje albo kogos Pogon po prostu nie obchodzi. Gdy jest jakis prestizowy wyjazd, albo gdy gra druzyna z ktora sie nie utozsamia (jak za brazylijczykow) to mozna bylo zlewac na to co sie dzieje na murawie. Teraz jest innaczej -te porazki naprawde bola... Przeciez na meczu z Zawisza gdzie byla dobra gra doping byl wg mnie bardzo dobry.
a antydoping- no coz gosci trzeba przywitac ;] choc osobiscie uwazam ze mozna wiecej czasu poswiecic rywalowi jak sie ma taka klayke na niego jak "dzisiaj Lecha..". czy "Lech to zero..." po prostu fajne piesni ktorych nikt nie traktuje doslownie . A takie 'jebac zaglebie jebac' non stop to tylko zalosna napinka.
podsumowujac -beda dobrze grali to bedzie doping. teraz to czlowiekowi cisna sie na usta tylko Pogon grac k... mac albo Pogon to My.
w kwestii formalnej.... są dwa aspekty: piłkarski i kibicowski
i to co wytłuściłem w twojej wypowiedzi bardzo mnie zirytowało. mianowicie. to że padaka jest na murawie, powinno być dodatkowym bodźcem do darcia mordy w przypadku meczu jak wczoraj. i juz nie koniecznie dlatego zeby patałachow w zenadzie na murawie wspomagać, ale właśnie dlatego zeby pokazać ze mimo iz chujnia jest, umiemy sie bawić, umiemy drzeć ryja i porządnie i głośno!!!! i to w najmniejszym stopniu nie świadczy, ze ktoś wypił o browara za duzo, czy coś i teraz ma wyjebane na klub! wręcz odwrotnie! walczyk jak najbardziej trafiony, tylko szkoda ze oczywiscie kryta (+Ty?) nie podniosła dupska:. reasumując dodam, ze poruszam się tylko w płaszczynie teoretycznej, wiec nie musisz wysnówać zadnych przykładów patologii. ja napisałem tylko jak powinno być, a jak jest każdy widzi... natomiast nie zgadzam sie z twoja teza, ze jak jest chujnia trzeba zamilknąc! NIE! zwłaszcza przy okazji takiego meczu, bo....skoro piłkarze nie mają honoru i jaj na reprezentowanie Pogoni to kto to ma mieć?
spox. mi chodzi o to ze atmosfery na trybunach nie da sie oddzielic od tego co sie dzieje na boisku. Przynajmniej tak powinno byc. Zgadzam sie ze czasam ijest innaczej i mecz kibicow nie obchodzi- np gdy graja nie akceptowani pilkarze jak brazylijczycy za ptaka, albo jest konflikt z dzialaczami jak na Legii. Tak samo jak jest ostatni mecz sezonu o pietruszke a przyjezdza dobra ekipa gosci -wtedy ciekawie jest tylko na trybunach i na tym nalezy sie skupic.
ale nie powiesz mi ze jak jest mecz o mistrzostwo i tracimy decydujacego gola w 89 minucie to normalny kibic zatanczy walczyka zeby pokazac 'jak sie bawi MKS'.
"Bo jest wśród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
...zagłębie wychodzi ze stadionu; śpiewane jest "wypierdalać" a za parę minut większość wyje "gdzie wy idziecie..." troszkę śmiesznie to zabrzmiało
Ja spod krytej słyszałem po wyp... tylko "idźcie do domu..." ale nie wiem jak reszta sektorów
Co do dopingu- jak zwykle kiedy były bluzgi to cały stadion potrafił się ze zdwojoną siłą odezwać ale jak już coś o Pogoni to cisza :/ Może kiedyś dożyję czasów kiedy większości osób będzie chciało się dopingować i ruszać tyłki do labada...
Pzdr.
jakas grupka zapsiewalo 'idzdcie do domu...' - ot taki folklor :>
a co do walczyka - zabawa w czasie kiedy pryskaja nadzieje na awans i odbudowe klubu swiadczy tylko, ze jedno piwo przeroslo gowniarza i nie ogarnia co sie dzieje albo kogos Pogon po prostu nie obchodzi. Gdy jest jakis prestizowy wyjazd, albo gdy gra druzyna z ktora sie nie utozsamia (jak za brazylijczykow) to mozna bylo zlewac na to co sie dzieje na murawie. Teraz jest innaczej -te porazki naprawde bola... Przeciez na meczu z Zawisza gdzie byla dobra gra doping byl wg mnie bardzo dobry.
a antydoping- no coz gosci trzeba przywitac ;] choc osobiscie uwazam ze mozna wiecej czasu poswiecic rywalowi jak sie ma taka klayke na niego jak "dzisiaj Lecha..". czy "Lech to zero..." po prostu fajne piesni ktorych nikt nie traktuje doslownie . A takie 'jebac zaglebie jebac' non stop to tylko zalosna napinka.
podsumowujac -beda dobrze grali to bedzie doping. teraz to czlowiekowi cisna sie na usta tylko Pogon grac k... mac albo Pogon to My.
w kwestii formalnej.... są dwa aspekty: piłkarski i kibicowski
i to co wytłuściłem w twojej wypowiedzi bardzo mnie zirytowało. mianowicie. to że padaka jest na murawie, powinno być dodatkowym bodźcem do darcia mordy w przypadku meczu jak wczoraj. i juz nie koniecznie dlatego zeby patałachow w zenadzie na murawie wspomagać, ale właśnie dlatego zeby pokazać ze mimo iz chujnia jest, umiemy sie bawić, umiemy drzeć ryja i porządnie i głośno!!!! i to w najmniejszym stopniu nie świadczy, ze ktoś wypił o browara za duzo, czy coś i teraz ma wyjebane na klub! wręcz odwrotnie! walczyk jak najbardziej trafiony, tylko szkoda ze oczywiscie kryta (+Ty?) nie podniosła dupska:. reasumując dodam, ze poruszam się tylko w płaszczynie teoretycznej, wiec nie musisz wysnówać zadnych przykładów patologii. ja napisałem tylko jak powinno być, a jak jest każdy widzi... natomiast nie zgadzam sie z twoja teza, ze jak jest chujnia trzeba zamilknąc! NIE! zwłaszcza przy okazji takiego meczu, bo....skoro piłkarze nie mają honoru i jaj na reprezentowanie Pogoni to kto to ma mieć?
spox. mi chodzi o to ze atmosfery na trybunach nie da sie oddzielic od tego co sie dzieje na boisku. Przynajmniej tak powinno byc. Zgadzam sie ze czasam ijest innaczej i mecz kibicow nie obchodzi- np gdy graja nie akceptowani pilkarze jak brazylijczycy za ptaka, albo jest konflikt z dzialaczami jak na Legii. Tak samo jak jest ostatni mecz sezonu o pietruszke a przyjezdza dobra ekipa gosci -wtedy ciekawie jest tylko na trybunach i na tym nalezy sie skupic.
ale nie powiesz mi ze jak jest mecz o mistrzostwo i tracimy decydujacego gola w 89 minucie to normalny kibic zatanczy walczyka zeby pokazac 'jak sie bawi MKS'.
nie graliśmy o mistrzostwo, nie straciliśmy w ostatniej minucie. popadanie w skrajnośc nie ma sensu. przychodząc wiedzielismy ze jest chujnia na boisku, ze przyjedzie ekipa gołębii. gdy bylo juz 2-0 na liczniku, patrząc na pozostałe mecze, było wiadome ze mecz bedzie w pizde. mimo tego trzeba było gołębią pokazać ze JEBAĆ, ze my jesteśmy i co by nie było to będziemy. tyle ode mnie
...zagłębie wychodzi ze stadionu; śpiewane jest "wypierdalać" a za parę minut większość wyje "gdzie wy idziecie..." troszkę śmiesznie to zabrzmiało
Ja spod krytej słyszałem po wyp... tylko "idźcie do domu..." ale nie wiem jak reszta sektorów
Co do dopingu- jak zwykle kiedy były bluzgi to cały stadion potrafił się ze zdwojoną siłą odezwać ale jak już coś o Pogoni to cisza :/ Może kiedyś dożyję czasów kiedy większości osób będzie chciało się dopingować i ruszać tyłki do labada...
Pzdr.
jakas grupka zapsiewalo 'idzdcie do domu...' - ot taki folklor :>
a co do walczyka - zabawa w czasie kiedy pryskaja nadzieje na awans i odbudowe klubu swiadczy tylko, ze jedno piwo przeroslo gowniarza i nie ogarnia co sie dzieje albo kogos Pogon po prostu nie obchodzi. Gdy jest jakis prestizowy wyjazd, albo gdy gra druzyna z ktora sie nie utozsamia (jak za brazylijczykow) to mozna bylo zlewac na to co sie dzieje na murawie. Teraz jest innaczej -te porazki naprawde bola... Przeciez na meczu z Zawisza gdzie byla dobra gra doping byl wg mnie bardzo dobry.
a antydoping- no coz gosci trzeba przywitac ;] choc osobiscie uwazam ze mozna wiecej czasu poswiecic rywalowi jak sie ma taka klayke na niego jak "dzisiaj Lecha..". czy "Lech to zero..." po prostu fajne piesni ktorych nikt nie traktuje doslownie . A takie 'jebac zaglebie jebac' non stop to tylko zalosna napinka.
podsumowujac -beda dobrze grali to bedzie doping. teraz to czlowiekowi cisna sie na usta tylko Pogon grac k... mac albo Pogon to My.
w kwestii formalnej.... są dwa aspekty: piłkarski i kibicowski
i to co wytłuściłem w twojej wypowiedzi bardzo mnie zirytowało. mianowicie. to że padaka jest na murawie, powinno być dodatkowym bodźcem do darcia mordy w przypadku meczu jak wczoraj. i juz nie koniecznie dlatego zeby patałachow w zenadzie na murawie wspomagać, ale właśnie dlatego zeby pokazać ze mimo iz chujnia jest, umiemy sie bawić, umiemy drzeć ryja i porządnie i głośno!!!! i to w najmniejszym stopniu nie świadczy, ze ktoś wypił o browara za duzo, czy coś i teraz ma wyjebane na klub! wręcz odwrotnie! walczyk jak najbardziej trafiony, tylko szkoda ze oczywiscie kryta (+Ty?) nie podniosła dupska:. reasumując dodam, ze poruszam się tylko w płaszczynie teoretycznej, wiec nie musisz wysnówać zadnych przykładów patologii. ja napisałem tylko jak powinno być, a jak jest każdy widzi... natomiast nie zgadzam sie z twoja teza, ze jak jest chujnia trzeba zamilknąc! NIE! zwłaszcza przy okazji takiego meczu, bo....skoro piłkarze nie mają honoru i jaj na reprezentowanie Pogoni to kto to ma mieć?
spox. mi chodzi o to ze atmosfery na trybunach nie da sie oddzielic od tego co sie dzieje na boisku. Przynajmniej tak powinno byc. Zgadzam sie ze czasam ijest innaczej i mecz kibicow nie obchodzi- np gdy graja nie akceptowani pilkarze jak brazylijczycy za ptaka, albo jest konflikt z dzialaczami jak na Legii. Tak samo jak jest ostatni mecz sezonu o pietruszke a przyjezdza dobra ekipa gosci -wtedy ciekawie jest tylko na trybunach i na tym nalezy sie skupic.
ale nie powiesz mi ze jak jest mecz o mistrzostwo i tracimy decydujacego gola w 89 minucie to normalny kibic zatanczy walczyka zeby pokazac 'jak sie bawi MKS'.
nie graliśmy o mistrzostwo, nie straciliśmy w ostatniej minucie. popadanie w skrajnośc nie ma sensu. przychodząc wiedzielismy ze jest chujnia na boisku, ze przyjedzie ekipa gołębii. gdy bylo juz 2-0 na liczniku, patrząc na pozostałe mecze, było wiadome ze mecz bedzie w pizde. mimo tego trzeba było gołębią pokazać ze JEBAĆ, ze my jesteśmy i co by nie było to będziemy. tyle ode mnie
podłącze siei napisze tylko tyle-mecz z Sosnowcem był bez wątpienia meczem rundy zarówno dla nas jak i dla nich. mieliśmy sie pokazać i coś udowodnić. teraz niech każdy zrobi rachunek sumienia i sam sobie odpowie w duchu czy na forum,czy sie pokazalismy. zarowno sportowo-co nie od nas zależy, jak i kibicowsko (frekfencja,oprawa,doping)
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 19/09/2008 15:49
Mogło byc na Zagłębiu gorzej. Przy takiej ilości ludzi dobrze byc nie może. Szkoda, że niepotrzebnie nieraz sami się podkładamy. Śpiewanie po straconej bramce w każdym meczu "nic się nie stało" jest smieszne i wk...wia co nieco. Nie wiem czemu ma służyć. Własnie te grajki powinni wiedzieć że owszem, stało się. I powinni sie grą przejmować i być wściekli po każdym straconym golu. A tu z trybun: nic się nie stało, możecie mieć tą grę w dupie. Czy to ma sens? Tak samo walczyk na każdym meczu. Walczyk na pogrzebie rzadko wychodzi. Trzeba z nim wjechac w odpowiednim momencie a nie jak siedzą ludzie zdegustowani grą i bluzgaja na czym świat stoi. Brakowało jeszcze tylko meksykańskiej fali.
Ale generalnie, to bywało gorzej.
A co do nastepnych meczy, to Pogoń powinna sie bronić. Ustawic grę na remis i próbowac jakimś psim swędem ustrzelić cos z kontry. Przynajmniej jakiekolwiek punkty by były.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 19/09/2008 16:43
to jest patologia co się u nas dzieje i dla mnie to jest normalne zachowanie że ciupie się Zagłębie bo jak tu ich dopingować? nie zasłużyli sobie.. powinno się śpiewać i jak to ktoś już tu powiedział pokazać że się potrafimy bawić.. nie wiem"kolorowe jarmarki" czy jak to kiedyś było na pucharrze.. "legalna marihuana" bo ta "Pogoń" już wszystkich przerasta.. bujać się po niskich ligach nie umiejąc wygrać meczu z drużyną z którą kiedyś , nawet by się nie zagralo sparingu przed sezonem.;/ Siarka jak nic:/ i powiem szczerze wstyd mi za to co się dzieje w piłkarskim Szczecinie..:/
Mogło byc na Zagłębiu gorzej. Przy takiej ilości ludzi dobrze byc nie może. Szkoda, że niepotrzebnie nieraz sami się podkładamy. Śpiewanie po straconej bramce w każdym meczu "nic się nie stało" jest smieszne i wk...wia co nieco. Nie wiem czemu ma służyć. Własnie te grajki powinni wiedzieć że owszem, stało się. I powinni sie grą przejmować i być wściekli po każdym straconym golu. A tu z trybun: nic się nie stało, możecie mieć tą grę w dupie. Czy to ma sens? Tak samo walczyk na każdym meczu. Walczyk na pogrzebie rzadko wychodzi. Trzeba z nim wjechac w odpowiednim momencie a nie jak siedzą ludzie zdegustowani grą i bluzgaja na czym świat stoi. Brakowało jeszcze tylko meksykańskiej fali.
Ale generalnie, to bywało gorzej.
A co do nastepnych meczy, to Pogoń powinna sie bronić. Ustawic grę na remis i próbowac jakimś psim swędem ustrzelić cos z kontry. Przynajmniej jakiekolwiek punkty by były.
dokladnie...nic sie nie stalo...po straconych bramkach..jest delikatnie mowiac bardzo wkur...jace..
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 11:27
Musimy zacząć grać jesteśmy po 10 meczach zostało 24 mecze trzeba natychmiast zrobić transfery i zakupić piłkarzy z minimum 1 ligi którzy reprezentują dobra piłkę Pogoń jest jak by w 3 lidze i liczy się tylko awans teraz jak on będzie będziemy już w 1 lidze czyli to będzie 2 liga i zacznie przychodzić już 10 tys kibiców. Jedyna pomoc to wymiana kadry.
Warszawa !!!!!! Warszawa , Warszawa CWKS Legia !!!!!!!!!!!! Warszawa , Warszawa !!!!!
Musimy zacząć grać jesteśmy po 10 meczach zostało 24 mecze trzeba natychmiast zrobić transfery i zakupić piłkarzy z minimum 1 ligi którzy reprezentują dobra piłkę Pogoń jest jak by w 3 lidze i liczy się tylko awans teraz jak on będzie będziemy już w 1 lidze czyli to będzie 2 liga i zacznie przychodzić już 10 tys kibiców. Jedyna pomoc to wymiana kadry.
A kiedy ty chcesz zrobic te transfery? W obecnym skladzie musimy zagrac jeszcze 9 kolejek . Zmiany w skladzie mozna zrobic dopiero zima. Teraz mozemy sciagnac jedynie zawodnikow bez kontraktu. Ale to tez tylko ogorki wchodza w gre.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 13:56
bez wzmocnienia składu niema co marzyć o awansie...zimą można wypożyczyć piłkaży z tej górnej półki a po awansie dobrze się zastanowić nad transferami żeby nie było powtórki z wakacji.
Oczywiście że to jest do zrozumienia że nie ma kasy no ale chyba tu nie potrzeba inwestować milinów na zawodników. kasy za dużo nie ma ale na pewno znajdzie się w końcu Pogoń nie jest biedakiem porównując np. kotwice ona nie wydawała milionów a zrobiła dobry zespól chodziarz my marzymy o lepszej kadrze niż kotwica. Teraz te 9 meczów nie stracić kontaktu punktowego do czołówki to jeszcze w przerwie jest nadzieja na dogonienie rywali tylko transfery muszą być bez tego ani rusz.
P O G O Ń S Z C Z E C I N
Warszawa !!!!!! Warszawa , Warszawa CWKS Legia !!!!!!!!!!!! Warszawa , Warszawa !!!!!
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 15:26
Roger mówisz Kotwica? Proszę bardzo, jak dla mnie świetny przykład zupełnie odmiennej sytuacji od Pogoni. W takim Kołobrzegu, w Świnoujściu, czy Policach nikt nie rozpierdalał składu co sezon. Owszem, były skromne transfery, dorzucano do drużyny 2-3 piłkarzy ale dobierano ich w miare potrzeb, na konkretną pozycję, a nie wg zasady "brać szybko bo jest niedrogi i chce coś pograć". W Pogoni z kolei co roku - zaczynając od B klasy, poprzez dawną 4 ligę, aż po sezon obecny - tj. praktycznie przez 3 lata jest niezły burdel. Co liga to inny trener. Co inny trener to inna koncepcja gry i inni zawodnicy. U nas to jest dopiero prawdziwa łapanka. Nie dziwie się że ten twór zwany potocznie drużyną zwyczajnie się nie klei. A przecież trzeba pamiętać, że w drugiej lidze rywalizujemy z drużynami, które w obecnych składach graja już kolejny sezon i oni nie muszą się docierać tak jak my. Jakby w życiu było tak fajnie jak to wygląda na papierze, to w meczu nie wygrywałby zespół lepszy, tylko ten posiadający w składzie lepszych zawodników.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 15:33
Bez przesadzy. W Policach i w Swinoujsciu budowali sklad dosyc dlugo .
Ale Kotwica co pol roku przechodzila rewolucje. W tym sezonie gra 6 nowych zawodnikow w podstawowej jedenastce. Do tego kluczowi rezerwowi tez sa nowo pozyskanymi pilkarzami. Wiec jakiejs stabilizacji wiekszej jest brak. Ale na miejsce odchodzacych przychodza lepsi .Juz pomijam zmiane zupelnie systemu gry. Poprzednio bramki strzelal tylko 1 zawodnik , a teraz strzela cala druzyna. Nie ma wyraznego lidera .
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 15:47
Ostatnio zasłyszałem z (moim zdaniem) dość wiarygodnego źródła że sprawa transferów przed rundą wyglądała tak: Mario miał liste zawodników która zawierała ten chłam który gra teraz + kilku naprawde dobrych chłopaków którzy mieli stanowic o sile tego zespołu, a wyzej wspomiany chłam miał byc tylko uzupełnieniem.Kiedy przedstawił prezesom ile trzeba za nich zapłacić i ile trzeba bedzie im płacić to zostali obecnie ci których mamy!Wszystko było by OK bo jak wiadomo kasa na zawodników była już w Can Canie Rokerze i drewutni nie pasuje mi tylko to że po 1. Mario sie na to zgodził bo jak wiadomo jego notowania na rynku trenerskim zapewne spadły przez te wyniki i co za tym idzie zwolnienie..2.Nie mówiłby ze ma dobry zgrany zespól i nikogo więcej mu do szcześcia nie potrzeba(Tego stwierdzenia do dziś nie potrafie ogarnąć).Jedno wiem na pewno w każdym zasłyszanym tekscie jest odrobina prawdy i to boli...
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 20/09/2008 15:47Składy:
Pogoń Szczecin: Robert Binkowski – Filip Kosakowski, Paweł Skrzypek, Marcin Dymek, Mariusz Szyszka – Cezary Przewoźniak, Radosław Biliński, Tomasz Parzy, Tomasz Rydzak – Marek Kowal, Maciej Ropiejko
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.