Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 17/09/2008 22:46
Mecz:
Sportowo - co poniektórzy to dno i metr mułu ... Ogółem FRUSTRACJA nieporadnością naszych grajków.
Kibicowsko - doping momentami dosyć dobry, i wielkie brawa za oprawę
Sosnowieckie psy !
Myślę, że sobie w życiu poradzę bo potrafię kombinować i swoich ideałów nie zdradzę !
baaa..gdyby to ode mnie zależało. ale jak pisałem powyżej,trzeba by Pogońić 80% zespołu. a najgorsze jest to że armia zaciężna sporowadzona latem jest w wiekszym lub mniejszym stopniu totalnym niewypałem. i wcale sie nie dziwie,analitycznie co bardziej dociekliwi,min ja, sprawdzili co to za ekipa. Pamiętajmy jeszcze o jednym-najgorsze mecze są przed nami i możemy naprawde źle zakończyć tę runde...a my z uporem maniaka oglądaliśmy sie na Tychy,zawisze czy Sosnowiec. Pycha została ukarana. Dobrze że mamy czas na wyciągnięcie wniosków. Po to tyle walczyło sie o ten klub,by mieć chyba coś w nim do powiedzenia,czyż nie?
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Wywalic 2 pilkarzy i pomysla troche. Da sie kare finansowa to pewnie nawet nie zauwaza (no chyba , ze jako kare dostana kilkumiesieczne zarobki) . A to co oni prezentuja nie pozwala im myslec , ze znajda klub w wyzszej lidze. A podobnych pieniedzy nigdzie poza Pogonia nie zarobia na tym poziomie rozgrywek . Zobacza , ze ktos wylecial to moze zaczna troche biegac , bo bedzie obawa , ze skoro wylecialo 2 , to moze wyleciec nastepny
a skad ta pewnosc ze juniorzy by gryzli trawe? Przeciez Przewozniak, Kowal, Kosakowski, wczesniej Skorski to tez pilkarze mlodzi na dorobku, szczecinianie - a jakos tej ambicji nie widac. problem lezy gdzies glebiej -w glowach i mentalnosci tych grajkow. Rocznik 85 (czyli ci wymienieni) byl bardziej utalentowany niz tegoroczni medalisci -i jakos zawodza. Pamietajcie ze taki Zawadzki czyli absolutny filar tej druzyny w zeszlym roku w IV lidze byl jednym ze slabszych pilkarzy w druzynie.
naszym celem byl awans i dlatego ci chlopacy (Kasztelan, Bieniek) musieli odejsc. A ze ci co zostali i ci przyszli w ich miejsce zawodza to juz wina ich samych i niestety trenera.
wiec juniorzy od poczatku sezonu byloby od razu skazaniem nas na walke o utrzymanie. Tak chociaz byly nadzieje. A ze okazaly sie one plonne, to teraz nie widze przeszkod by do tego wariantu powrocic. ..
no i najwazniejsze- jezeli ta druzyna nie ebdzie walczyc o awnas, a na 99% nie ebdzie to nikt w tej druzynie nie moze zarabiac wiecej niz srednia krajowa -czyli 3 tys to absolutny max. Obecni moga zostac ale wszytkim obnizyc pensje o polowe. Jak nie to wypierdalac. I wtedy wziasc juniorow.
"Bo jest wśród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
Każdy pisze o jakiś karach, zrywaniu umów itp. a zapewne kontrakty tych grajków są tak stworzone i podpisane przez obie strony że takich kar nie zawierają.... bo kto by pomyślał, że będą one potrzebne - przecież mieliśmy grać o awans.
Żal się na to patrzy - co zespół przyjedzie do Szczecina to uchahany wyjeżdża z 3ptk w kieszeni. Miedź, Elana teraz Gołębie....
o-zgoda,won lenie! nie zrobili tego jakie były założenia, to wypierdalać ale nie zgodze sie że by podchodzili jak np Kowal który jest zepsuty do szpiku kości. Niedawno tak piali co niektórzy że strzelił dwa gole zawiszy. Huczałem że były to jego ostanie gole...i póki co nie pomyliłem sie..no strzelił jeszcze jednago-z karnego. Zwrócmy uwage-poza meczem z Zawiszą który był też nie za dobry ,szczególnie w 1 połowie Pogon wygrała fartem w Koronowie (1 strzał w bramke w 89 mnin) wymęczone zwycięstwo z Jarotą...spójrzmy ile bysmy teraz mieli punktów gdyby nie to..A wrócił zbawiciel środka pola Sobczyński i co? Dno...
Bo dla juniora taka nobilitacja była by szansą na pokazanie się i być moze przebicie do drużyny. Jesli to przynajmniej nabarli by doświaczenia i ogrania, a co mamy teraz do stracenia? Taki młdy Kowal dla przykłądu jest już zmanierowany, bo za Kurasa grał nawet gdy był bez formy, bo chłopak ma potencjał. Zgadzam się, ze w drużynie jest problem z psychiką. Trzeba uświadomić niekórym, że żeby grać trzeba zostawiać serce na boisku i przykładać się do treningów, a grać za nazwisko i potencjał.
Jesień już mamy straconą. Dograjmy jesień z jak najmiejszą stratą i zimą zbuduje sie coś od nowa. Z kim mamy szanse wygrać? Z Polonią w sobotę i z Koronowem w kolejce awansem z wiosny. W reszcie meczów nie jesteśmy faorytami, ale nie mówię, że nie stać nas na niespodziankę.
Ja jestem za pokazowym ostrzeleniem jakiegoś piłkarza. Dla przykładu dla reszty...
Dziś Mandrysz wsyawtił tych co grali w miarę najwięcej. Mam nadzieję, że do soboty wywali paru, którzy się nie nadają.
Ostatnio edytowany przez: Plum, 17 września 2008, 23:37 [1 raz(y)]
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
o zgrozo,ale życie jest przewrotne. kto jeszcze z tydzień temu myslał że w meczu Pogoni z Chemikiem faworytem będą ci drudzy...Zycie zweryfikowało nasze płonne ambicje,szkoda że nasi grajkowie nie mają takich umiejętności i ambicji jak kibice (mysle o ambicji)
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 17/09/2008 23:38
Z tymi juniorami tez nie przesadzajmy. Chyba tylko jeden Waskow poszedl do wyzszej ligi , a raczej do zaplecza ekstraklasowego zespolu. Reszta gra w nizszej lidze. Gdybyktorys sie naprawde wyroznial poszedlby do jakiegos klubu przynajmniej w 1 lidze.
Tu podstawowym bledem byl brak rozeznania o zawodnikach na poziomie 2 ligi. Inne kluby sciagaly naprawde ciekawych zawodnikow , a My nie wiadomo kogo i nie wiadomo po co.
Byl np. w Kotwicy zaj... obronca . Kotwicy nie bylo stac na niego. Gdyby w Pogoni byl ktos , kto zna ten poziom rozgrywek pozyskaliby go w 5 minut . Obecnych obroncow Pogoni przerasta o klase. Jest cala masa ciekawych zawodnikow , tylko dziwnym trafem omijaja Szczecin .
A my nie dosc , ze gramy beznadziejnie mamy jeszcze inny problem. Mniejsze kluby chociazby Janikowo czy Nielba graja przeciwko nam podwojnie zmotywowani , a nawet potrojnie. Po pierwsze nie jeden z nich liczy , ze sie pokaze. A po drugie to niesamowita sprawa wygrac z tak renomowanym rywalem. Takie mecze kibice w tych miejscowosciach pamietaja przez lata.
Ostatnio edytowany przez: goral1982, 17 września 2008, 23:44 [1 raz(y)]
Na dwudziestokilko osobą kadrę Chemika bodajże 17 czy 18 to wychowankowie klubu, w większości w młodym wieku. Do tego niechiany w Pogoni Jarymowicz, Bouba, ostry i wymagajacy trener i Policzanie wbrew pozorom jakoś radzą sobie w lidze.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 17/09/2008 23:59
Wszystko układa się nie tak jak powinno, miał być awans w co zapewne większość przed sezonem wierzyła, nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale chyba też nikt nie spodziewał się, że po 10 kolejkach będziemy zajmować 14 (sic!) lokatę z 11 (sic!) punktami oraz z 12 (sic!) punktami straty do lidera, jakże dumnego Gawina Królewskiej Woli.
Do ligi drużyna podeszła zbyt pysznie, myśleliśmy, że wszystkie kluby po usłyszeniu ' Pogoń ' same sobie będą strzelać bramki, a problemy będą tylko z rywalami pokroju GKS Tychy, Zawisza Bydgoszcz, Zagłębie Sosnowiec - które de facto w lidze straszą podobnie jak Pogoń tylko nazwą.
Co tu teraz zrobić? Zakasać rękawy i brać się do roboty? No ale zaraz, ustalmy wreszcie czy my w ogóle mamy drużynę na awans. O transferach przed sezonem nie ma co wspominać bo to kompletne niewypały: Świniarek, Sobczyński, Szyszka, Posmyk, Jankowski - dno, jedyny którego można pochwalić to Woźniak, który prezentuje jako taką technikę i nie boi się pojedynków z przeciwnikiem, czasami jednak za długo holuje piłkę. Naprawdę współczuje Piotrkowi Mandryszowi bo przejął drużynę w czasie kryzysu i de facto nie za dużo może zrobić aby tą drużynę odbudować. Jedyne co można zmienić to ustawienie, taktyka no i ta poruszana motywacja - chociaż ja sądzę, że sęk nie tkwi w tym że piłkarze nie są zmotywowani i nie mają ambicji, tylko po prostu są słabi, brakuje im ogrania i kiedy widzą twardo grających przeciwników to nogi się przed nimi uginają.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 18/09/2008 10:47
jest kurwa źle, wrecz bardzo. do tej pory szczędziłem komentarzy nt. piłkarskich, ale po tym co widziałem to poziom ambicji tych drętwych kopaczy jest prawie taki sam jak poziom gamoni co przed wojskiem spierdalają do wąsowni. smutne to, ale grajki reprezentują mniej niz zero. wiem, ze w naszej historii tylko przez kilka sezonow bylo elegancko, a zazwyczaj była chujnia...ale ta chujnia teraźniejsza jest naprawde chujowa....
Ja spod krytej słyszałem po wyp... tylko "idźcie do domu..." ale nie wiem jak reszta sektorów
Co do dopingu- jak zwykle kiedy były bluzgi to cały stadion potrafił się ze zdwojoną siłą odezwać ale jak już coś o Pogoni to cisza :/ Może kiedyś dożyję czasów kiedy większości osób będzie chciało się dopingować i ruszać tyłki do labada...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
. wiem, ze w naszej historii tylko przez kilka sezonow bylo elegancko, a zazwyczaj była chujnia...ale ta chujnia teraźniejsza jest naprawde chujowa....
