Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 24/09/2013 23:40
chodziło mi też o działanie pośrednie jakie ma ta polityka bo przez medialne pierdolenie pod naciskiem rządu część ludzi żyje w przekonaniu, że na meczu może dostać siekierą w łeb...
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Frekwencja niska... Powodów jest sporo nie tylko słaby marketing...
+m. in. karty kibica, które jakoś na innych stadionach nie są niezbędne do zakupu biletu, jeśli już są to ich ważność to nie tylko dwa lata, nie trzeba za nie czasami płacić... Tutaj sporo osób odpływa... Części osób już te karty wygasły. A nawet dla kilkudniowego dzieciaka trzeba je wyrabiać, osoby z województwa nie mają wyjścia jak jedynie przed meczem... :bash:
+Sam system sprzedaży choćby przez internet pozostawia wiele do życzenia.
+Zakazy stadionowe - na stadionie spokój, to mimo to szczecińska policja w tej kwestii chce chyba być najlepsza w Polsce, ostatnie pokazowe zatrzymania za czasowe stanie na schodach... Boję się już przyjść na mecz z 4 letnim synem, który na miejscu nie wysiedzi, przemieszcza się po sektorze (sąsiednim do rodzinnego bo na nim nie było już miejsc) a trzeba go pilnować czasami stojąc właśnie na schodach...
+działania wojewodów - niedługo za zapalenie zapalniczki będą zamykać stadiony...
+przede wszystkim poziom kopaczy... Mimo ostatnich poprawek jest nadal żenujący..., czyli ceny biletów nie są adekwatne do poziomu...
+działania mediów mainstream-owych (krucjata antykibolska), które tylko pokazują negatywne zjawiska robiąc z kilku sekund problem narodowy a celowo nie zauważają pozytywnych aspektów...
+samo przygotowanie stadionu na mecze, zimą nie odśnieżone schody a co dopiero krzesełka, punkty gastronomiczne za kratami itd...
+powszechność spotkań w telewizji - przy tej marności na boisku, przy obecnym prawie już nawet na trybunach nie można zobaczyć spektaklu, który rekompensowałby to pierwsze to sporo ludzi woli sobie usiąść w kapciach przy TV...
+godziny i terminy spotkań są z d... Mi jako osobie z regionu, nie mając w tej chwili własnego auta pasują co najwyżej 2 spotkania w rundzie... Mecze mogą być w piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek, czyli w dwa (dla niektórych trzy) dni robocze jeszcze o takich porach, że niektórzy są w pracy lub ledwo ją skończyli. Więc jak ktoś ma kupować karnet, bez zniżki jak może nie obejrzeć połowy spotkań...
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 24/09/2013 23:58
proponuje wstrzymac sie z ocenami do nastepnego meczu z gornikiem w sobote o 18. slyszalem ,ze kart kibica wyrobili ze 20 tysia tzn, ze ktos ta Pogońia sie interesuje!! problemow jest wiele emigracja,transmisje tv ,gorsza sytuacja finansowa niz w latach 90,stadion,i brak sukcesow od 1948,zajebista polityka sprzedazy karnetow i i mega rabaty dla nowych kibicow a tak naprawde tulaczka wiadomo gdzie!!! skoro na legii bylo 12.300 2013/14,na lechii 2012/13 10tysia, na wisle 10 ,legi 14,900 tzn. ze gdzies ci ludzie sa i to kopanine chca ogladac. wierze w to ,ze przy dobrej grze dlugofalowej i wynikow jestesmy w stanie uzyskac srednia okolo 10-12 tysia na papricanie
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 00:03
Wszystko to o czym mówicie to oczywiście po części prawda, marketing oczywiście też by mógł sie spisać lepiej, ale nie oszukujmy się, że nagle bedzie chodzilo 8 tys. wiecej na kazdy mecz. Według mnie niska frekwencja przy jednocześnie dobrych wynikach druzyny jest spowodowane mimo wszystko naszym dłuższym pobytem za peryferiach poważnego futbolu oraz wprowadzeniu kart kibica. Ludzie, którzy chodzili kiedyś na Pogoń teraz jak slyszą ze nie można isc sobie ot tak obejrzec mecz odpuszczaja na starcie. Dla kazdego z nas to jest dziwne, przeciez wystarczy wyrobić karte kibica i po wszystkim, ale jak Janusz ma wszystkie mecze w C+ za 30zł miesięcznie to nie zaprząta sobie w ogole głowy tym żeby wyrabiać sobie dodatkowy plastik. Popatrzcie, że po awansie do pierwszej ligi na meczu z GKS w 2009r. przyszło 13tys. a 3 lata później na pierwszy po 5 latach mecz w ekstraklasie tylko 8tys. to też o czymś świadczy. Mimo wszystko wydaje mi sie również, że nagonka miedialna też zrobiła swoje, ile to nie rozmawialem z ludźmi z poza środowiska to ludzie jednak traktuja mecze piłkarskie jak pole bitwy gdzie kibole mogą w każdej chwili zaatakować. Ciężko bedzie odwrócić ten trend, w zasadzie w wiekszym lub mniejszym stopniu zmaga sie z tym cała Polska. W naszej sytuacji martwi mnie szczególnie takie przypadki jakie mialy miejscie w tym i zeszłym sezonie, mianowicie mecz z Legia 13-14tys. kibiców, świetna atmosfera itd po czym 2 tygodnie później mecz jakby nie było z Top3 ekipa w kraju czyli Śląskiem i jest 5 tys. Rozumiem 2-3 tys. mniej ale nie 8-9tys. Smutne to ze mając w końcu to o co kibicowska brać walczyła przez tyle lat (klub z Polakami z miare ogarnietymi prezesami w ekstraklasie) trybuny są smutniejsze niż za czasów IV, III, II i I ligi, oby się to zmieniło.
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 07:49
Poniedziałki to jeden z wielu sporych problemów wtedy...sam pamietam, jaki wkruwiony chodziłem, że ciągle poniedziałki....czy drugim aspektem nie są wyniki w tamtym okresie? NIe pamietam, ale do meczu ze Śląskiem nie zanotowaliśmy kilku porażek?
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 11:18
Pamiętam, że z Wisła wygraliśmy, z jagą nie pamiętam i Legia tradycyjnie nam skopała pupę i potem głośno było o "kibolach", o karach pieniężnych i mówiło się o zamknięciu stadionu, dostaliśmy wtedy karę na wyjazdy chyba. Po tym meczu frekwencja poleciała na łeb na szyję... co zresztą widać z tego wykresu.
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 12:46
jezeli jednym z powodów niskiej frekwencji są/mają być transmisje telewizyjne na żywo a jak wszyscy wiemy jest ich dużo, bo wszystkie lecą na Canal+, niektóre na Polsat Sport lub Sport Extra, niektóre na nsport to im to pasuje, bo od piątku do poniedziałku mają co puszczać w godzinach ogladalnosci czyli 18, czy 20:30
i zeby nie zabrzmiało przewrotnie jak to sie mowi "nie mozna zjesc ciastka i miec ciastko" polityka Ekstraklasy SA jest taka a nie inna i tak dogadali sie z Canalem+. każdy z klubów dostaje w sezonie w ratach od nich pieniadze, za prime time, czy za zajecie danego miejsca w tabeli .
wiec klubu ciesza sie, ze maja kase z C+, ale nie ciesza sie, ze na mecze przychodzi tak malo ludzi, bo czesc kibicow oglada mecze w tv. jedno kosztem drugiego.
oczywiscie, ze najlepiej jakby klub mial duzy dochod z transmisji i z biletow, ale jak pokazuje rzeczywistosc takim wynikiem w chwili obecnej moze pochwalic sie chyba tylko Legia i czasem Lech.
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 13:19
Martwi to zwłaszcza jeżeli zdamy sobie sprawę jak się porównamy np. do takiego Lecha. Nie chodzi mi tu o lepszą drużynę, nowy stadion itp. tylko o sam marketing i wpływy obejmujące całe województwo. Cała (poza kilkoma wyjątkami) Wielkopolska kibicuje i pasjonuje się meczami Lecha, całe województwo jest w jego strefie wpływów, jest niebiesko białe.
U nas przecież jest tak samo - jesteśmy Pogoń Szczecin, jesteśmy hegemonem na Pomorzu Zachodnim. Nie mówiąc już o sytuacji na terenach dawnego województwa szczecińskiego, gdzie po prostu nie ma innego wyjścia jak kibicowanie Pogoni. Jakie inne drużyny w okolicy? Flota? Proszę was. Gwardia? To nic. Ogromny potencjał, który leży niewykorzystany. Klub generalnie region ma w dupie. No ale o cym my tu mówimy, skoro nawet w samym Szczecinie ludzie nie wiedzą, że jest mecz...
Marzy mi się całe granatowo - bordowe województwo, ciągi samochodów jadące przez S3, starą trójkę, drogi ze wschodu i północy, tłum ludzi w szalikach czekających na pociąg do Szczecina na dworcach...ehhh
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 15:48
Przydałaby się akcja wyrabiania kart kibica poza Szczecinem. Tak samo punkty z opcją zakupu biletu. Mam tu na myśli Stargard,Goleniów,Gryfice,Choszczno itd.
Fajną akcją byłoby także jakby jakoś zachęcili do tego ludzi. Pierwszy mecz np. za 1 zł albo w przypadku gdy karnetowicz przyprowadzi osobę na mecz to ta druga osoba wchodzi za złotkówke czy tam 5 zł
Otóż okazało się, że nie mogę kupić biletu na I strefę ponieważ mam ważny karnet na strefę II-gą...
Jeżeli, chce się udać na inną cześć stadionu (np. na I lub na III strefę bo tam mam wejściówki dla osób które chcialbym zabrać za darmo na mecz - i zarazić Pogonią) to nie ma takiej fizyczynej możliwości, muszę czekać, aż skończy mi się karnet - do końca rundy
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 18:35
Pierdzielą, że technicznie rozwiązanie tego problemu jest dla nich niemożliwe, ale jakoś przy okazji zamknięcia strefy przez skurwysyna wojewodę nie było większych problemów z przyznaniem karnetowiczom innych miejsc. Komuś się tutaj zwyczajnie nie chce...
Poruszyłeś temat, który ani razu nie przewinął się w przyczynach niskiej frekwencji, a wg mnie jest bardzo istotny. Niska frekwencja oraz średnia wieku na młynie jest pochodną ostatnich zawirowań na naszym podwórku kibicowskim. Ludzie są tym ogromnie zmęczeni, co przekłada się także na ogólną frekwencję.
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 20:28
Nad zakupem karnetu długo się zastanawiałem. Cena trochę za wysoka, więc dla zasady nie chciałem podbijać im marnych statystyk sprzedaży. W końcu jednak się zdecydowałem, bo wiedziałem, że i tak na każdym spotkaniu będę. Gdybym przed meczem musiał stać przy kasie w długiej kolejce lub ewentualnie jechać specjalnie na stadion po bilet, bo przez internet zazwyczaj są jakieś problemy, to na pewno bym się zastanowił czy nie zostać w domu. Tylko ze znajomych już mało kto kupił karnet i chodzą w kratkę. Ze sporej grupy, która chodziła na wszystkie mecze, zostało kilka osób. Ceny trochę zrobiły swoje.
No i do tego brak informacji. Kiedyś każdy autobus i tramwaj miał plakaty, do tego przystanki. Teraz, gdy jechałem na mecz z PBB, to trzy osoby mnie pytały z kim gramy i o której.
Co do innych stadionów, to nie jest przypadkiem tak, że u nich młyn to jedna strefa z najtańszymi biletami, a u nas nie dość, że sektory 7-8, z których komfort oglądania jest znacznie lepszy niż na łuku, są droższe o jedyne pięć złotych, to i w samej drugiej strefie mamy do wyboru jeszcze dwa sektory. No i też śmieszne są te zaproszenia na mecz, które powinny być na strefę 2, a nie tam gdzie dusza zapragnie.
Ostatnio edytowany przez: Ka., 25 września 2013, 20:38 [1 raz(y)]
To ja wam powiem ciekawostkę, że Pani w okienku reklamacyjnym powiedziała ziomkowi, że jeśli chce zamienić karnet na inną strefę to musi przynieść dowód zakupu karnetu na tą strefę i ona przebije wszystko na kartę. Nie wiem czy zostaliśmy wprowadzeni w błąd czy rzeczywiście tak jest. Powtarzam tylko słowa tej damy, która nas obsługiwała...
Odp: Niska frekwencja - czemu ? - 25/09/2013 22:59
Zgadzam się z Ka. i PoGo
Dużo osób nie chce iśc na młyn bo jest tam dużo 15 latków, po których niestety widać, że patologia, dziewczyny rocznik 97, wiem bo siostra kumpla chodzi i ogólnie dla niektórych nieciekawe towarzystwo, na innych stadionach w młynie są starsi i od razu jest inna jakość, a tutaj osoby starsze nie chcą być kojarzone z gównażerią, powiecie, że przyprowadź starszego i inni też i będzie po problemie, a to nie jest takie łatwe. Mecze w TV to druga sprawa, świat idzie do przodu, stary stadion ma klimat, ale to wiemy my tu na forum, którzy i tak na mecze chodzimy, a nowy kibic, lub taki którego chcemy zachęcić aby powrócił na stadion oczekuje komfortu i jakości. Pogoda teraz nie jest fajna, szarzyzna na dworzu, deszcz i jak masz do wyboru dom i mecz w telwizji na jakimś telewizorze LCD czy pójść na stadion i wrócić chory to zostajesz w domu, takie jest myślenie wielu ludzi i im się nie dziwie. Jak powiedziałem znajomemu, że Pogoń jest 3 w tabeli bo w poniedziałek wygrała mecz to powiedział, że pierwsze słyszy, że był jakiś mecz. No i mówicie o młynach, że na innych stadionach jest tam więcej ludzi, fakt jak masz bilety tańsze na młyn o połowe na nowych stadionach to pójdziesz na młyn, ale jeżeli dopłacasz marne 5 zł i możesz siedzieć na 7-8 to pójdziesz na 7 bo tam jednak lepiej widać mecz. Są tez stadiony gdzie młyny nie są za bramką i łatwiej tam ściągnąć ludzi, bo jednak u nas z młyna słabo widać drugi koniec boiska
Co do frekwencji na młynie, to Jest jeszcze jeden powód, który może wydawać się śmieszny... Chodzi mi o widok z młyna (i sektorów 11-14) na płytę boiska. Dla mnie są to niestety najgorsze miejsca pod tym względem na całym stadionie i chyba w całej ekstraklasie...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
