Szkoda, że korzystając z okazji zainteresowania mediów tym spotkaniem nie wspomniano o tym bo jednak sporo ludzi dalej nie wie co takiego złego spotyka kibiców.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Temat zastępczy kibice! - 27/09/2011 10:47
A te debile dalej uważają, że ci co są anty PO to są za PISem a to, że to Pis organizuje takie powitania downabusa to przechodzi samo siebie,ale coz...idiota pozostanie idiotą.
" Pogoń jest potęgą ludzi z charakterem bo nie siła lecz charakter daje nam przewagę "
A te debile dalej uwaşaj�, şe ci co s� anty PO to s� za PISem a to, şe to Pis organizuje takie powitania downabusa to przechodzi samo siebie,ale coz...idiota pozostanie idiot�.
To że tak głoszą, nie znaczy że tak uważają...
Ostatnio edytowany przez: MTS., 27 września 2011, 16:16 [1 raz(y)]
W dniu wczorajszym doszło do spotkania OZSK z Premierem Donaldem Tuskiem. Dzięki wizycie jednego z nas na tej rozmowie, możemy zrelacjonować z pierwszej ręki jak wyglądał wczorajszy dzień naprawdę, a nie jak przedstawiają to mainstreamowe media.
Rano spotkaliśmy się w Fundacji Republikańskiej, gdzie o godzinie 12.00 odbyła się konferencja prasowa. Po wystąpieniu Przemysława Wiplera (społeczny rzecznik praw kibica, startuje z PiSu) i początku wystąpienia Jarosława Pucka (Wiara Lecha), i informacji, że jest z PO, przekaz na żywo został wstrzymany. Mediów było tam naprawdę sporo, które przez godzinę wałkowały zarząd OZSK.
Po spotkaniu udaliśmy się do Episkopatu Polski, gdzie ksiądz biskup Bronakowski zadeklarował wsparcie dla ustawy kibicezabezpieczenstwem.pl, i podpisy pod naszym projektem będą zbierane już wkrótce w każdej parafii.
Następnie delegacja udała się do Centrum Dialogu i nastąpiło spotkanie z Premierem. Na samym początku premier stwierdził, że przystaje na to, że OZSK nie chciało spotkania przy mediach, co spotkało się z ostrą ripostą ze strony naszego przedstawiciela. Następnie każdy z OZSK przedstawił swoje zastrzeżenia co do obecnej sytuacji – pracy ochrony, policji, rządu i mediów.
W wystąpieniu naszego przedstawiciela nie zabrakło odwołania do sytuacji sobotniego meczu i policyjnej prowokacji. Tu zobaczyliśmy, że premier jest przygotowany (zadał pytanie: czy chodzi o Wasz mecz z Elaną?), a także Mateujk, Komendant Główny Policji, który przekazał, że ma raport z tego spotkania, że kibole najpierw byli wulgarni, potem zaatakowali policjantów kamieniami, elementami ogrodzenia, i trzeba było wprowadzić oddział AT do działania. Przedstawiciel przekazał, że z prawdą to ma niewiele wspólnego, a wszystkie fakty są pomieszane. Proszono o skierowanie sprawy na piśmie, i że zostanie ona rzetelnie wyjaśniona.
Następnie wystąpił Donald Tusk, grając twardego szeryfa, mówiąc o bezwzględnym zakazie przeklinania, o tym, że gniazdowi za każde nawoływanie będą mieli sprawy, że nie będzie tolerancji dla dilerów i nożowników, że symbolem kibica jest teraz maczeta. Na pytania, na które stadiony kibice wnoszą maczety? Premier już nie odpowiedział.
Tak samo nie dowiedzieliśmy się na jakiej podstawie karane są osoby za przeklinanie – czy jest jakiś system, typowanie, czy chybił-trafił. Również brak odpowiedzi na to pytanie.
Premier wyznał, że nie obchodzi go to, co sądzą o nim kibole, i że możemy mu zaśpiewać Donald matole, a on się uśmiechnie. Widać trochę go to boli.
Potem nastąpiła nagła zmiana u Premiera, który uznał, że czasem też chce mu się wymiotować widząc polską piłkę, że kibice nadają kolorytu oprawami i dlatego chce się chodzić na mecze. Uznał też, że wulgaryzmy powinny być niekiedy dozwolone, ale w ograniczonej ilości, np. podczas derbów. Powiedział, że może porozmawiać o tym po wyborach, żeby stworzyć jakiś system, gdzie część wulgaryzmów będzie dopuszczalna (hahaha – nie da się tego opisać – dopisek redakcji). Potem uznał, że może nawet rozmawiać o legalizacji pirotechniki, ale cytat: “srał pies prawo unijne, ale UEFA zabrania”, że potrzebuje argumentów do UEFA, żeby zmienić prawo (kolejne hahaha – dopisek redakcji). Na końcu dowiedział się, że nowa ustawa jest najbardziej restrykcyjną w całej Europie, a karę braku uczestnictwa w meczu mogą wydać 4 organy (w Europie najwięcej to 2 organy). Uznał też, że zakaz klubowy jest zły, bo ciężko się od niego odwołać (w przypadku Komisji Ligi się da (Ekstraklasa), w przypadku Wydziału Dyscypliny (1 liga i niższe) nie ma takiej możliwości).
Każdy obecny na spotkaniu otrzymał 10-stronicowy dokument o bezprawnych działaniach policji i ochrony na polskich stadionach.
Potem delegację OZSK zatrzymał BOR, a premier mógł udać się do mediów, aby przedstawić jak to twardo będzie walczył z kibolami.
Szkoda trochę, że główne oświadczenie wydane przez Jarosława Pucka odbiegało od tego, co zostało ustalone, tzn.:
- nie wypomniano, że my chcieliśmy prasy na debacie, a Premier tego nie chciał (5 interwencji w Kancelarii Premiera z żądaniem mediów podczas spotkania)
- nie powiedziano, że sytuacja jest patowa, i że ciągle będą trwały protesty kibiców, zarówno na trasie Tuskobusa, jak i na stadionach.
Nie wiadomo, dlaczego tak się stało.
Musimy “robić swoje”, dzisiaj ukaże się oficjalne stanowisko wszystkich grup na Rakowie dotyczące bieżącej sytuacji, a wszystkich zapraszamy jutro, jeśli tylko pojawi się Tuskobus w Częstochowie.
Odp: Temat zastępczy kibice! - 27/09/2011 18:14
Ciężka sytuacja ale jakoś sobie OZSK poradziło, gdyby kibole nie dotarli na spotkanie info byłoby takie, że nie chcemy rozmawiać, z drugiej strony i tak wyszło że strażnik Donald broni porządku i ładu, a wredni kibole z maczetami chcą łagodniejszych kar dla bandytów. Wieje lekką hipokryzją moim zdaniem ze strony Jarosława Pucka, chociaż jego obecność wybiła argument, że hordami agresywnych kiboli steruje PIS. Rudy rzucił rękawicę, reprezentanci powiedzmy że 'dali rade', tylko co to dało. Teraz platfusy podniecają się że Donek jest twardy bo z bandziorami potrafi rozmawiać i dostosować język do otoczenia. Ważne że piłeczka została odbita bez większej wpadki, teraz dalej trzeba jechać im przy każdej wizycie, tym bardziej że coraz częściej zaczynają tracić kontrole nad nerwami
Po prostu kumam schemat, jak wszyscy liżą się po dupach, to progresu nie ma.
Ciężka sytuacja ale jakoś sobie OZSK poradziło, gdyby kibole nie dotarli na spotkanie info byłoby takie, że nie chcemy rozmawiać, z drugiej strony i tak wyszło że strażnik Donald broni porządku i ładu, a wredni kibole z maczetami chcą łagodniejszych kar dla bandytów. Wieje lekką hipokryzją moim zdaniem ze strony Jarosława Pucka, chociaż jego obecność wybiła argument, że hordami agresywnych kiboli steruje PIS. Rudy rzucił rękawicę, reprezentanci powiedzmy że 'dali rade', tylko co to dało. Teraz platfusy podniecają się że Donek jest twardy bo z bandziorami potrafi rozmawiać i dostosować język do otoczenia. Ważne że piłeczka została odbita bez większej wpadki, teraz dalej trzeba jechać im przy każdej wizycie, tym bardziej że coraz częściej zaczynają tracić kontrole nad nerwami
Szkoda, że ten Pucek po spotkaniu wypowiedział się tak jakby wszystko było ok zamiast podać jakieś przykłady bezprawnych działań czy tez przytoczone w tej relacji Rakowa fragmenty wypowiedzi, od razu inaczej by to zostało odebrane przez ciemne masy, które nie dowiedziały się niczego poza tym, że ryży jest nieugięty w walce z "bandyterką"
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Temat zastępczy kibice! - 27/09/2011 21:02
a Wy wszyscy zamiast pierdolić o polityce i dojezdzaniu PO w internecie- ruszcie w końcu dupę i godnie reprezentujcie Pogoń w normalnym życiu.
Najblizsza okazja to Stróże. Udowodnijcie niedowiarkom, że kibole nie dadzą się tak łatwo wytępić
„Nazywanie pana Starucha kryminalistą, przed tym jak zapadnie orzeczenie, jest niedopuszczalne. O ludziach z Radomia mówiono per warchoły. Kiedy się urządza polityczną nagonkę na grupę ludzką, to ja stoję po stronie ludzi, którzy są prześladowani” - powiedział w Radiu TOK FM Zbigniew Romaszewski, legenda opozycji antykomunistycznej, kandydujący z list PiS do Senatu.
Romaszewski był gościem programu „Wybory 2011 w Radiu TOK FM”. Słuchacze pytali go o poręczenia, jakie m. in. parlamentarzyści PiS złożyli za Piotra Staruchowicza, gniazdowego Legii.
- Jak można poręczać za bandytów? - pytał jeden ze słuchaczy. - Jak można orzekać o przestępcach nie znając sprawy? - odpowiadał Romaszewski. - Obciąża się ludzi, którzy mają pełne prawo do procesu i obrony. Nazywanie pana Starucha kryminalistą, przed tym jak zapadnie orzeczenie, jest niedopuszczalne. Uważałem, że areszt ma charakter wydobywczy. Gdyby sąd zdecydował się przyjąć poręczenie, to pan Staruchowicz przychodziłby na każde wezwanie, bo jest to człowiek, który ma swoje własne pojęcie honoru.
Co pan sądzi o postępowaniu Zbigniewa Ziobry, który wydawał wyroki na konferencjach prasowych? Romaszewski: - Nie słyszałem, żeby wydawał wyroki na konferencjach prasowych. Jeśli chodzi o pana Staruchowicza, do zatrzymania doszło podczas demonstracji z okazji Powstania Warszawskiego. On był w otoczeniu trzech tysięcy kibiców, którzy są patriotami. Tacy ludzie ginęli w Powstaniu. Fakt, że nie doszło wtedy do zamieszek, to jest tylko zasługa pana Staruchowicza i jego odpowiedzialności.
Czy jeżeli ktoś uderzy w twarz, to jest przestępstwo? - Jest to skargowość prywatna. To nie jest przestępstwo publiczno-skargowe – odpowiedział senator. Przypomnijmy, że kibic i piłkarz pogodzili się i nie mają do siebie pretensji.
Z którymi siedzącymi w więzieniu patriotami, oprócz Starucha, łączy pana moralna więź? - Dwóch patriotów spod krzyża, już wyciągałem z zakładów dla umysłowo chorych. Człowiek został zatrzymany pod krzyżem, został odwieziony na Nowowiejską i tam spędził tydzień czasu. To się tak spodobało straży miejskiej, że natychmiast przywieźli następnego. Ale tym razem psychiatrzy nie dali się oszukać.
Przypomnijmy, że za „Starucha” poręczyli Zofia i Zbigniew Romaszewscy, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, ks. Jarosław Wąsowicz, prof. Andrzej Waśko, Ewa Stankiewicz, Jan Pospieszalski, Ryszard Czarnecki, Tomasz Kaczmarek, posłowie Anna Sikora, Andrzej Dera i Stanisław Pięta, a także dziennikarze „Gazety Polskiej Codziennie” – Katarzyna Hejke, Tomasz Sakiewicz i Piotr Lisiewicz.
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Temat zastępczy kibice! - 29/09/2011 18:36
Monika Olejnik - podobno autorytet dla studentów dziennikarstwa (gdzieś tak słyszałem) zaprasza marszałka Sejmu RP i przez 90% czasu najeżdżają na PiS a przez 10% na kiboli.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.