Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 21:49
Ten mecz to kompletna klapa. Z pół roku nie widziałem już tak grających Portowców.
Jako tako zaprezentowali się Edi i Grosicki. Anderson jak i Trałka, który już na drugą
połowę nie miał sił bez komentarza. Celeban jak dobrze zaczął tak z meczu na mecz co raz słabszy.
Doping też nie wychodził najlepiej. Zagłebie momentami głośniejsze od nas.
Mecze powoli przypominają czarne widmo za Gondora. Strach pomyśleć co bedzi dalej...
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 22:10
no kazdy tutaj mowi o meczu..a nikt nie wspomni o dopingu..to jak dla mnie była żenada dopiero.. faktycznie dzis było wiadać ze na innych sektroach tez sie da nieźle bawic (czyt. kryta)..
selekcja eh
>>>Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie ---->>>
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 22:12
a może dlatego że Sandał dobrze prowadzi ?? nie mowie ze Patryk zle ale przez te cale zamieszanie nie chce sie ludzia spiewac tego co mlyn ... ja mam w sumie wyjebongo , ale jak Wy podchodzicie ze np: jak schodza do szatni na rpzerwe gwizdy a jak wracaja brawa :O? a i kibicuje sie zawsze a nie jak pilkarzyki graja ... scena kibicoska to nie OE a i dodam do tego że przykład możemy brać od przyjaciół z Warszawki ... a dobrze Maluch ze jest selekcja , po co dzieci brzydkich slow mają się uczyć ?
Ostatnio edytowany przez: Wyjebongo, 28 października 2006, 22:18 [2 raz(y)]
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 22:26
Takiego meczu dawno nie widzialem, komedia pomylek. Zaglebie cienkie (ciensze nawet niz Legia u nas), a Pogon z meczu na mecz slabsza. Prowadzimy gre i... nic. Jak w kazdym meczu. I znow sie cisnie na usta, ze tej druzynie brak charakteru, ze nie potrafia atakowac, kontratakowac, prowadzic gry... nic, tylko efektowne zwody i podania wzdluz boiska (ew. do tylu). Z tej maki chleba nie bedzie, mozna sie posmiac, ale punkty potrafimy zdobywac jak nam karnego gwizdna. Ptak kiedys powiedzial, ze Brazylijczykom gra w pilke sprawia przyjemnosc. Mial racje, biegaja, holuja pilke, kiwaja sie, podaja, tworza akcje ktorych nie koncza. Wyglada na to, ze oni graja dla przyjemnosci, a co do za przyjemnosc patrzec na wynik i grac wyrachowany futbol?
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 22:51
Na temat meczu nie mam zamiaru sie wypowiadac bo szkoda klawiatury..Jednak na temat dopingu napisze pare słow.Siedze na sektorze 6 i na widok Sandała podrywajacego wszystkich "piknikow", skaczącego biegajacego od 6-tego do 3-go sektora , rece skaldaja sie do oklaskow dla niego!Juz w jakims temacie wypowiadalem sie na temat braku sandala w mlynie, a po dzisiejszym dniu tylko utwierdzilem sie w przekonaniu ze mlyn to jest miejsce dla tego faceta!Nie znam Sandała osobiście ale widze po nim jak krzyczy np "Z Całego serca" ze to jest z calego serca, jak on zyje tym wszystkim..W sumie zachcecal bym zeby on jednak wrocil do mlyna i robil to co robi bardzo dobrze!Mam pytanie do osob spod Zegara:Czy nie zwariowaliscie jak zobaczyliscie w II polowie trybune kryta bawiącą sie na całego?W sumie to troszke was przekrzyczelismy No...Bo Fantazja jest od tego.....Na koniec dodam iz mimo sromotnej kleski i beznadziejnej gry naszych kopaczy do domu wrocilem z bananem na gębie a co do selekcji to uwazam to za potrzebne jedank wydaje mi sie ze chyba zbyt restrykcyjnie podchodzicicie do tej selekcji bo dzis mlyn wygladal bardzo ale to bardzo ubogo..
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 23:08
wyglądał ubogo cały stadion nie młyn , młyn praktycznie zawsze dopasowywuje sie do stadionu ... super ze przekrzyczeliscie mlyn , napisz do brawo a czemu nie mozecie zawsze z mlynem spiewac? a co do sandala sie zgodze ze sobie radzi ;] a jeszcze wcześnie Patyk sobie radził chyba najlepiej bylo wtedy pozdro
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 23:29
I brawo dla krytej!!! Caly stadion chcial spiewac z nimi a mlyn zlewany byl... i co nie ma podzialow na stadionie heheh pikniki pokazaly wam co potrafia!!!! ; mecz w wykonaniu Pogoni dno....szkoda bylo patrzec...
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 28/10/2006 23:48
Skonczcie juz pisac ze Sandal musi erocic na 12 bo nikt z Was nie bedzie i tak o tym decydowal jesli go tam nie ma widocznie nie jest na tyle potrzebny.Poki co wszytsko idzie w dobrym kierunku, doping na 12 nie do konca zalezy od osby na gniezdzie jesli beda w mlynie odpowiednie osoby to poradza sobie i bez zachecania rozkrecajacego bo on ma byc tylko do trzymania tempa i rzucania przyspiewek a nie zachecania.
DeszczH zawsze leje,DeszczH nigdy nie pada!
Bądź szybszy od Cienia i twardszy od kamienia,na drodze wojownika łatwego losu nie ma!
Bieganie od sektora 6 do 3 wymiata.. widzialem to juz kiedys pod kryta.. Jak dla mnie to tez facet wymiata.. az nie da sie nie dopingowac gdy on rozkreca.. wystarczy looknac na jego zawiedziona mine jak ktos nie spiewa.. Jak dla mnie duze brawa dla niego.. Az sobie pomyslalem ze nastepnym razem ide na kryta..
To tylko tyle chcialem zaznaczyc.. nie wypowiadam sie na temat tego czy ma byc w mlynie czy nie.. czy mlyn wygladal miernie przy krytej w 2giej polowie czy nie.. bo zaraz naskocza na mnie kumaci.. zreszta po cholere o tym gadac.. Zobaczymy jak na nastepnym meczu to sie ulozy..
ale czlowieku, jakie podzialy? o czym ty jebiesz? podzialy tworza takie pionki jak ty swoim pierdoleniem, bo pozniej inni, tobie podobni, co nie mysla samodzielnie, czytaja to i wychodza im jakies podzialy !!
to, ze kryta dopingowala, swiadczy o podzialach? to jakis afront wobec mlyna czy co? zbuntowaliscie sie i spiewacie? nie badz smieszny, spiewajcie jak najglosniej, a wyjdzie to wszystkim na dobre...
mlyn w pierwszej polowie mimo iz nie byl liczny, to dawal rade, czasami bylo nawet bardzo dobrze, co ciekawe wszyscy spiewali, wtedy za bardzo krytej nie bylo slychac...
w drugiej tempo opadlo, doping troche tez, zdarza sie najlepszym, a i tak uwazam, ze jak na taka bryndze jaka prezentuja pilkarze, to nie jest zle..
Ostatnio edytowany przez: Cinek, 29 października 2006, 00:12 [1 raz(y)]
"Dobra banda z tradycjami, po co takie ekipy w ogóle pytaja o zdanie ludzi internetu?"
Nie bylem na meczu, ze skrotu na C+ czasami bylo slychac Zaglebie.
Rozkminy na temat: kto glosniejszy, młyn czy kryta wg mnie bezcelowe. Niektorzy chyba zapominaja, ze kibicujemy jednemu klubowi...
Jesli o to chodzi to zgadzam sie z Toba jednak gdyby nie selekcja na pewno wygladalby okazalej(jednak nie o ilosc a o jakosc przeciez chodzi...) Jednak twoj tekst "przekrzyczeliscie mlyn" rozjebal mnie..."Przekrzyczeliscie"?? My? czy Oni? a moze WY? czyzbys malym podtekstem tworzyl podzialy w naszej Pogoniarskiej rodzinie A moze MY nie chcemy "zawsze z mlynem spiewac" a tak wogóle to My jestesmy Ci lepsi czy Ci gorsi?
Ps.Ja Jednak nie bede Ci radzil do kogo masz napisac..;]
Odp: Pogon - Zaglebie 1:3 - 29/10/2006 08:05
Warto zaznaczyć to iż w drugiej połowie doping był "marny" dlatego,że z gniazda zszedł Ł. z niewiadomych mi powodów. Także dopingu praktycznie nie było. I słowa uznania dla krytej bo było was słychać pozdr.
Zgadzam się z Tobą , ale zauważ że u nas jednak jest ktoś taki potrzebny ... nawet na Legii bez Starucha doping sie nie klei tak dobrze ... gdzie są w tych sprawach ejdni z najlepszych w polsce jak nie najlepsi ...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
a i dodam do tego że przykład możemy brać od przyjaciół z Warszawki ... 
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
a co do selekcji to uwazam to za potrzebne jedank wydaje mi sie ze chyba zbyt restrykcyjnie podchodzicicie do tej selekcji bo dzis mlyn wygladal bardzo ale to bardzo ubogo..
heheh pikniki pokazaly wam co potrafia!!!! ; mecz w wykonaniu Pogoni dno....szkoda bylo patrzec...
pozdr.
