A co byście chcieli usłyszeć ?
Meczyk z Wisłą, pierwszy raz ,od paru miesięcy przyspożył mi wielu emocji. W końcu wydaje kase żeby coś dobrego zobaczyć.
Porażka w Poznaniu nie smuci, bo to normalność ostatnio.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
I bardzo dobrze, ciekawe co powiedzą teraz ci co tak sie po meczu z Wisłą podniecali.
Właśnie...
A co do meczu i całej tej drużyny...ARTUR DYCZEWSKI powiedział wszystko - nic dodać nic ująć!
A co byście chcieli usłyszeć ?
Meczyk z Wisłą, pierwszy raz ,od paru miesięcy przyspożył mi wielu emocji. W końcu wydaje kase żeby coś dobrego zobaczyć.
Porażka w Poznaniu nie smuci, bo to normalność ostatnio.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
I kurwa lepiej tego ująć nie można!!!!
a teraz... faantazjuję...
kontener Brazyliany wypalił i łoją wszystkich na potęgę..... co wtedy?!?!?!?!?!?!?!?!!?1 nie ma podziałów... nie ma ptakofanów JEST TYLKO ZAJEBISTA POGOŃ!!!!!
A co byście chcieli usłyszeć ?
Meczyk z Wisłą, pierwszy raz ,od paru miesięcy przyspożył mi wielu emocji. W końcu wydaje kase żeby coś dobrego zobaczyć.
Porażka w Poznaniu nie smuci, bo to normalność ostatnio.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
Ja też pierdole to czy zepół wygrywa czy nie, również przychodze na mecze z powodów które wymieniłeś. Tylko mecze Pogoni nie wzbudzaja we mnie już żadnych emocji, bo dla mnie ta drużyna nie jest prawdziwą Pogonią. I nie dlatego że przerała teraz w Poznaniu, z resztą jak wiekszość meczy w tym sezonie. Już nawet zwycięstwa mnie nie cieszą. Mam nadzieje że to sie wkrótce zmieni... i nieważne w której lidze.
I bardzo dobrze, ciekawe co powiedzą teraz ci co tak sie po meczu z Wisłą podniecali.
Właśnie...
A co do meczu i całej tej drużyny...ARTUR DYCZEWSKI powiedział wszystko - nic dodać nic ująć!
A co byście chcieli usłyszeć ?
Meczyk z Wisłą, pierwszy raz ,od paru miesięcy przyspożył mi wielu emocji. W końcu wydaje kase żeby coś dobrego zobaczyć.
Porażka w Poznaniu nie smuci, bo to normalność ostatnio.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
I kurwa lepiej tego ująć nie można!!!!
a teraz... faantazjuję...
kontener Brazyliany wypalił i łoją wszystkich na potęgę..... co wtedy?!?!?!?!?!?!?!?!!?1 nie ma podziałów... nie ma ptakofanów JEST TYLKO ZAJEBISTA POGOŃ!!!!!
czy tak?
Ale jak pierwszy kontener bambusów przyszedł to pewnie wywiesiłeś flage, śpiewałeś i race w ręku trzymałeś.
Zajebista Pogoń ? Przecież to My jesteśmy Pogoń.
I bardzo dobrze, ciekawe co powiedzą teraz ci co tak sie po meczu z Wisłą podniecali.
Właśnie...
A co do meczu i całej tej drużyny...ARTUR DYCZEWSKI powiedział wszystko - nic dodać nic ująć!
A co byście chcieli usłyszeć ?
Meczyk z Wisłą, pierwszy raz ,od paru miesięcy przyspożył mi wielu emocji. W końcu wydaje kase żeby coś dobrego zobaczyć.
Porażka w Poznaniu nie smuci, bo to normalność ostatnio.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
I kurwa lepiej tego ująć nie można!!!!
a teraz... faantazjuję...
kontener Brazyliany wypalił i łoją wszystkich na potęgę..... co wtedy?!?!?!?!?!?!?!?!!?1 nie ma podziałów... nie ma ptakofanów JEST TYLKO ZAJEBISTA POGOŃ!!!!!
czy tak?
Ale jak pierwszy kontener bambusów przyszedł to pewnie wywiesiłeś flage, śpiewałeś i race w ręku trzymałeś.
Zajebista Pogoń ? Przecież to My jesteśmy Pogoń.
nie wywieszałem bo takiej nie posiadam, ale chodziłem i chodzić będę!!!
W trakcie meczu kibice gospodarzy krzyknęli kilkakrotnie do szczecińskich fanów: „Niech się goni Ptak Antoni” oraz „Nie brazylijska, tylko Pogoń szczecińska”. W odpowiedzi szczecinianie krzyczeli „ogoń to my”.
"Już po raz trzeci w tym sezonie gościmy na Bułgarskiej Pogoń Szczecin. Ten fakt, w połączeniu ze wszystkimi problemami, z jakimi zmaga się szczeciński klub, powoduje, że mecz ten nie ma takiej temperatury, jaką powinien mieć. Jeszcze kilka lat temu mecze Kolejorza z Pogonią były traktowane przez fanów obu drużyn jako jedne z najważniejszych w sezonie. Dziś jest dla wielu kibiców zwykłym ligowym meczem".
Dopiero przez 4 dniami szczecinianie po raz pierwszy w tym roku zwyciężyli, sensacyjnie wygrywając 1:0 z pogrążoną w głębokim kryzysie Wisłą Kraków".
"Swoją drogą Pogoń po raz trzeci gości na Bułgarskiej w tym sezonie i za każdym razem ma innego trenera".
"Trudno się dziwić, że w takiej atmosferze poziom kibicowski na "papricanie" bardzo się w ostatnich latach obniżył. Zapewne jednak kibice ci powrócą, gdy w Pogoni zapanuje normalność. A mimo wszystkich animozji między kibicami Lecha i Pogoni tego chyba można szczecinianom życzyć. Bo co to za przyjemność ogrywać (albo co gorsza przegrywać, co przy obecnej formie Lecha nie jest wcale wykluczone) drużynę złożoną z anonimowych Brazylijczyków, wspieranych przez niedobitki kibiców".
W trakcie meczu kibice gospodarzy krzyknęli kilkakrotnie do szczecińskich fanów: „Niech się goni Ptak Antoni” oraz „Nie brazylijska, tylko Pogoń szczecińska”. W odpowiedzi szczecinianie krzyczeli „ogoń to my”.
;]
I za to ich szanuje.
Przyjęcie Legii na własnych trybunach, bieganie po piwa dla nas, po meczu, gdy niby papież zmarł, i śpiewy gdy spadaliśmy do 2 ligi "Pogoń wracajcicie ..."
I bardzo dobrze, ciekawe co powiedzą teraz ci co tak sie po meczu z Wisłą podniecali.
Smucą mnie takie gówniane wpisy, kłótnie i podziały.
"Pogoń to My" myślicie,że tylko wyznawcy PN mogą tak mówić ?
Pogoń to ludzie, którzy od kilkunastu lat chodzą na mecze, wydają kilka stów rocznie i pierdolą to czy wygrywamy, czy nie.
To jest hobby. Spotkanie na Twardowskiego z kumplami, piwka i melanż. Chodzi o to miejsce. Stadion i przywiązanie do tych pięknych barw.
Nie jestem ptakofanem, bo ptak zawsze mnie wkurwiał. Nie jestem zwolennikiem PN, dlaczego ? Wcześniej już gdzieś to pisałem.
Wy widzicie tylko czarne i białe,a świat ma wiele barw.
Dla mnie mecz Pogoni z Wisłą był pierwszym przy Twardowskiego, a Psychopig wymienił powody dla których śmigam na Łazienkowską
[cytat=WarzywO]Wprawdzie nie podniecałem sie po meczu z wisłą, ale powiem: WYGRAMY W ŁĘCZNEJ!
chifon nam hattricka walnie
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Lech - Pogoń 3:0 - 19/04/2007 14:41
przygody biletowe z tym intercity,ciekaw jestem co z tymi paroma osobami które nie wsiadły do autobusu po meczu i poszły na miasto........Obce szaliki...
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
W trakcie meczu kibice gospodarzy krzyknęli kilkakrotnie do szczecińskich fanów: „Niech się goni Ptak Antoni” oraz „Nie brazylijska, tylko Pogoń szczecińska”. W odpowiedzi szczecinianie krzyczeli „ogoń to my”.
;]
I za to ich szanuje.
Przyjęcie Legii na własnych trybunach, bieganie po piwa dla nas, po meczu, gdy niby papież zmarł, i śpiewy gdy spadaliśmy do 2 ligi "Pogoń wracajcicie ..."
A ja ich pier.ole za to co śpiewali na koniec meczu i to cały stadion "Paprykarze ch.j wam w twarze" i "Pogoń Śledzie..."
uprzedzając pytanie: NIE NIE BYŁEM, słyszałem w radio (na Ptaka nie jeżdzę, nie jeździłem i nie będę jeździć)
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.