Odp: Drzymała w Pogoni - 30/12/2006 12:18
Przecież, takim sponsorem jak jak Bekdas, zwany czasem Bezkasem, mógłby być każdy z nas. Nie wnikając w szczegóły, gdy przychodził do klubu, Pogoń miala 5 mln długu, gdy odchodził ok 20mln. Potem miał budować razem z niejakim Toyem lotnisko i Bóg wie jakie jeszcze cuda pod Białą Podlaską. Tam mu akurat maryjan na drodze nie stal i tez sie na szumnych zapowiedzial skonczylo. Nie bronie byłego magazyniera ze stoczni bo był bardzo nieudolny jako prezydent, ale wysławianie Bekdasa to tak samo jak chwalenie Gierka.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Drzymała w Pogoni - 30/12/2006 18:48
...cos mi sie zdaje ze troszke sie zagolopowales... mimo ze zostawil nas z jeszcze wiekszymi dlugami to jednak za Bekdasa cos osiagnelismy...a ze pozniej powtorzyla sie ta sama historia z radnymi itd. nikt nie mowi o wyslawianiu ale jaki nie byl porownywanie z chwaleniem Gierka jest moim zdaniem nonsensem.
Ostatnio edytowany przez: 1973, 30 grudnia 2006, 18:58 [3 raz(y)]
zagalopowałeś się i to bardzo.Bekdas juz w tym kraju kilka rzeczy postawił i Warszawie mają o nim pozytywne zdanie.Reform Plaza to coś czegu u nas nie ma i długo nie będzie.Zgubiła go naiwność wierząc w obiecanki Koćmiela i Wieczorka.Sam Drumlak mówil mi kiedyś jak Bekdas wpadał do szatni wkurzony ,że juz którąś walizkę pieniędzy wiezie do UM a tam co rusz nowy Prezydent który jeszcze nie dostał.P. mecenas M. też zrobił swoje.
Bekdas ? W Warszawie ma same dlugi, Reform Plaza juz nie nalezy do niego wiec nie wiem o czym mowisz, co z tego ze osiagnal vicemistrzostwa jak zwiekszyl jeszcze dlug, owczesna Pogoń to byl kolos na glinianych nogach, z tureckimi szmatami ktore uchodzily za stroje..
nie powiedziałbym , póki co Drzymała to jeden z lepszych prezesów w kraju , nie wydaje mi się także aby był zamieszany w jakieś afery a zarzuty dotyczące wywższania słowaków są śmieszne bo po 1 nasciągał ich tam Radolsky a po 2 raczej nie ma co porównywac ich liczby z liczbą Brazylijczyków w Pogoni. Groclin zawsze stawiał na młdych utalentowanych piłkazy , i póki co wychodziło im to na dobre...
Odp: Drzymała w Pogoni - 31/12/2006 13:05
Coś chyba jednak w tym jest, jeśli tyle ludzi pamięta ten okres jako naprawdę bardzo dobry w Pogoni (abstrahując od tych ww. długów)[/cytat]
Zastaw się a postaw się to takie typowo polskie myślenie troszkę chwały, a jak się przy okazji wszystko do konca roz....li to nie ważne.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Drzymała w Pogoni - 31/12/2006 13:25
Ja to widzę tak wolałbym mieć swój klub po dzień dzisiejszy bez bekdasa, gondora i ptaka i bez tego jebanego wicemistrzostwa klub by biedował ale to nic nowego bo nigdy nie był bogaty a teraz pomimo przewinięcia sie przez niego bandy miliarderów nie widać żadnych zmian na lepsze stadion zrujnowany szatnie przypominają afrykańskie kible w slamsach w klubie grają niedorozwinęci pół amatorzy itp. itd. więc dla mnie żaden z wyżej wymmienionych biznesmenów nie jest wart więcej od rumuna targującego na turzynie oceniając ich przez pryzmat czynów DOKONANYCH a nie obiecanych.
Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy Wszędy są drogi proste Lecz i manowce są wszędy O to chodzi jedynie By naprzód wciąż iść śmiało
Odp: Drzymała w Pogoni - 31/12/2006 17:21
Begdas, jakim był prezesem każdy wie, ale przynajmniej facet miał szacunek do barw i tradycji Pogoni. A teraz gościu, który zerwał Gryfa z kurtki i otwarcie mówi, że jest kibicem łks-u jest vice prezesem. Za Begdasa za coś takiego momentalnie wyleciałby na zbity pysk. No i facet miał trochę klasy a nie jak teraz przypominacie sobie jak się pożegnano z Olkiem Moskalewiczem czy teraz ostatnio z Mario.
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej Ludwig von Mises
Odp: Drzymała w Pogoni - 02/01/2007 19:47
Zgadzam się ze scarface, nie ma jak nasza stara dobra biedna Pogoń. Zawodnicy przecietni ale przywiązani do barw i wkładający serce w grę...choć z tym bywało różnie ale to pomińmy
Jednak czasy się zmieniają, a stara biedna Pogoń już nie wróci. Nasza Pogoń już nie będzie taka jak kiedyś i musimy się z tym liczyć. Za Begdasa mieliśmy silny klub składający się w 90% z Polaków, a akcentów szczecińskich nie brakowało. Teraz Ptakowi jest już objętne, boi się problemów, więc siedzi za oceanem i sprowadza brazylijczyków, których tak strasznie pokochał, że Polacy nie mogą już grać w "naszym" klubie, a właściwie jest to jego klub, jego piaskownica i jego foremki, dlatego też robi to co chce. Faktem jest, że w Polsce futbol to tylko parodia, ale czy nie lepiej odsprzedać komuś klub?(gdyby jeszcze ktoś chciał odkupić-powód miasto) Nie oszukujmy się, ale Brazylijczycy którzy przychodzą do Pogoni to nie materiał na piłkarzy, na których można zarobić. Ptakowi może nie zależeć na tym co się dzieje w Szczecinie, ale najbardziej pokrzywdzeni jesteśmy My Kibice. Od lat ten sam scenariusz. Chyba będę musiał zarobić trochę kasy i udowodnić na czym polega prowadzenie klubu, który "...ma odnosić sukcesy nie tylko w Polsce, a w Europie...", jak to mówi Antoni.
Odp: Drzymała w Pogoni - 04/01/2007 12:32
Dla mnie Drzymała czy Ptak to jeden chuj bo obaj mają gdzieś to stanie się z Pogoną. Dla tych ludzi to tylko marka którą da się sprzedać, i całkiem dobrze zarobić. A kolejne fuzje klubów to kolejni oszukani kibice.
W Polsce nie ma szans zarobic na pilce noznej.Wszystkie kluby to skarbonki bez dna.Co bysmy nie mowli o Ptaku, Drzymale czy Rutkowskim z Amiki , to jedego im nie mozna zarzucic.Ze na pilce zarobili.Wlozyli kupe kasy w pilke(przewaznie w glupi i beznadziejny sposob) , ktorej nie odzyskaja .Dla nich to hobby a nie liczenie na zarobek
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
