u mnie przy skladaniu wniosku zadne pliki w formacie jpg nie chcialy sie zaladowac
zdjecie ani skan dowodu
wszystkie zmienilem na pdf i poszlo
teraz pozostalo czekac na sms..
u Wojtusia a jak jebać to i tą sygnalizacje świetlną
a co tych kart to w ekstraklasie też wprowadzają czy tylko w pierwszej lidze , czy taka nieciecza też będzie miała karty ?? czy ktoś po prostu chce kasę zarobić jak to było z czipami??
Czasami bywają dni, gdy nie wpada żaden kwit,
Wtedy możesz liczyć tylko na swój wyuczony spryt,
Rozkminie to zakręce, co wykręce to moje,
Od ryzyka nie stronie, za to fartem się raczę,
Wystarczy ruszyć głową, i podążać dalej,
Pamiętaj o tym bracie na mecie i na starcie,
Po drodze na pewno będzie nie jedno wyzwanie,
Wiedz tylko jedno, że przejdziemy to razem,
W ekipie zawsze raźniej, radzić sobie lepiej,
Szacunek dla tych, co podali pomocną ręke,
Jeżeli tak jak dotychczas , tak i teraz ludzie rzucą się na ostatnią chwilę na te karty to nie ma się co dziwić, że klub nie wyrabia się z terminami.. a tak czy siak spokojnie, kto złożył wniosek obejrzy pierwszy mecz, nawet jeśli klub się nie wyrobi w co wątpie. Pewnie na dniach karty będą do odbioru.
No tak, ale przy wyrabianiu karty dostałem jasną informację, że będą do odbioru na początku lipca aby uniknąć kolejek Tak więc klub sam sobie w tym momencie szkodzi gdyż nie realizuje zamówienia od razu. Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać w trakcie rundy jak ktoś np. w środę zgłosi się po kartę bo chce iść na sobotni mecz
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Jeszczy nikt Ale bez kitu Mikołaj Lebedyński ma karte Na początku kiedy zobaczyłem info, że Miki ma karte kibica pomyślałem ale robią reklame żeby ludzie wyrabiali karty a teraz wiadomo po co sobie wyrobił karte Miki odchodzi do Rody to jak bedzie chcial wejsc na stadion musi miec karte kibica bo teraz bedzie jak my kibicem Pogoni!!
Odp: Karta Kibica Pogoni Szczecin na nowy sezon - 10/07/2011 20:57
Parę lat temu już próbowali wprowadzić takie "karty kibica".
Ale wtedy reakcja na "chipy" była zupełnie inna.
Jak to się wszystko szybko zmienia...
Wtedy kibice zbuntowali się przeciw inwigilacji i znakowaniu,
a teraz sami namawiają żeby karty kupować, bo inaczej nie pojedzie się na wyjazd.
Taak... przyklaskujmy nowym ograniczeniom, dostając gówno w zamian. (a nie. przepraszam. przecież w zamian dostajemy zakazy)
Jeszcze parę lat temu jakby ktoś napisał na forum "kupujcie karty" to by został w najlepszym razie wyśmiany.
A teraz głupia moda na poprawność się zrobiła. Żenujące.
Większość idzie w ilość, a nie w jakość.
Ja bym wolała jechać w 100 osób i stać pod kasami,
niż bawić się na sektorze z tysiącem oznakowanych jak bydło nieznanych mi osób.
Kiedyś najpiękniejsze w tym wszystkim było to, że każdy miał wyjebane na zakazy i nakazy.
Teraz takie myślenie stało się bardzo niepopularne...
Ja karty nie kupię. W imię starych dobrych czasów nie sprzedam się nowej modzie.
Ale każdy zrobi tak jak uzna za słuszne.
Najbardziej boli mnie to, że ku*wa sami rozpierdalacie to co było
najpiękniejsze w tym całym kibicowaniu.
Ja się nie sprzedam. Będę do końca walczyć o to co pokochałam i co sprawiło, że
czasami wybrałam się tu i tam.
Nadszedł czas, żeby wybrać po której stanąć stronie.
Więc albo bądźmy modni i fajni i kupujmy karty, albo pierdolmy to i bawmy się po swojemu.
P.s. Tylko nie piszcie jakichś głupot, że czasy się zmieniły... Jeżeli zmieniają się na gorsze dla nas, to
tym bardziej nie powinniśmy przykładać do tego ręki.
Kupienie karty = sprzedanie się nowej modzie, nieźle to wymyśliłaś.
Nie obrażałbym jednak aż tak mocno ludzi którzy kupują karty, bo tak na prawdę co zmienia to, że jedziesz z kartą na wyjazd czy bez? Tak serio pytam, co?
Wiadomo, jak jest czasem, ale dziś już coraz trudniej wejść na sektor gości bez sprawdzania z dowodu (a w ekstraklasie to już na prawdę trudne) więc karta czy nie karta to jeden chuj. Nowa sytuacja, jak ktoś bardzo będzie chciał to sobie poradzić z kartami, radziliśmy (mówię ogólnie o kibolach ) sobie z nimi i bez.
A czasy, czasy się zmieniają i zmieniają ciągle wymyślają, jak nas ubić i jeszcze nikomu się nie udało. A w Polsce na pewno się nie uda za duży to ruch społeczny, za duża grupa społeczna, nawet jak nas na tych stadionach nie będzie.
Co do wyjazdów, każdy jest ważny i wart pojechania, ten kiedy jedzie 100 osób i masówka kiedy można zrobić dobry doping ku sile Pogoni.
Jednak, trzeba się zgodzić z tym, że nie warto chodzić teraz na mecze, sytuacja jest nam sprzyjająca nasza piłka to dno, przegrywamy puchary z Kazachstanem, opuszczając trybuny samopas, zatęsknią za nami. Tylko potrzeba zdecydowania w czynach.
Ostatnio edytowany przez: Z daleka nie będzie widać, 11 lipca 2011, 01:23 [1 raz(y)]
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
.
Ale bez kitu Mikołaj Lebedyński ma karte 
) sobie z nimi i bez.