Odp: Arka Gdynia - Pogoń 0:0 - 08/05/2006 18:08
Decyzja o tym,że pojedziemy z naszą Pogonką do Gdyni zapadła w sobotę około godziny 2:30 w nocy w jednym ze świnoujśkich barów. Ze Świnoujścia wyjechaliśmy pociągiem punktualnie o 6 rano.W Szczecinie zameldowaliśmy się około 8:30 i udaliśmy się w kierunku najbliższego postoju piwnego , który mieścił się niedaleko dworca PKS przy FONTANNACH.Tam powitało nas grono z Sandałem w roli głównej.Po szybkim spożyciu bronka udaliśmy się w celu nabycia biletów na wyjazd.Na kładce dworcowej miał miejsce jakże idiotyczny casting z użyciem milicyjnej kamerki.Wyjazd zaplanowano na 10:15 ale wyjechaliśmy kilkanaście minut później.Od początku zastanawialiśmy się jak będzie przebiegać nasza podróż.Jak się okazało komitetów powitalnych nie było aż do samej Gdyni.Atmosfera w pociągu senna z wyjątkiem kilku śpiewających.Po wysiadce z pociągu 3 autokarami pod eskortą kasków pojechaliśmy na stadion.Oczywiście na wejściu zaserwowano nam rewizję,która trwała około 40 minut.W międzyczasie mieliśmy okazję poznać niewątpliwego- jak się później okaże - bohatera wyjazdu - Siwego .
Nasza ekipa na sektorze liczyła 250-270 osób.Od początku trwała wymiana epitetów z obu stron i całkiem dobry doping.Sandał jak zwykle dwoił się i troił rycząc w megafon i bijąc w bęben.W pierwszej połowie gra naszego zespołu wyglądała bardzo przeciętnie.Po przestrzelonym karnym wiara w dobry wynik jednak nadal pozostała.Końcówka I połowy to prezentacja naszej sektorówki i średni doping.W drugiej odsłonie gramy cały czas słabo skupiając się wyłącznie na obronie.Z każdą minutą nasi piłkarze grali coraz słabiej a sędzia Małek pokazywał na co stać szanowny PZPN kręcąc Pogoń niemiłosiernie.Czerwona kartka dla Lilo,szaleńczy i całe szczęcie nieskuteczny atak Arkowców zamiast nas podłamać wyzwolił w nas ogromną siłę,której efektem obok ultrasowania był bardzo głośny,zagłuszający cały stadion doping.Ostatnie minuty i w końcu upragniony koniec !!! Podziękowania od wszystkich kiboli dla piłkarzy za wysiłek i cenny remis.Wynik był dla Arki porażką, która poważnie przybliżyła widmo spadku.Wiedzieli o tym fani Arki,którzy zaraz po gwizdku wbiegli na boisko chcąc wyładować agresję na naszym sektorze.Interwencja policji ostudziła napinaczy choć próbowali jeszcze jednego ataku od strony niskiej trybuny.Tam ponownie zostali powstrzymani przez stadionową ochronę. kiboli dla piłkarzy za wysiłek .Na koniec bardzo miły moment.Olo podbiega do naszego sektora i omijając siatkę odgradzającą go od murawy boiska odbiera szalik Pogonki dziękując nam za pamięć i szacunek oraz naszą obecność.BRAWO !! Parę chwil później wspomniany wcześniej i kilkakrotnie wywoływany przez kibiców Siwy zawitał w końcu do naszego sektora i po paru minutach wyszliśmy kładką na stojące przed stadionem autobusy.Po dojeździe na stację okazało się,że część kiboli nie ma miejsca bo zajęła je palantownia.Na szczęście problem został szybko ogarnięty i wszyscy siedzieli.Podróż powrotna spokojna za wyjątkiem jednego incydentu z szybką,którą na pożegnanie wybili Szparkowcy.Do Szczecina wjechaliśmy około 2:40 w nocy.Jeszcze tylko wizyta w Makkwaku na Bramie Portowej,krótka kima w poczekalni na dworcu,dojazd do Dąbia i przesiadka do innego składu ze względu na awarię pociągu,spicie kilku Bosmanków,pożegnanie Goleniowa i o 7:50 byliśmy w Świnoujściu.Ot cała wyprawa na Gdynię. Pozdrawiam serdecznie.FANI Z WYSP.
Odp: Arka Gdynia - Pogoń 0:0 - 08/05/2006 22:33
w TV pokazane były tylko 2 oprawy nasze , doping dobrze słyszalny szczególnie od 60 minuty bo wtedy to Arka już wogóle nie prowadziła dopingu .
Odp: Arka Gdynia - Pogoń 0:0 - 09/05/2006 00:40
ehh przypomnialo mi sie, a nie znauwazylem zeby ktos pisal... obok siwego (w zasadzie to troche nizej) gigantem z wyjazdu byl jakis kompletnie napruty typ na stacji w słupsku w drodze powrotnej, ktory najpierw nas wyzywal, potem z psami polemizowal, ale pozniej bylo lepiej... chyba go sumienie ruszylo ze nam nawrzucal i powiedzial zebysmy uwazali bo z gdyni wracaja "kibole z polonii..tej ...ze Szczecina'' ! i to podobno straszne chamy mialy byc i w ogole, ale my sie nie balismy....w koncu wracalismy z przysiegi kolegi z wojska!
ehh przypomnialo mi sie, a nie znauwazylem zeby ktos pisal... obok siwego (w zasadzie to troche nizej) gigantem z wyjazdu byl jakis kompletnie napruty typ na stacji w słupsku w drodze powrotnej, ktory najpierw nas wyzywal, potem z psami polemizowal, ale pozniej bylo lepiej... chyba go sumienie ruszylo ze nam nawrzucal i powiedzial zebysmy uwazali bo z gdyni wracaja "kibole z polonii..tej ...ze Szczecina'' ! i to podobno straszne chamy mialy byc i w ogole, ale my sie nie balismy....w koncu wracalismy z przysiegi kolegi z wojska!
O dobrze go pamietam ten ziomus w ogole nie ogranial a w drodze do Gdyni do pociagu tez wskoczyl jakis ziomus chyba tez zdeczka wciety Najlepszy byl dialog pomiedzy nim a psem:
P: Skad pan jest?
Z: Czy to wazne?
P: Tak
Z: Z Trojmiasta
Pozniej juz go wyrzucili z pociagu i nie wiadomo co sie z nim stalo
Odp: Arka Gdynia - Pogoń 0:0 - 09/05/2006 09:17
No nikt tu nie wspomina o innym zabawnym kolesiu który po całym zamieszaniu gdy Arka wbiegła na boisko, podszedł do naszego sektora pokazał że ma koszulke Arki i zaczą sobie gadać,jakiś dziwny był, mówił ze z ochrony, niezła polewka była jak opowiadał swoje fazy. No ale na końcu jak wyskoczył już przebrany w cywilne ciuchy krzycząc "kocham was chłopaki" to już mnie rozbawiło kompletnie.
Sex alkohol mordobicie POGOŃ SZCZECIN ponad życie!!!
No nikt tu nie wspomina o innym zabawnym kolesiu który po całym zamieszaniu gdy Arka wbiegła na boisko, podszedł do naszego sektora pokazał że ma koszulke Arki i zaczą sobie gadać,jakiś dziwny był, mówił ze z ochrony, niezła polewka była jak opowiadał swoje fazy. No ale na końcu jak wyskoczył już przebrany w cywilne ciuchy krzycząc "kocham was chłopaki" to już mnie rozbawiło kompletnie.
Odp: Arka Gdynia - Pogoń 0:0 - 09/05/2006 11:35
Kibice Pogoni po raz kolejny zostali wyróżnieni w klasyfikacji „Orange Fair Play”.
Chociaż „Stadionem Kolejki” wybrano obiekt Cracovii, organizatorzy akcji w miłych słowach wypowiedzieli się na temat tego, co zaprezentowali w Gdyni szczecinianie.
- Na duże brawa zasłużyli fani Pogoni i Arki, którzy nie dostroili się do poziomu meczu swoich drużyn i zaprezentowali kilka pięknych opraw. Kibicom Pogoni należą się za to tym większe słowa uznania, gdyż swoje efektowne oprawy stworzyli na wyjeździe, co z oczywistych powodów jest o wiele trudniejsze niż w przypadku robienia opraw na własnym obiekcie. Na trybunach mimo oczywistej przewagi liczebnej gospodarzy głośno i żywiołowo dopingowali "portowców", momentami nawet przekrzykując fanów Arki. Oprócz głośnego dopingu goście zaprezentowali kilka niezwykle widowiskowych prezentacji, do których wykorzystali m.in. szaliki, szarfy, chorągiewki, flagę sektorową i duże sztandary na kijach.
Uspokuj się, mam internet i wiem co się dzieje na wyjazdach.
ooooo..........no wiesz az nie wiem co powiedziec...super,a moze sobie organizujesz virtualne wyjazdy Pokemonie??
Temat już skończony, a Ty nadal swoje? Napisałem, że się pomyliłem z tym wpisem (chodziło mi o wyjazdy do Gdyni), bo trudno nie przeczytać i dowiedzieć się w necie co działo się na takim meczu..
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1758215451 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.