Kluczbork wygrał 2 pierwsze spotkania, a to jest nasz następny przeciwnik... Ograli Tychy i Zawisze, więc na starcie mają mocną drużyne, która jest w formie.
BRAWO POGOŃ za pierwsze 3 pkt.

P.S. Skąd macie wyniki tak szybko?

brawa dla Chemika za wygraną z Kotwicą szkoda że szybko pozbyła się Pogoń jarymowicza.

Ufff, rzutem na tasme ale ZWYCIESTWO!! Wazne 3 punkty na start i przetarcie. Czekam z niecierpliwoscia na spostrzezenia i oceny ze strony Wyjazdowiczow.

wez lepiej zacznij od nowa i zacznij jezdzic na mecze!!!!! NIE, NIE BYŁEM:! ja wcale niczego osiągać nie chcę i ze niby jakim zachowaniem? ty za to chcesz coś osiągnąć takimi postami na necie?? mimo wszystko pzdr. i dobranoc, padam i ide spać

Pogoń zagrła dobrze. Nie popełniała błędów, nie traciła głupio piłki i mądrze grała w obronie. Dwójka nowych zawodników w obronie czyli Szyszka i Woźniak zagrali dobrze. Oczywiście Woźniak zdobył bramkę, więc występ jak najbardziej na plus, a Szyszka jak sam mówił mógł zagrać jeszcze lepiej. Z nowych zawodników zagrał także Piotr Kołc. Gra w środku pola i choć jego gra nie była widowskowa to wykonał kawał dobrej roboty na meczu.
Ogólnie jedynym mankamentem była skuteczność. Czasami brakowało albo tego ostatniego podania, albo celnego strzału na bramkę. W pierwszej połowie celnych strzałów chyba nie było, na szczęście później się to poprawiło.
Co do faulu na Ropiejce to sędzia popełnił błąd bo faul był. Zresztą jego decyzja była nie konsketwenta. Po tym faulu piłka opuściła boisko. I skoro faulu nie było to chyba powienen zagwizdać rzut rożny. A tak zółtko zarobił i Ropiejko i zawodnik Victorii.
A brameczka dla Pogoni bardzo ładna. Parzy dobrze dośrodkował z rogu. Niepilnowany Woźniak wykorzytsał swoje 188 cm wzrostu, uderzył głową i piłka wparowała do bramki. Bramkarz nie miał nic do powiedzania.