masz rację ale zauważyłem że Pogoń ma od dłuższego czasu a na pewno od dwoch lat głęboki problem.
W kazdym meczu nawet z Arką, zbyt głeboko sie cofamy, atakujemy conajwyzej 3 zawodnikami (Edim, Eltonem i jednym skrzydlowym) co zmniejsza do zera szanse na zdobycie bramki. Nie mozna tak grac!!
Łabędzki i Trałka powinni wyprowadzac akcje, tymczasem w ofensywie nie pracuja!! Mysle ze Michal powinien grac takiego libero, defensywnego pomocnika, a Pedro i Lukaszdo przodu.
myślę, że bardzo istotnym elementem jest brak agresywności i ambicji, waleczności !
taki np. bełchatów nie ma w swoim składzie jakiś wirtuozów futbolu, ale chłopaki CHCĄ no i są wyniki. Nie mówiąc już o tym że 99% to Polacy.
Odp: Pogoń - Korona - 23/08/2006 11:20
Nie powiedziałbym że brakuje agresywności, ambicji, waleczności, bo to wszystko jest - czasami nawet zbyt dużo (Pogoń w Płocku wyróżniała się głównie brutalną grą). Brakuje zawodników z ciągiem na bramkę, takich jak Kolendowicz z ŁKS-u, Matusiak ze wspomnianego wyżej GKS-u czy Kaczmarek z Korony. Andradina coraz częściej się cofa, Elton jest statyczny, skrzydłowi grają w poprzek boiska, więc kto ma strzelać bramki? Mam nadzieję, że od pierwszej minuty na lewym skrzydle zagra Leandro - tylko dzięki takim graczom (szybkość, dynamika) możemy nawiązać w miarę równorzędną walkę. W przeciwnym razie Korona nas wypunktuje tak jak Arkę w Gdyni (3:0, które było dla Arki najniższym wymiarem kary). Inna sprawa, że nawet z Leandro nasze szanse na remis są marne, a zwycięstwo to byłby wręcz cud.
Odp: Pogoń - Korona - 23/08/2006 11:45
Mnie martwi natomiast iż niemalże wszystkie bramki w tym sezonie tracimy po indywidualnych błedach w obronie a to że strzelać potrafimy pokazaliśmy w Zabrzu. Jesli hcodzi o atak to niech Mario zabierze napastników do jakiegoś nocnego klubu , na piwko lub panienki . Gdy sie odprężą to może podczas meczu np Elton wreszcie nie bedzie zamykał oczu przy strzale...
Edi jako ofensywny pomocnik , Elton i Grosicki w ataku. Moze sie uda coś uciułać ;]
nie powiedzialbym ze brakuje walki bo z Arka taki Tavares zasluzyl na rzesiste brawa (i chyba je otrzymal) za poswiecenie i szkoda ze nie zagra przez kilka tygodni ale pozniej jest przerwa w lidze; jak pisze Szołn brakuje ciagu na bramke jaki mial Grzesiu Matlak; Ediemu przydalby sie zawodnik o podobnych umiejetnosciach do niego ale wysoki masywny do ataku a edi moglby gracbardziej ofensywnego pomocnika. Zyczmy Eltonowi skutecznosci (Milar byl bardzo podobny do niego, tez jechal obroncow ale strzelil w koncu 11 goli w barwach Portowcow, pamietam gol z Legia), Batacie aby nie popelnial bledow takich jak w poprzednich meczach, majdanowi pewnosci interwencji, Lilo odwagi w kreowaniu gry do przodu. Niech prawdziwi kibice pojawia sie na stadionie i pokaza ze Pogoń to kibice. I zadnych podzialow na Brazylijczykow i Polaków ( jest jeszcze Slowak . Szacunek dla PORTOWCÓW, KTORZY WALCZA.
P.S. Spokojnie z Grosickim. Nic nie wniosl do meczu nie ma na razie ogrania. Dajmy mu czas, ma dopiero 18 lat.
Odp: Pogoń - Korona - 23/08/2006 16:38
cytat z wypowiedzi "prawie Polaka" julcimara : "Trzeba wreszcie zwyciężyć, aby podziękować kibicom za wsparcie, którego nam udzielają. Wielu ich przyjechało do Płocka, aby nas dopingować. Dlatego zrobimy wszystko, by Korona ten mecz przegrała"
No oczywiście przyjechaliśmy dla "naszych piłkarzyków"...Wolne żarty Oni jak coś powiedzą...
Odp: Pogoń - Korona - 23/08/2006 18:08
Jeśli mi się dobrze wydaje to Pogoń chyba jako jedyna z nielicznych drużyn jeżeli nie jako jedyna w tamtym sezonie pokonała Kolportera dwukrotnie i trzeba przyznać że 0:1 w Kilecach to była już ta Pogoń brzylijska :p
roznie pisza, niketorzy mowili ze ,,od razu" po wyjsciu z auto karu o 16
i jeszcze jedno: 3/4 kibicow ma dosc tego protestu; to pilkarze odczuwaja brak dopingu, ktory prowadzony tylko w drugiej polowie w meczu z arka nic nie dal (tylko na poczatku drugiej polowy naprawde podwojone okrzyki ale pod koniec meczu juz jego calkowity brak). Zarzad w koncu wzial sie za wynajem mieszkan dla zawodnikow niedlugo przerwa w rozgrywkach i czas na przeprowadzke. Szkoda ze miasto ktorego wlasnoscia jest stadion pozwala na tylko 4 h w tygodniu (2 przypadają na mecz). To praktycznie nic. Pamietajcie ze najzagorzalsi kibice ktorzy pojechali do Plocka w sile 300 deklarujacy haslo ,,Szczecinska albo zadna"(z ktorym sie zgadzam glownie w kwestii zakwaterowania pilkarzy) narobili wiochy dumnym kibicom Pogoni i slusznie beda odpowiadac za kradzieze. Nie tedy droga panowie.
Ostatnio edytowany przez: vicente, 24 sierpnia 2006, 11:16 [1 raz(y)]
Odp: Pogoń - Korona - 24/08/2006 11:42
Protest w postaci braku dopingu w tym meczu bedzie tak samo bezowocny i 'straszny' jak protest v.pl (wyłączenie serwisu)....ehh...
Odp: Pogoń - Korona - 24/08/2006 11:47
Jak doping był prowadzony nie miał kto śpiewać teraz nie będzie to wielkie halo i oburzenie . Może kiedyś dojdziecie do tego czemu słuzy ten prostest.
Odp: Pogoń - Korona - 24/08/2006 11:50
Zal mi was, smieszni pseudo-fani Pogoni, a raczej ptaka. Dalej stojcie twardo za tym smiesznym tworem, a niedlugo obudzicie sie z reka w nocniku jak ptaszyna odleci, albo go zamkna w klatce razem z tym od strzyzenia. Nie popieracie protestu, nie popieracie inicjatywy by zabezpieczyc sie (!) stworzeniem Pogoni Nowej w razie gdyby ptakowi sie znudzilo (o ile juz to nie nastapilo)? Czy wy wogole orientuejcie sie co sie dzieje w waszym ukochanym klubie? Powiem tylko tyle, ze jest straszny syf. Czy w tym calym protescie powinno chodzic tylko mieszkania w sz-nie? nie! powinnismy walczyc o normalnosc, ktora musi zapanowac w naszym klubie. Niestety poki co normalnosci nie ma i trudno ten klub nazwaz naszym, bo rzadza nimi ludzie ze rzgowa, ktorzy sami nazywaj go tylko "firmą". Notabene firma ta jest tak tragicznie zarzadzana, ze wlasciwie... nikt tam nie rzadzi. Kolejny prezesi patrza tylko jak chapna pare zlotych dla siebie, bo jakiekolwiek decyzje po prostu boja sie podejmowac bez ptaszyny. Gdybyscie chcieli zdrowej, silnej i perspektywicznej Pogoni to byscie protestowali. Ale widocznie wam pasuje, gdy was sie nie szanuje...
P.S.1 Kuras, Celeban Majdan... gdyby to byli tak wielcy Portowcy jak nam wszystkim (!) sie wydaje, to powinni teraz uderzyc piescia w stol i powiedziec "wracamy do szczecina!", jednak tego oni nei robia - rozumiem brazylijczykow, oni boja sie stracic prace bo zlapali pana boga za nogi, ale nasi Portowcy (?) powinni sie postawic, przeciez niejednokrotnie mowili ,ze tak bardzo zalezy im na Pogoni, ze maja ja w sercu, Majdan wrocil tu niby zarobiony by pograc na starosc - niech sie postawiom tym wariatom ze rzgowa, albo neich odejda z tego smiesznego zespolu. Ptak sciagnal Kurasa i Majdana tylko po to by tymi transferami kupic was, szarych kibicow, tak byscie uwierzyli w to, ze ten zespol jest szczecinski i to wasza Pogon i obaj Portowcy zdaja sobie z tego sprawe. Szkoda mi ich, ale powinni zajac konkretne stanowisko... P.S.2 Pogon byla, jest i bedzie tylko jedna - w moim sercu. Jesli mi tu zaraz bedziecie pisac, ze Pogon Nowa to nie Pogon, to siegnijcie kilka lat wstecz... a Pogon ptaka to niby co - Pogon czy Piotrkovia? Mamy wreszcie cos swojego, szczecinskiego, ale jak widac niektorym dalej to nei pasuje i chyba kur... juz zawsze beda narzekac. P.S.3 zobaczymy jak ci najzagorzalsi fani zespolu, ktory z kazdym dniem ma coraz mniej wspolnego z Pogonią i Szczeicnem poradza sobie z dopingiem i oprawa na sobotnim meczu
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
julcimara : "Trzeba wreszcie zwyciężyć, aby podziękować kibicom za wsparcie, którego nam udzielają. Wielu ich przyjechało do Płocka, aby nas dopingować. Dlatego zrobimy wszystko, by Korona ten mecz przegrała" 
