Odp: Pogoń Szczecin-Arka Gdynia 0-0 - 06/11/2005 17:36
Gdyby nie Julcimar, Peskovic Grzelak i po części Magdoń to Pogoń by spadła z ligi w tym sezonie,a tak jest szansa. Mecz na bardzo niskim poziomie, gra na niskim również. W sumie cieszy dyspozycja tylko Elokana któy jak nabierze kondycji-będzie bardoz groźny. A Milara i Bugaja do domu odesłać i im jeszcze zapłacić aby nei wracali.To samo tyczy się Łabędzkiego i Trałki.
PS Wesołym akcentemyła przyśpiewka Arki "Cały Szczecin-ptasia grypa".Trzeba im przyznać że im wyszło.
... lecz nie patrze na przeszkody i fałszywość gnoji, przeciwność losu boli - my idziemy ku swej woli ... tatatadam! || głos pokolenia - cios ogłupienia, hołd potępienia, mord zrozumienia ||
1 - Pierwsze 20 minut dobre, potem zero pomysłu na grę.
2 - Panik ściąga z boiska jedynego zawodnika, który potrafił szarpać i coś zrobić w pojedynkę czyli Elokana. A zostawia na nim słabiutkiego dziś Ediego i słabego jak zwykle Trałkę (choć i tak nie wypadł specjalnie gorzej od reszty dzisiaj).
3 - Nie potrafimy wygrać u siebie z najsłabszymi drużynami w lidze (Bełchatów, Arka) - to z kim mamy u licha wygrywać?
4 - Jak Arka zaczęła śpiewać "Jesteśmy u siebie" to myślałem, że z krzesła spadnę ze śmiechu .
5 - Pozytywy: Pesković (poza jednym fatalnym wybiciem) , Elokan (w tej beznadzieji potrafił coś zamieszać, ksywa "Buldożer" pasuje do niego jak ulał) i mimo wszystko Łabędzki, który nie miał właściwie wogóle strat, ale z kreatywnością też było słabo.
6 - Sędzia - sędziował naprawdę dobrze, choć i tak dostało mu się za 2 sytuacje w polu karnym Arki, ale z tego co widziałem to żadnego karnego nie było.
Ptak powinien chyba trzepnąć piłkarzy po kieszeni, bo od kilku meczów grają beznadziejnie. Ciężko ujrzeć choćby jaką sportową złość i determinację do strzelenia bramki.
Odp: Pogoń Szczecin-Arka Gdynia 0-0 - 06/11/2005 17:44
ehh. Mecz był do wygrania. Można powiedzieć "Panik! Co? Remis!". Doping też słabiutki. Góra z 11 tragedia... Kibiców arki było lepiej słychać momentami. Ale przynajmniej ten jeden punkt jest . Kurde ale policja zorganizowana... ide na Chmieleskiego (koło mostu) tam kilka radiowozów na moście od groma policji... Po torach również. Akurat pociąg jechał. Jak przejechał to z krzaków wyskoczyło z 10 policjantów z szotganami... Zwariowałam...
To była niestety przykra prawda. Poza momentami w drugiej polowie doping Arki był zdecydowanie lepszy. Na dwunastce słychać było rzewne podśpiewywania, które Arka z łatwością przekrzykiwała. Dopiing Arki był bardzo dobrze sterowany. Zaczynali na pełnej mocy wtedy, gdy nasz się wlaśnie kończył. Niestety mało wyraziste śpiewy przytłumiane oklaskami są słyszalne bardzo słabo," usypiają" resztę stadionu. Wstyd przyznać, ale z wysokiej wyglądalo, że Arka rzeczywiście czuła sie jak u siebie. Poza tym falę trzeba zaczynać w odpowiednich momentach. Inaczej nie po prostu wychodzi tak jak dziś.
Dla nas to spotkanie układało się dobrze przez 30 minut, kiedy to boisko pozwalało jeszcze na kombinacyjną grę piłkarzy – Ediego, Milara, Elokana czy Grzelaka. To oni mogli rozstrzygnąć ten mecz na naszą korzyść, potem to boisko już na to nie pozwalało.
Odp: Pogoń Szczecin-Arka Gdynia 0-0 - 06/11/2005 18:02
Kopanina bez ładu i składu na kartoflisku które mylnie nazywane jest boiskiem. Trałka powinien zmienic dyscypline na jakąś mniej kontaktową i zabrać Milara do pary. Bugaj - dzieki za miłe chwile ale sorry Winetou, biznes is biznes trzeba go sie pozbyc i dać szanse juniorom.
Odp: Pogoń Szczecin-Arka Gdynia 0-0 - 06/11/2005 18:03Do tych co zwalniają już Panika- posłuże się kolejną statystyką z Angli - Manchester Utd. 100 lat istnienia klubu, a przez ten czas pracowało tam 14 trenerów, a Pogoń w ciągu 1,5 sezonu miała już 6 zmian szkoleniowców, jak chłopaki mają się ustabilizować jak co pół roku mają nowego (z innym pomysłem na gre, innymi treningami) trenera.
Do tych co dziwią się że zszedł Elokan - jemu starcza sił na maxymalnie 60 minut (podobno)
Ogólnie mecz dobry , Pogoń w pierwszej połowie nieźle atakowała , brakowało tylko goli, myśle że bardziej niż kreatywny pomocnik przyda nam się egezkutor snajper jak Franek czy Piechna że zawsze wrzuci jakąś bramke. Brawa dla kibiców Arki za przybycie w takiej ilości i głośny doping. Szkoda że minuta ciszy nie wypaliła . Piłkarzy poszczególnych ocenie później bo się druga połówka Manu - Chelsea zaczyna
ps Sebo swojej wypowiedzi nie piszesz w cytacie tylko pod nim
Odp: Pogoń Szczecin-Arka Gdynia 0-0 - 06/11/2005 18:13
Ja pierdziele, od trzech miesięcy nie potrafimy wygrać u siebie (!) Nie mamy pomysłu na gre ofensywną. Trałka - totalnie bez formy. Milar tylko się wywracał i machał łapami, a w drugiej połowie to już ledwo co wytrzymywał kondycyjnie, co on w ogóle tam robił ? Edi też nic szczególnego nie pokazał. Jedynym zawodnikiem, którego gra mi się podobała był Elokan, jednak gdy zszedł z boiska to nie graliśmy kompletnie. Jeżeli teraz nie wygramy z Polonią to bedzie bardzo, bardzo źle.
wiesz co dzieciaku jestes poprostu zalosny skoro twierdzisz ze Sandał jest zly na bebnie to idz mu to powiedz i zastap go to zobaczymy czy bedziesz taki kozak
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1758412258 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
tatatadam! || głos pokolenia - cios ogłupienia, hołd potępienia, mord zrozumienia || 
.
. Kurde ale policja zorganizowana... ide na Chmieleskiego (koło mostu) tam kilka radiowozów na moście od groma policji... Po torach również. Akurat pociąg jechał. Jak przejechał to z krzaków wyskoczyło z 10 policjantów z szotganami... 
Zwariowałam...
