Odp: Legia - Pogoń 3:0 trwa II połowa - 11/03/2005 22:05
mecz ustawiony? wzamian za puchar... przeciez to sie w głowie nie mieści co oni grali zaczynając od Kaźmierczaka? co sie z nim stało ? to jest niemozliwe ze z tak klasowego zawodnika na ktorym opierala sie gra zpadl do poziomu amatora.. dlaczego Panik sciagnal najlepiej grajacego Diveckiego? ktorego piłka sama szukała, Poledice który co by nie było starał sie i czyścił w tej obronie... EDI kompletne nieporozumienie, chłopak nie potrafił piłki kopnąć porządnie?! Adriano... NIC! Michalski rowniez dawal sie krecic jak dzieciak, Kuchar ZERO, Peskovic w miare. Reszta do bani Nie dowierzam w ten wynik... zawiodłem sie strasznie... pozdro..
Odp: Legia - Pogoń 3:0 trwa II połowa - 11/03/2005 22:08
Mialem sie nie unosic,ale do kurwy nedzy nic z tego nie rozumiem!!!Byc moze Adriano i Edi sa dobrzy,ale wypuszczac ich na zalodzone,zasnierzone boisko jest chyba bezsensu-chyba ,ze Panik chcial Legie "zaskoczyc"-te zwlekanie z podaniem skladu-poczul sie jak Mourinho,a tak naprawde zaskoczyl siebie.Pozatym Ediego rzuca po boisku-mialbyc Edi najlepszym lewym,ale gral na prawej a pozniej ze swoimi 170 cm wzrostu jako srdokowy...
a teraz rzecz ktora mnie najbardziej zdenerwowala:-CZEMU KURWA SCIAGNELI DIVECKY-EGO!!!Przeciez on jedyny stwarzal zagrozenie,mijal Legionistow,przejmowal pilke wykopywana na oslep i probowal cos zrobic-gdyby troche szybciej i silneij uderzal,badz gdyby murawa bylo ciut bardziej sucha i mniej zasnierzona pewnie strzelilby 1-2 bramki w pierwszej polowie.
Aha i jeszcze jedno-Kazmierczak...Przeciez on dzisiaj markowal wejscia,nie potrafil przyjac pilki,nie potrafil podac,nie mial przechwytow i wygladal,jakby biegal po boisku nie z mysla jak strzelic gola i stworzyc jakas akcje a z mysla"JAK TU SIE NIE PRZEWROCIC" na nim sie najbardziej zawiodlem podobnie jak na Matlaku.Jedyny zawodnik ktory mnie pozytywnie zaskoczyl to Divecky...
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:12
2 polowa w wykonaniu Pogoni tragiczna:/ Zero strzalow, roznych. Lega wygrala zasluzenie. Wielkim bledem bylo wystawienie Adriano na snieg. Od poczatku powinien gra Parzy. Niezle zaprezentowal sie Divecky, Kuchar. Troche gorzej wypadl Edi i Poledica (pierwsza polowa ok, ale druga juz slaba). Co do Peskovica - bronil to co mogl, puszczal to co musial. Najgorzej jednak wypadl sedzia, ktory jakos nie kwapil sie do odgwizdywania fauli na Pogoni. Zeby jednak nie zwalac calej winy na arbitra to trzeba przyznac, ze 2 polowa to byla jakas pomylka.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:16
meczu niewidzialem ale po waszych komentarzach rozumiem ze chujowka
a mialo byc tak pieknie na poczatek ,no ale warszawa to nie brazylia tu niestety jest zima
czekamy na nastepny mecz
pozdro
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:18
no nie ma co...mecz wygrała zaslużenie Legia..choć uważam ze tego spalonego nie było... z dobrej strony pokazał sie Divecky ..
>>>Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie ---->>>
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:19
Może to dobrze że Legia wygrała, bo musi gonić Wisłę, my już w lidze nic nie zdziałamy, najprostszą drogą do pucharów jest Puchar Polski. Co do meczu powiem że Pogoń grała dobrze przez pierwsze 15-25 minut stopniowo oddając inicjatywę Legii. Szkoda nieuznanej bramki, bo gracz Pogoni nie brał udziału w tej akcji. Wogule nie rozumiem jak Panik mógł zdjąć najbardziej walczącego gracza Pogoni Diveckiego, jego gra mi się podobała i juz darzę go lekką sympatią. Kuchar wogule niewidoczny, najlepszy był komentator i jego Tomasz Kucharz. Co do grających brazylijczyków, to mówiłem że oni są cieńcy, ale jeszcze po nich nie jadę, dam im jeszcze ze 2 mecze szansy a dopiero potem zacznę wypisywać "a nie mówiłem...".
P.S. Pozdro dla wszystkich oglądających mecz w kontrastach. Widziałem tam Sanbala śmigającego z kuflami piwka
rozpoczynamy rundę proszę bardzo!!!!!! na początek panik. może gościu ma i warsztat trenerski ale co z tego jak lubi się pucować ptakom. adriano i edi w pierwszym składzie w takich warunkach pogodowych . k...a śmiechu warte! edi nigdy nie widział śniegu a adriano mówił puste słowa że grał na śniegu w japonii i rosji- nie widać było tego.poledica- największy niewypał transwerowy. ponosi 80 % winy za przegraną. kiksy;błędy;odpuszczanie; nie nadążanie za napastnikami legii to tylko 50 % jego przewinień. może coś udawadniać ale w b-klasie. zero gry michalskiego i kazmierczaka. kto ku..a powiedział że jedziemy po zwycięstwo? divecki jedyny walczący i coś umiejący piłkarz dzisiaj w Pogońi. ale oczywiście panik ściąga go i wstawia rekonwalescenta milara który nie przepracował solidnie zimy. dlaczego ptak chwalisz się udanymi transferami jak ty nic nie potrafisz. skład powinien wyglądać tak: pesković; matlak;julcimar;magdoń;masternak;grzelak;łabędzki;kazimierczak;parzy;divecki;trałka. i zamknąć mordy wszyscy broniący brazylijczyków; nie komentować tego bo nie macie racji. puchar polski dla Pogońi? buahahahaha. tu się kłania 2 liga. szkoda pisania. nara bo się wkur...m!!!!!!!!!!!!1
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:37
No niestety przegraliśmy.Jestem zawiedziony postawą Pogoni,w drugiej połowie,bo pierwsza byla niezla.
Pogon wyszla na boisko jakby wogle nie zmotywowana,nie skoncentrowana! Natomiast Legia pokazała klase od pierwszej minuty zaczela atakować nasi kompletnie się pogubili,dali sie zepchnac do defensywy i na skutek nie trzeba było dlugo czekać... choc trzeba przyznac,ze i troche szczescia mieli Legioniści poniewaz normalnie pilka nie doszlaby do jednego z graczy (bodajze Włodarczyka) jednak warunki w tym spotkaniu były rowne dla kazdego ehh.
I myślę,że to był kluczowy moment( pierwsza bramka) spotkania.Bo tak naprawde Pogoń po stracie pierwszej bramki ''nie zagrala nic''.
Na murawe wdarl sie niesamowity chaos,a kolejne bramki były już kwestią czasu://
I wyszlo dzis to oczym mowilem (i jeszcze kilka osób) wczesniej,a mianowicie to,że wystawienie Ediego i Adriano było błędem.Zawodnicy ci przecież wogle nie sa zgrani z zespolem,nie wspomne tu juz o aklimatyzacji!
natomiast co do ściągnięcia Diveckiego to ja tego nie zrozumiem... Radek zagral najlepiej z naszych w pierwszych trzech kwadransach .Znakomicie sie zastawiał,strzelal itd. Krótko mówiąc byl on wielkim zagrożeniem dla Legii...
Reasumując: Szkoda!Ale mam nadzieję,że w nastepnych meczach Pogon pokaże na co ją stać.
Ostatnio edytowany przez: jns, 11 marca 2005, 22:44 [1 raz(y)]
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:40
normalnie nie ma to jak zieloniutka podgrzewana murawa... bez kitu
jakbym wiedzial w jakich warunkach bedzie mecz to bym sie głębiej zastanowil nad typowaniem wyniku
zgrupowanie w brazylii moze i bylo fajnie ale wydaje mi sie ze sparingi na zasniezonych boiskach dałyby lepszy rezultat - widac było zupełną bezradnosc portowców na śniegu
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:43
Środek pola zagrał fatalnie, w drugiej połowie nie dało sie na to nawet patrzeć. Środek obony nie zagrał tak tragicznie jak pomoc, ale boki (szczególnie Poledica)to już porażka.
Nie rozumiem tylko jednego: Czemu my musimy męczyć się na śniegu, a inni spokojnie czekają na poprawe pogody i przekładają swoje mecze? Bo ta murawa, która była dzisiaj na Legii, nie miała zabardzo wiele wspólnego z zieloną, podgrzewaną płytą...
Inna sprawa to sędzia, który gwizdał każde ostrzejsze wejście naszego gracza na korzyść Legii. Nieporozumieniem był Edi na prawej stronie , który kompletnie nie ma prawej nogi. Kaźmierczak oprócz jeden zajebistej piłki na wolne pole w pierwszej połowie, zawiódł kompletnie. Najlepszy na boisku Divecky i Magdoń.
Czekamy na słońce...
"...satysfakcja jest chwilowa - trwa moment, bo za chwilę będziesz chciał to zrobić jeszcze lepiej ziomek. Jeśli nie, to nie rozwiniesz się...'
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:50
O ile po pierwszych 20-30 min myslalem ze Pogon naprawde cos moze zdzialac, remis a moze nawet wygrana to druga polowa utwierdzila mnie w przekonaniu ze przegraja i to wysoko (3:0 to wg mnie wysoki wynik i gdyby nie pare ladnych interwencji Peskovica moglo byc z 5:0). Nowi Brazylijczycy totalne dno, probowali zagrywac jakies dziwne krotkie podania, a nie umieli pomyslec ze to nie moze przyniesc skutku na takiej murawie, ogolem tak Adriano jak i Edi dno. Divecky wg. mnie gral przyzwocie, gdyby jednak wykorzystal ktoras z tych sytuacji ktore mial, w niektorych za duzo sie zastanawial zamiast od razu strzelic, ale plus za walke, plus za umiejetnosc znalezienia sie w ataku. W pierwszych 15 min Kuchar (Kucharz - kurwa pierdoleni komentatorzy anal + ) gral przyzwoicie potem siadl i nie gral kompletnie nic. Kazmierczak - dno, naprawde nie wiem co sie z nim stalo, czy naprawde tak ten snieg mu przeszkadzal? Michalski - dno (jedna ladna interwencje mial kiedy Wlodarczykowi wybil pilke), Julcimar bardzo slabo jak na Niego, Poledica - kompletny niewypal, wiedzialem ze tak kuwa z nim bedzie, niby sie stara ale pilki nie umie kopnac na 5 jego pilek 5 poszlo albo w aut albo do legionistow, fatalnie gral. Reszta zespolu tez niczym naprawde sie nie wyrozniala.
Inna sprawa, znow zaczyna sie ,,sedziowanie" to co w niektorych momentach gwizdal ten pierdolniety to mala bania, akcja bark w bark a ten ogwizduje faul na legioniscie, pomyslalem sobie co by zrobil np w lidze angielskiej, gwizdek co pare sek?
I jak wszyscy dobrze widzielismy pomimo tej przezajebistej hiper podgrzewanej murawy meczu raczej rozgrywac sie w normalnych warunkach nie dalo, i nie wiem czy dobrym rozwiazaniem nie byloa gra wtedy co wszystkie inne zespoly czyli w innym terminie.
Odp: Legia - Pogoń 3:0 - 11/03/2005 22:52
Żal dupe ściska. W drugiej połowie zawodnicy nie wiedzieli co mają robić, biegali bez łądu i składu. Złymi warunkami nie da sie wszystkiego wyjaśnić. Edi, ADriano, Kuchar nic pokazali nic. Szczerze nawet nie wiedzialem zeby Adriano był przy piłce. Poledica chroń mnie BOże przed tym obrońcą. Przeciez to katastrofa.
A reasumując wszystkim zabarkło ambicji i zaangazowania... ale czego sie spodziewac po grajkach którzy Szczecin traktuja jak odskocznie.
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194:
SELECT
s.sesja_uzytkownik,
s.sesja_zalogowany
FROM
forum_sesje as s,
forum_uzytkownicy as u
WHERE
1758567259 - UNIX_TIMESTAMP(sesja_czas) < 180
AND
s.sesja_uzytkownik = u.id
AND
s.sesja_zalogowany = 'tak'
ORDER BY
u.nick ASC
Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/36;
!
Error nr 1024;
Opis błędu: 1194: Table 'forum_sesje' is marked as crashed and should be repaired /home/sites/forum.pogononline.pl/include/class.baza.php/50;
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
wzamian za puchar... przeciez to sie w głowie nie mieści co oni grali zaczynając od Kaźmierczaka? co sie z nim stało ? to jest niemozliwe ze z tak klasowego zawodnika na ktorym opierala sie gra zpadl do poziomu amatora.. dlaczego Panik sciagnal najlepiej grajacego Diveckiego? ktorego piłka sama szukała, Poledice który co by nie było starał sie i czyścił w tej obronie... EDI kompletne nieporozumienie, chłopak nie potrafił piłki kopnąć porządnie?! Adriano... NIC! Michalski rowniez dawal sie krecic jak dzieciak, Kuchar ZERO, Peskovic w miare. Reszta do bani 
Nie dowierzam w ten wynik... zawiodłem sie strasznie... pozdro..
!!!Przeciez on jedyny stwarzal zagrozenie,mijal Legionistow,przejmowal pilke wykopywana na oslep i probowal cos zrobic-gdyby troche szybciej i silneij uderzal,badz gdyby murawa bylo ciut bardziej sucha i mniej zasnierzona pewnie strzelilby 1-2 bramki w pierwszej polowie.
Jedno życie, jedno miasto, jeden klub!!!
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
