Odp: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa - 01/04/2016 21:01
W zeszłym sezonie (na ostatnim meczu "Młodych Wilków") też mieli być, bilety już nawet zamówili, race i wyjazdu nie ma. Mam nadzieję, że teraz takiej sytuacji nie będzie i w końcu przyjadą po zakończeniu zgody. Czytałem, że 1000 biletów zamówili. Znając ich potencjał to max. 3-4 dni i klatka wypełniona. Na razie ponad 4000 (w porównaniu z ostatnimi meczami to błogosławieństwo prawie). Ostatnio biletynapogon.pl można ufać. Ciekawe na ile dni przed meczem pójdzie pierwszy tysiak w jeden dzień? Jeżeli chodzi o czynniki zniechęcające, to trochę swego robią też karty kibica. Niestety to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeszcze Reiss ze swoją szkółką...żenada.
Odp: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa - 02/04/2016 22:06
Kibice Legii robią wszystko, aby do Szczecina nie przyjechać. Race na dzisiejszym meczu i kto wie, jaką karę dostaną? Nie chcę krakać, ale scenariusz, że znowu nie przyjadą po zerwaniu zgody, jest bardzo możliwy. Pomijam tych co wyrobili u nas karty kibica i mogą pojawić się incognito.
Tempo sprzedaży kosmiczne jak na tydzień wstecz. Zabraknie biletów na bank hehe. Jakieś Janusze z wąsem upaskudzonym musztardą będą się bić o ostatnie bilety
O Januszy się nie martw, w ostatnim czasie niemal w 100% okupują krzesełka na trybunie prostej. Martw się lepiej o to, by młyn zapełnił się chociaż w 50% tego, co widzimy na krytej, a więc skupisku owych Januszy. Brak Janusza przestaje być problemem na Twardowskiego, problemem zaczyna być brak ultrasa. Więc proszę o więcej szacunku dla tej grupy ludzi, bo wszyscy zostaniemy kiedyś Januszami.
Tempo sprzedaży kosmiczne jak na tydzień wstecz. Zabraknie biletów na bank hehe. Jakieś Janusze z wąsem upaskudzonym musztardą będą się bić o ostatnie bilety
O Januszy się nie martw, w ostatnim czasie niemal w 100% okupują krzesełka na trybunie prostej. Martw się lepiej o to, by młyn zapełnił się chociaż w 50% tego, co widzimy na krytej, a więc skupisku owych Januszy. Brak Janusza przestaje być problemem na Twardowskiego, problemem zaczyna być brak ultrasa. Więc proszę o więcej szacunku dla tej grupy ludzi, bo wszyscy zostaniemy kiedyś Januszami.
Zgadzam się w 100% .Zasiadam w sektorze 7 ,na Pogoni jestem od 50 lat ,widuję tam też dużo ludzi z którymi stanowiliśmy w latach 75-90 siłę wyjazdową tego klubu .Jesteśmy na każdym meczu ,od czasu do czasu o ile obowiązki pozwolą jezdzimy na wyjazdy .Trochę szacunku chyba się należy ? Ktoś kto mnie nazywa Januszem ,zapewne oczekuje że przeniesiemy się na łuk i będziemy podskakiwać labada z dzieciakami lat 12-16 ,bo tacy stanowią o sile tego tzw piekiełka .Szkoda że na niektórych meczach jest ich 150-300 ,i każda przyjezdna ekipa ich przekrzykuje .Nie sztuką jest się zmobilizować na mecze z Lechem czy Legią .......trzeba być zawsze na tym stadionie ,bez względu na pogodę i przeciwnika .Gdyby nie ludzie na tzw. trybunie prostej ,to stadion na niektórych meczach świeciłby pustkami .Dziękuję.
Odp: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa - 03/04/2016 14:29
Ludziska, pamiętajmy, że "POGOŃ TO MY". Ponad podziałami wybierzmy się ultrasi, janusze, pikniki, sezonowcy i kibice sukcesu na stadion. Ja na ten mecz zabieram kumpla, który gdyby nie ja, to najprawdopodobniej do tej pory nie zawitałby na "papricanę". Namawiajmy kogo się da, może jakiś % sezonowców, czy kibiców sukcesu załapie bakcyla i zaczną pojawiać się częściej. Pamiętajmy, że aby dojść do wielkich rzeczy, trzeba stawiać małe kroczki.
Tempo sprzedaży kosmiczne jak na tydzień wstecz. Zabraknie biletów na bank hehe. Jakieś Janusze z wąsem upaskudzonym musztardą będą się bić o ostatnie bilety
O Januszy się nie martw, w ostatnim czasie niemal w 100% okupują krzesełka na trybunie prostej. Martw się lepiej o to, by młyn zapełnił się chociaż w 50% tego, co widzimy na krytej, a więc skupisku owych Januszy. Brak Janusza przestaje być problemem na Twardowskiego, problemem zaczyna być brak ultrasa. Więc proszę o więcej szacunku dla tej grupy ludzi, bo wszyscy zostaniemy kiedyś Januszami.
Zgadzam się w 100% .Zasiadam w sektorze 7 ,na Pogoni jestem od 50 lat ,widuję tam też dużo ludzi z którymi stanowiliśmy w latach 75-90 siłę wyjazdową tego klubu .Jesteśmy na każdym meczu ,od czasu do czasu o ile obowiązki pozwolą jezdzimy na wyjazdy .Trochę szacunku chyba się należy ? Ktoś kto mnie nazywa Januszem ,zapewne oczekuje że przeniesiemy się na łuk i będziemy podskakiwać labada z dzieciakami lat 12-16 ,bo tacy stanowią o sile tego tzw piekiełka .Szkoda że na niektórych meczach jest ich 150-300 ,i każda przyjezdna ekipa ich przekrzykuje .Nie sztuką jest się zmobilizować na mecze z Lechem czy Legią .......trzeba być zawsze na tym stadionie ,bez względu na pogodę i przeciwnika .Gdyby nie ludzie na tzw. trybunie prostej ,to stadion na niektórych meczach świeciłby pustkami .Dziękuję.
Wszystkie Twoje opisy są w stylu jak mi zle ze mamy 2016 rok. Chcesz to mozemy Ciebie teleportowac w lata 70 czy 80 bo teskinisz za nimi bardzo. Kiedy wkoncu zrozumiesz ze mamy rok ktory mamy i czasy są inne i tak jak nie Twoją wina jest ze jeździłes w tych latach tak nie jest winą nikogo że mamy 2016 rok i jest jak jest. Pozdrawiam Weteran naprawde szczerze.
Na ten moment ponad 4900 osób uprawnionych do wejścia
Jeśli liczba z biletynapogon choć w przybliżeniu jest (a ostatnio bywa często) zgodna z prawą to jest już naprawdę nieźle - 5300
Szkoda by było tego nie wykorzystać i w końcu nie przekroczyć tych, ostatnio dla nas nie do osiągnięcia 10 000
Tempo sprzedaży kosmiczne jak na tydzień wstecz. Zabraknie biletów na bank hehe. Jakieś Janusze z wąsem upaskudzonym musztardą będą się bić o ostatnie bilety
O Januszy się nie martw, w ostatnim czasie niemal w 100% okupują krzesełka na trybunie prostej. Martw się lepiej o to, by młyn zapełnił się chociaż w 50% tego, co widzimy na krytej, a więc skupisku owych Januszy. Brak Janusza przestaje być problemem na Twardowskiego, problemem zaczyna być brak ultrasa. Więc proszę o więcej szacunku dla tej grupy ludzi, bo wszyscy zostaniemy kiedyś Januszami.
Zgadzam się w 100% .Zasiadam w sektorze 7 ,na Pogoni jestem od 50 lat ,widuję tam też dużo ludzi z którymi stanowiliśmy w latach 75-90 siłę wyjazdową tego klubu .Jesteśmy na każdym meczu ,od czasu do czasu o ile obowiązki pozwolą jezdzimy na wyjazdy .Trochę szacunku chyba się należy ? Ktoś kto mnie nazywa Januszem ,zapewne oczekuje że przeniesiemy się na łuk i będziemy podskakiwać labada z dzieciakami lat 12-16 ,bo tacy stanowią o sile tego tzw piekiełka .Szkoda że na niektórych meczach jest ich 150-300 ,i każda przyjezdna ekipa ich przekrzykuje .Nie sztuką jest się zmobilizować na mecze z Lechem czy Legią .......trzeba być zawsze na tym stadionie ,bez względu na pogodę i przeciwnika .Gdyby nie ludzie na tzw. trybunie prostej ,to stadion na niektórych meczach świeciłby pustkami .Dziękuję.
Ja mam 32 lata i jeszcze podskakuję z tymi dzieciakami także dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam
Odp: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa - 03/04/2016 23:56
Mam nadzieję, ze stadion wypełni się po brzegi, a i obecni na młynie będą wiedzieli po co tam przyszli. Bez względu czy Janusz, chuligan, ultras czy Zbyszek z 5 sektora - wszyscy to Pogoń. Skoro problemem dla "starszych" są dzieciaki, to czemu nie wrócą na młyn? Takie krytykowanie, żeby pokrytykować moim zdaniem mija się z celem.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Mam nadzieję, ze stadion wypełni się po brzegi, a i obecni na młynie będą wiedzieli po co tam przyszli. Bez względu czy Janusz, chuligan, ultras czy Zbyszek z 5 sektora - wszyscy to Pogoń. Skoro problemem dla "starszych" są dzieciaki, to czemu nie wrócą na młyn? Takie krytykowanie, żeby pokrytykować moim zdaniem mija się z celem.
Jasne, że krytykowanie mija się z celem, tak samo jak mija się z celem krytykowanie wąsatych Januszy, którzy dwadzieścia kilkanaście lat temu tworzyli na Twardowskiego takie spektakle, o których teraźniejsi pseudo ultrasi mogą tylko pomarzyć. W ostatnim czasie można zauważyć niesamowity podział stadionu, coś co do tej pory nie miało miejsca. Trybuna prosta nie solidaryzuje się z łukiem, łuk nie jest w stanie wpłynąć na to co się dzieje na trybunie prostej. Młody kibic nie szanuje starego kibica, nierzadko swojego ojca, który wpierdala kiełbasę ujebany po wąsy w musztardzie. Nie szanując starszych kibiców nie szanujecie siebie za kilkanaście lat.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.