Może od razu idź poczłapać z Bronkiem, z nim będziesz mógł poświętować puszczając baloniki i wpierdalając pieczoną kiełbasę z różowymi okularami na nosie.
Typowe. Od razu sprowadzanie do ekstremum.
Widze to trochę inaczej. Gdyby te 80tyś osób przeszło przez całą trasę bez problemu i część ekipy mocnych wrażeń nie dało się "sprowokować" to TV, radio, gazety itp "reżimowe" media nie miały by ŻADNEGO argumentu przeciw tego typu marszom niepodległości organizowanych przez stowarzyszenie. Byście WYGRALI. Czy tak trudno to ogarnąć? A tak sami sprowadzacie się na margines.
Trzeba być idiotą żeby iść z kominiara na marsz w tak ważny dzień po to by rozjebać kilka ulic w stolicy państwa które tak kochają. Ale po raz kolejny doszło do "prowokacji" prawda?
Część z Was jest niestety hipokrytami bo najpierw jedziecie po mediach ze zaginają rzeczywistość a sami robicie to samo.
Stracić szacun na forum to szok. I jak tu spać?
ps. od zawsze nazywam kominiarki, skarpetami ale skoro tak mocno się uczepiliście to będę nazywał rzecz po imieniu.
Napisze tylko, ze nie uwazam, ze ciagle trzeba poprawiac wizerunek kibicow. To jak walka z wiatrakami. Jakby sie zycie na stadionie nie toczylo to i tak jakas kurwa (vide maciejewski z gowno prawdy, byly kibic) sie spruje bo musi dostac wierszowke, wiec robmy po prostu swoje, nie patzrac na pismakow.
Media i tak by napisalyby swoje.
I nikt by nie "wygral".
Z reszta polemika widze doprowadzi do coraz ciezszych slow, a to skonczy sie ogolna awantura.
Napisze tylko, ze nie uwazam, ze ciagle trzeba poprawiac wizerunek kibicow. To jak walka z wiatrakami. Jakby sie zycie na stadionie nie toczylo to i tak jakas kurwa (vide maciejewski z gowno prawdy, byly kibic) sie spruje bo musi dostac wierszowke, wiec robmy po prostu swoje, nie patzrac na pismakow.
OLE TO MY KIBOLE
Pewnie tak.
A co do drugiego to się zgadzam i na to wpływu nie ma. Trzeba uświadamiać innych jak to wygląda. Tylko mądrze.
Koniec tematu
Odp: III Szczeciński Marsz Niepodległości - 12/11/2013 23:34
"Nie chodzi nam o przemoc, tylko o walkę w słusznej sprawie". Moze te słowa z oprawy Jagi, coś wyjaśnią. Ktoś oczekujący że będzie spokojnie, chyba za bardzo rozmiłowany jest w fantastyce, bo realia jakie są każdy widzi, przynajmniej tak do tej pory myślałem.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Media i tak by napisalyby swoje.
I nikt by nie "wygral".
Z reszta polemika widze doprowadzi do coraz ciezszych slow, a to skonczy sie ogolna awantura.
Napisze tylko, ze nie uwazam, ze ciagle trzeba poprawiac wizerunek kibicow. To jak walka z wiatrakami. Jakby sie zycie na stadionie nie toczylo to i tak jakas kurwa (vide maciejewski z gowno prawdy, byly kibic) sie spruje bo musi dostac wierszowke, wiec robmy po prostu swoje, nie patzrac na pismakow.
OLE TO MY KIBOLE
Jest tez zasada, ze nie sra sie do wlasnego gniazda. Niby nie przejmujesz sie tym co media napisza, bo i tak napisza, owszem to prawda i tego nie neguje. Jednak uwazam, ze trzeba dawac jak najmniej argumentow zeby mieli w jakims aspekcie racje. Z drugiej strony jednak kazdemu kibicowi Pogoni zalezy na tym aby stadion sie zapelnial, a samymi fanatykami nie da sie tego zrobic.
@Shivan - pewnie kolejny raz sie naraze, ale corocznie ogladajac relacje z tego marszu slysze, ze nie ma tam miejsca dla polityki itp. a mam wrazenie, ze to dzien w roku jak zaden inny nafaszerowany polityka i kazda ze stron ma tam jakis interes poza tymi faktycznie, ktorzy przyszli celebrowac odzyskanie niepodleglosci. Media maja temat na kolejne tygodnie, politycy moga przerzucac sie argumentami (tutaj Kaczynski troche zamknal dzioba Tuskowi, chociaz ten i tak juz zdazyl go za wszystko obwinic) no i sa kolejne argumenty, ze z kibicami nie mozna sie dogadac i kto wie jak potocza sie losy nowelizacji ustawy o imprezach masowych.Policja na legalu moze sobie pocwiczyc kolejne manewry, a zwierzyna ktora zjezdza do stolicy w jednym celu moze w koncu sie wyszumiec, bo w tlumie czuje sie bezkarna, niestety takich ludzi tam nie brakuje i kazdy o tym dobrze wie.
Naprawde prawdziwy patriota musi cechowac sie bezmyslnym napierdalaniem butelkami czy wyzywaniem sie na rzeczach martwych? Do tego to wszystko sie sprowadza?
Media i tak by napisalyby swoje.
I nikt by nie "wygral".
Z reszta polemika widze doprowadzi do coraz ciezszych slow, a to skonczy sie ogolna awantura.
Napisze tylko, ze nie uwazam, ze ciagle trzeba poprawiac wizerunek kibicow. To jak walka z wiatrakami. Jakby sie zycie na stadionie nie toczylo to i tak jakas kurwa (vide maciejewski z gowno prawdy, byly kibic) sie spruje bo musi dostac wierszowke, wiec robmy po prostu swoje, nie patzrac na pismakow.
OLE TO MY KIBOLE
Jest tez zasada, ze nie sra sie do wlasnego gniazda. Niby nie przejmujesz sie tym co media napisza, bo i tak napisza, owszem to prawda i tego nie neguje. Jednak uwazam, ze trzeba dawac jak najmniej argumentow zeby mieli w jakims aspekcie racje. Z drugiej strony jednak kazdemu kibicowi Pogoni zalezy na tym aby stadion sie zapelnial, a samymi fanatykami nie da sie tego zrobic.
@Shivan - pewnie kolejny raz sie naraze, ale corocznie ogladajac relacje z tego marszu slysze, ze nie ma tam miejsca dla polityki itp. a mam wrazenie, ze to dzien w roku jak zaden inny nafaszerowany polityka i kazda ze stron ma tam jakis interes poza tymi faktycznie, ktorzy przyszli celebrowac odzyskanie niepodleglosci. Media maja temat na kolejne tygodnie, politycy moga przerzucac sie argumentami (tutaj Kaczynski troche zamknal dzioba Tuskowi, chociaz ten i tak juz zdazyl go za wszystko obwinic) no i sa kolejne argumenty, ze z kibicami nie mozna sie dogadac i kto wie jak potocza sie losy nowelizacji ustawy o imprezach masowych.Policja na legalu moze sobie pocwiczyc kolejne manewry, a zwierzyna ktora zjezdza do stolicy w jednym celu moze w koncu sie wyszumiec, bo w tlumie czuje sie bezkarna, niestety takich ludzi tam nie brakuje i kazdy o tym dobrze wie.
Naprawde prawdziwy patriota musi cechowac sie bezmyslnym napierdalaniem butelkami czy wyzywaniem sie na rzeczach martwych? Do tego to wszystko sie sprowadza?
Odpisalbym, ale tak jak juz wspomnialem wyzej, doprowadziloby to najprawdopodobniej do ciezkiej wymiany zdan, a uwazam to za niepotrzebne.
Jebac polityke, lewakow, tecze, skłoty, policje... itd , itp.
Odp: III Szczeciński Marsz Niepodległości - 14/11/2013 13:44
Bardziej bym się zastanowił nad celami tych ataków, które przypadkowe nie były. To nie są wybryki skierowane żeby się wyżyć, ale skierowane z pobudek ideowych podrasowane dodatkowo sytuacją w kraju. Squot, pedalska tęcza, ruska ambasada... To są cele przypadkowe? Lewaki plujące na wszystko co polskie, rozprzestrzeniająca się homopropaganda zboczeńców, czy wreszcie zagrywki Rosji w sprawie Smoleńska i nieuznanie mordu w Katyniu za ludobójstwo połączone z ciągłym gloryfikowaniem żołnierzy radzieckich, którzy de facto byli zbrodniczą hołotą. Trzeba w końcu jakoś zwrócić uwagę społeczeństwa, wszak były to wybryki niezgodne z prawem ale ile jeszcze się musi stać, ile budek, tęczy i squotów musi się spalić aby polskie społeczeństwo się obudziło?
W latach 80tych też latał bruk, palono budynki, napierdalano się z milicją, działy się dużo gorsze rzeczy. A mimo to narodził się nowy ruch społeczny. Musiało do tego po prostu dojść bo ludzi byli mega wkurwieni. Tak jak i my dzisiaj.
Co do zajść w Warszawie. Idziemy Marszałkowską, nagle dostrzegamy na pobliskim bloku napis "Antifa" i kilku osobników ubranych na czarno. Wymachują rękami, krzyczą, po czym dzielnie spierdalają i barykadują się w melinie. Odłącza się duża grupa od Marszu, biegną i atakują melinę. Z góry lecą siekiery i butelki, w tym butelki z benzyną. Dwie trafiają w pobliskie zaparkowane samochody. Wjeżdża psiarnia, następują zatrzymania. Do squotu oczywiście nie weszli.
Sprawa tęczy niejasna. Zaczęła się palić kiedy wokół nie było żadnego tłumu. Dodatkowo podpalenie nastąpiło przy biernej postawie psiarni. Tak czy owak, dobrze że to gówno spłonęło.
Ambasada to samo, śmierdzi na kilometr. Dwóch - trzech gości będących zarzewiem sytuacji. Potem jak to poszło to wiadomo... Nie trudno podburzyć wkurwiony stu tysięczny tłum ludzi.
W tym roku na Marszu nie było policji, trudniejsza stała się więc kwestia prowokacji. Bo jak zrobić prowokację, gdy nie życzą sobie policji na Marszu. Ano może na kilka dni przed Marszem odbudować tęczę, a potem użyć jej jako narzędzia prowokacji? Ale to za mało. Budka strażnika to mały pikuś, postawi się nową, więc też można ją poświęcić. A potem przeprosimy Putina. Jedne przeprosiny w tą czy w tamtą, przecież i tak się przed nim płaszczymy całą kadencję Bronka...
Kurwa... Ludzie. Myślcie. I jeżeli Was tam nie było - to nie wychylajcie się tak z opisywaniem zdarzeń.
W tym roku na Marszu nie było policji, trudniejsza stała się więc kwestia prowokacji. Bo jak zrobić prowokację, gdy nie życzą sobie policji na Marszu. Ano może na kilka dni przed Marszem odbudować tęczę, a potem użyć jej jako narzędzia prowokacji? .
Po co prowokowac marsz (uczestnikow marszu) jak i tak wybuchnie ?
Odp: III Szczeciński Marsz Niepodległości - 14/11/2013 18:21
Co niby samo wybuchnie?
http://www.youtube.com/watch?v=faRagYyEGzw&feature=player_embedded
Obejrzyj momenty w 20:20 i 25:00. W spokojnie idący marsz dwukrotnie bezsensownie wpierdala się policja co od razu wywołuje napięta atmosfere i wyzwala agresje. Mimo wszystko i tak akurat im się tutaj nie udało wywołać większej burdy.
Niech te ekipy sportowe nie wycierają sobie gęby Polską, honorem i rycerskimi zasadami bo nie mieli w wielu wypadkach (11.11) żadnych zasad i honoru.
Bicie dziewczyn ze Straży Marszu, rzucanie achtungów pod nogi kobiet i dzieci, pełno nachlanych meneli wśród ekip to ma być walka w słuszniej sprawie ? To żenada.
Najlepsze podsumowanie to kominy Ruchu Chorzów ma marszu...to najlepszy dowód o co w tym wszystkie chodzi... i nie jest to Polska.
PS: oczywiście nie wszystkie ekipy tak się zachowywały ale niestety wiele...
Najprawdopodobniej chodzi o to że Ruch ma zwyczaj zaznaczania swojej "odrębności" i niechęci do Polski (gwizdanie na hymn itp.)
Rozumiem i nie neguję. Ale ja z kolei widziałem na Agrykoli podczas śpiewania hymnu na prawdę dużą ekipę Ruchu. Byłem pozytywnie zaskoczony.
Przeanalizowałem w nocy sporo filmów na YT i faktycznie są ujęcia gdzie pewne jednostki zachowują się nie tak, jak powinni. Marsz jest dużym przedsięwzięciem i wciąż jest jeszcze niedoskonały. Mam nadzieję że w przyszłości uda się uniknąć zachowań o których pisał kijevo.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.