W dniu dzisiejszym tj. 15 września 2006 roku,kasa klubu (ul. Karłowicza) w której można nabyć bilety na jutrzejszy mecz czynna będzie tylko do godziny 17.00.
Serdecznie zapraszamy i przepraszamy za kłopot
źródło: oficjalka
P.S. Sorki pojeb.. mi się daty. Tak więc dzisiaj chyba normalnie kasy czynne
Odp: Pogoń - Lech Poznań 0:0 - 16/09/2006 16:19
juz przed meczem na mickiewicza cos sie dzialo, (jechalem tramwajem), to dobre 10 min samochodow,tramwajow, ludzi nie przepuszczali psy. od chu*a ich tam bylo, widzialem polewaczke i biegajacych kibicow...
...Wiele Serc, Jedno Bicie, Pogoń Szczecin Ponad Życie...
Odp: Pogoń - Lech Poznań 0:0 - 16/09/2006 20:26
Nie grali źle, ale znowu porażka. Co w tej drużynie najbardziej mi się nie podoba - brak zawodników z ciągiem na bramkę. Do pola karnego gra wygląda zupełnie dobrze, ale gdy dojdziemy do szesnastki, brakuje zawodnika zdolnego do podjęcia odważnej decyzji - zamiast strzelać, rozglądają się, wdają w dryblingi, szukają klepki. Obronę i drugą linię mamy całkiem niezłą, 1-2 wzmocnienia by się oczywiście przydały (lewa pomoc w pierwszej kolejności), ale źle nie jest. Brakuje rasowego napastnika, który wie, co zrobić gdy ma piłkę przy nodze w obrębie pola karnego - może Kuras wypróbuje na tej pozycji Leandro, który na skrzydle sobie nie radzi, a ma niezłe warunki fizyczne?
Co jest dobre - lepiej mieć niezłą drużynę bez napastnika, niż słabą drużynę z dobrym napastnikiem, mniej ogniw do wymiany. Jeżeli Kuras mądrze wykorzysta zimowe okienko transferowe, to na wiosnę może być nieźle.
P.S. Co się stało w 90 minucie (czerwona kartka dla Bataty), bo wyszedłem po trzeciej bramce?
Jakaś bójka się wytworzyła, obie drużyny (prawie całe) się rzuciły w kupe, ale dokładnie nie widziałem co i jak
Szkoda, bo Lech był do ogrania miał chyba 3 sytuacje groźne i te 3 wykorzystał. Najbardziej szkoda 3 bramki bo Pogoń może byłoby stać na zremisowanie tego meczu.
Pogoń Szczecin przegrała z Lechem Poznań 1:3 w meczu 7. kolejki Orange Ekstraklasy. Co prawda Portowcy prowadzili po strzale Zakrzewskiego, ale w Lechu do bramki gospodarzy trafiali kolejno Bąk, Pedro i Reiss.
Odp: Pogoń - Lech Poznań 0:0 - 16/09/2006 20:55
Szkoda, że przegraliśmy będąc lepszym zespołem. Więcej sytuacji, posiadanie piłki. Lech miał praktycznie 3 okazje, które wykorzystał. Natomiast my mieliśmy ich dużo więcej, ale nie ma kto ich wykańczać. Z piłką do bramki się nie wejdzie.
Co do tematu kibicowskiego. Wysoka frekwencja - myśle, że 14 tys. Duży + za "Pogoń MKS.." - tak dalej. Na uwagę zasługują kibcie Lecha. W mocnej grupie się zjawili. Dobra co mi tam, ide leczyć gardełko Pzdr dla tych bo byli.
Pogoń Szczecin przegrała z Lechem Poznań 1:3 w meczu 7. kolejki Orange Ekstraklasy. Co prawda Portowcy prowadzili po strzale Zakrzewskiego, ale w Lechu do bramki gospodarzy trafiali kolejno Bąk, Pedro i Reiss.
...brak klasowego napastnika w tym zespole jest, aż nadto widoczny. Jak można nie trafić do bramki, będąc praktycznie sam na sam z bramkarzem z pięciu metrów? Nie wiem i nie zrozumiem. Nieskuteczność i brak wykańczania akcji - to raz. A dwa - brak filozofii gry. Gdy wkraczaliśmy w głąb boiska, nie było po prostu komu podać. A skoro grać nie ma z kim, to albo kończy się to stratą, bo indywidualnie nic się nie zdziała, albo podanie do tyłu, a czas płynie...
Lech lepszy dużo nie był, ale wygrał zasłużenie i tyle. To co sobie stworzył, wykorzystał. My w większości nie.
... o pracy sędziów może dłużej, nie będę pisał, bo nerwów szkoda. Mnie tylko utkwiła sytuacja z końcówki - ta cała bójka i kopiący centralnie Drzymont (w każdym bądź razie, jakiś blondasek) naszych po nogach. Zresztą takich incydentów było więcej, tyle, że sędzia główny i jego kolesie nic nie widział (albo nie chciał widzieć). Co się chwilę później okazało, z bosika wyleciał tylko Batata.
Ostatnio edytowany przez: jns, 16 września 2006, 21:21 [1 raz(y)]
a co do meczu z pyrkami to może i źle nie grali ale trzy punkty do poznania pojechały
jak chodzi o doping to pod zegarem małe nie porozumienie.. najbardziej brechtalem jak sie towarzystwo podrywało jak P. patrzył w ich strone a gdy sie odwracał to cisza;/
jeszcze piknie P. przywalił tłuczkiem w tłum.. szkoda że trafił w szmulke ale może sie nauczy iść na inny sektor.. (bez urazy Klakier)
I to według Ciebie było takie zajebiste? weź sie ogarnij i zacznij śpiewać lepiej, a nie zwracać uwage na to co robią inni.. 90 % młyna to porażka na całej linii. Jak można nie umieć spiewac "Pogoń Szczecińska..." albo Pogoń MKS no kurwa to woła o pomstę do niebie. I to jeszcze w tak prestiżowym meczu. Obojętnie kto by nie stanął na gnieździe zawsze będzie źle bo większośc w chuja walii i jest całkowitym nieporozumieniem ale do czasu !! Bez komentarza i zbędnego odbioru bo chuj mnie trafi...
B. Szacunek za to co dzis zrobiłes... ja bym nie dał rady : /
Odp: Pogoń - Lech Poznań 0:0 - 16/09/2006 22:10
Mecz szybki i całkiem niezły,niestety walka na boisku musi w takim meczu dotyczyć wszystkich a nie tylko połowy.
OCENY:
Majdan-3-niestety ale jego miejsce jest na ławce.Peskovic na dziś przerasta go o klase Przy każdym golu dla gości Majdan ma swój udział.
Ze Roberto-3,5-bardzo przecietny w obronie,bezproduktywny w ofensywie,poziom co najwyżej drugoligowy.
Julcimar-5,5-pierwsza bramka lekko go obciąża,ale pewien niezły poziom trzyma.
Batata-3-słabo ,słabo,słabo,pierwszy gol to również jego dzieło
Cruz -5-Niezły mecz jak na niego i bez kartki,troche słabo w ofensywie ale zagrał jako obrońca więc można przeżyć.
Łabędzki-5-to co zawsze dużo pożytku w defensywie,zero w ofensywie.
Trałka-3,5-on już chyba nie przekroczy pewnego poziomu,poziomu drugoligowego.
Anderson-1-najsłabszy na boisku! przeszedł obok meczu! to on miał w drugiej lini prowadzić grę a cały czas schowany unikął piłki jak ognia.Przez niego Lech dominował w drugiej lini .W defensywie 0!.Jedynka za akcje(jedyną) i zdobytego w niej gola.Gdyby nie to z pełnym przekonaniem ocena 0.Dlaczego Kuras go nie zdjął.
Leandro -4-kilka ciekawych zagrań.0 walki.
Elton -2-takie sytuacje to zawodnicy z B-klasy wykorzystują.Zerowe zagrozenie dla przeciwnika.
Edi-7-jest tu klasą dla siebie ale nie da się być jednocześnie środkowym pomocnikiem i napastnikem.Widząć że Anderson olał mecz wracał, próbowal rozgrywać, tylko on nie ma z kim tu grać!!Wola walki tego 32-latka powinna być przykładem dla Trałki i jeszcze kilku innych.Kilka zagrań z pierwszej piłki że palce lizać.
ZMIENNICY:
Lilo-6-kilka fajnych szarpnięć .Potencjał bardzo duży,wnióśł sporo do gry.
Amaral-4-widać przerwę w grze i braki szybkości, ale bedzie napewno niedługo wzmocnieniem.
Grosicki-6-poprzeczka+zgranie do Andersona z klepki przy bramce .Występem tym dał sobie szansę na podstawowy skład w meczu z Lechią.
SĘDZIA-2-jak każdy który przyjeżdża z W-wa. Słaby ,ślepy,jednostronny,niekonsekwentny.Delikatnie dbał by Leszek miał jak najmniej problemów w zdobyciu punktów.
Odp: Pogoń - Lech Poznań 1:3 - 16/09/2006 22:21
Szkoda, że część młyna zaczęła wychodzić po 3 bramce.
Jeżeli przychodzicie na młyn to jako najwierniejsi w jakimś celu ,żeby wspierać drużynę cały mecz. Dobrze że większośc została, bo pozostałe sektory przykładem nie świeciły, w sumie nie od tego one są.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.