'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 21:14
Nie chce oceniac gry ani pracy sędziego z przyczyn obiektywnych,moge ocenić tylko rezultat. Wbrew pozorom jest to świetny rezultat,nie chce sobie wyobrazić co było by gdyby Ślęza na spólke z sędzią (domyślam sie co musiało sie dziać,zresztą ostrzegałem,że ta drużyna będzie lansowana do końca) wygrała ten mecz. Dla nas sezon praktycznie mógłby sie już skończyć i moglibyśmy sie przygotowywać do baraży. Byliśmy przed meczem w niebie,podczas meczu w piekle,teraz jesteśmy w czyśćcu,nadal wszystko zależy od nas samych. Zachłustneliśmy sie wynikiem z Kołobrzegu i mogło nas to zgubić. Teraz Lechia,tam też nnam wystarczy przynajmniej remis i nawet przy wygranej Gawina zachowujemy drugie miejsce poprzez pozytywny bilans bezposrednich spotkań. Nie chce być w skórze piłkarzy,jeśli to spartolą.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 21:21
Potrzebujemy tylko i aż 4 pkt. do pewnego awansu . Lechia praktycznie spadła , nie ma szans nawet na baraże . Janikowo będzie grało raczej o nic, zależy jeszcze od wyniku dzisiaj w Bydgoszczy. Nadal wszystko zależy od nas tylko. Teraz jeszcze bardziej należy docenic środowy wyczyn Chemika.
co do pracy sędziego nie wiem, nie wiem czy byly te dwa spalone przy bramach Pogoni, najlepiej bedzie obejrzec powtorki jakies i to ocenic, znow sobie nie radzili arbitrzy dzisiejszego spotkania, pilkarze gosci padali jak muchy cos w styku wyczynow Rakowa
szkoda straconych dwoch punktow, bo 1 pkt w tym meczu to nie jest zaden wyczyn,
Wychwalany pod niebiosa Lebedynski, nic kompletnie nie zagral, a ten Kossakowski to lekkie nieporozumienie,
szkoda ze tak pozno Bilinski wszedl, ma facet glowe, i dobrze rozgrywal pilki, ale widocznie jeszcze nie przygotowany na wiecej grania
Ogolnie ataki konstruowane w zly sposob moim zdaniem, za wszelka cene chcieli wrzucac pilki, za malo gry po ziemi, meczyli meczyli jakby chcieli z pilka do bramki wjechac,
teraz musimy spokojnie 6 pkt zdobyc i spokojnie myslec o I lidze, OBY
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 21:35
czy Pogoń jest aż tak nie lubiana w PZPNie? czym sobie na to zasłużyliśmy? Już nie pamiętam meczu, na który byłby dobrze sędziowany.
Strzelamy 4 bramki, na tablicy wyników mamy tylko jedną....
1 bramka - 100% siedziała, obrońca z metr za linią wybija piłkę, stałem w dobrym miejscu gdzie widziałem wszystko jak na tacy, ludzie obok twierdzili to samo
2 bramka, chyba był spalony - Ropiej niepotrzebnie na linii dotyka piłkę głową.
3 bramka, z mojej pozycji ciężko ocenić spalony, ale... strzał Petasza z blisko 30m, w takich sytuacjach linia obrony jest na 16-18m, ciężko sobie wyobrazić, że nasz stał za nimi, lecz nie wykluczam że mogło tak być.
Ale co by nie było jedna bramka więcej się nam należała.
Gawin tragicznie słaby, mieli 2 sytuację w meczu i jedną wykorzystali, oddając przy tym 3-4 strzały w światło bramki.
Nasz początek super, pressing, walka na maxa, kilka świetnych sytuacji - no i po tym okresie przyszła nieszczęsna bramka i był piach.
Gdybyśmy my pierwsi strzelili mógłby być pogrom.
II połowa słaba w naszym wykonaniu. Brak pomysłu kompletnie, szkoda że Biliński nie wszedł szybciej, on chociaż trochę rozruszał grę.
Bramka Komana cudo
Sytuacja jest klarowna. Dwa mecze, 4ptk są jak najbardziej do zrobienia. Daję nam to awans bez oglądania się na innych. Gawin ma mecz z Jarotą u siebie, gdzie wcale łatwo mieć nie będzie do tego ostatni mecz wyjazd do Częstochowy.
Lechia już spadła, także Panowie - DO ZIELONEJ GÓRY PO ZWYCIĘSTWO!
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 21:42
Remis nie jest aż taki zły ,w końcu gralismy z trzecią drużyną.
Patrząc na tabele i na rozkład jazdy ligi gramy z drużymani które o nic nie walczą Lechia spadek Unia pewne utrzymanie.
Ślęza gra z Jarotą która walczy o uniknięcie baraży i z Rakowem który ma szanse na trzecie miejsce.
Kluczbork raczej już nie odda pierwszego mejsca.
Na miescie jest tłok w tramwaju jest tłok kibice na Pogoń jada....
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 21:52
Zastanawiam się jak to jest. Tyle razy mówi się o aktorstwie piłkarzyków, ich rzekomych skurczach, symulkach, padach na glebę po byle dotknięciu, a sędziowie dalej się nabierają na tanie zagrywki i tolerują takie zachowania. Gawin wypadł w moich oczach żałośnie. Nie różnił się niczym od Chemika, Słubic i innych drużyn z dołu tabeli. 2 sytuacje i 1 bramka - taka skuteczność przy dzisiejszej grze Pogoni to był tuskowy cud. Portowcy zagrali średnio, w większości cisnęli rywala bo ten zwyczajnie cofnął się wszystkimi zawodnikami i kasował piłki. Ciężko było grać z klepki i po ziemi. Dużo wrzutek na aferę, ale generalnie parę fajnych akcji udało się skleić.
Na plus zdecydowanie Koman, Woźniak i Biliński, który wszedł na ostatnie kilkanaście minut, a wypadł o klasę lepiej niż anemiczny Szczyrba (ten gość jakoś mnie nie przekonuje). Petasz znowu odwalał jakieś numery, podawał za późno, strzelał kiepsko. Ogólnie do dupy.
Co do nie uznanych bramek:
1. Prawie jestem pewien że przekroczyła linię bramkową
2. 100% gol, w ogóle jaki tam był spalony skoro 3 zawodników wraz z bramkarzem stało przed linią.
3. Niestety sytuację widziałem z dużej odległości, aczkolwiek realnie patrząc Ropiejko miał szansę wybiec zza linii obrony i dobić piłkę do pustej bramki.
No ale jak zwykle wysyłają do nas jakieś sędziowskie pipy. Trudno, za tydzień szansa na awans
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 22:46
W pełni się z tobą zgadzam, poza oceną gry Słubic. Uważam, że to był jeden z nielicznych zespołów, który pokazał jakąkolwiek piłkę w Szczecinie. Aż dziw że są tak nisko w tabeli i że spadną.
Zastanawia mnie jedno. Jak to możliwe że Chemik wygrywa u nich, a my się męczymy z nimi u nas. I to w dodatku po takich meczach jak z Nielbą (tutaj sędzie przechodził sam siebie) i !@#$%^&* kotwicą. Albo tacy pewni siebie są nasi grajkowie albo trener ich źle poustawiał. To co wyprawia jego pupil Szczyrba to woła o pomstę do nieba. Pierwszy do wyjebania z drużyny.
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 22:47
3 bramki i tylko jedna zaliczona.. My chyba powinnismy sprowadzac zagranicznych sedziow..Bo te zoltodzioby z nizszyych lig co przez korupcje teraz sa wyzej nie powinni dostawac gwizdka do ust:O Swietna zmiane zrobil Bili facet wiedzial poco wszedl na boisko Dawno tak nie widzialem tak licznej krytej^^ TYLKO AWANS!
To trzeba przeżyc aby to zrozumieć aby w to uwierzyć
Co to kurwa było? Gdzie byli gniazdowi? Prowadzący dziś doping byli po prostu śmieszni. Najebany chłopak, który mało się nie zabiłskacząc przez płot po głupią koszulkę wpierdalał się w każdą pieśń, prowadził sam ze sobą monolog (Kto wygra mecz? Pogoń.), i ogólnie: GDZIE BYŁO PIEKŁO, czyli LUDZIE?! Jesteśmy prawie jednąnogą w I lidze, a na Pogoni zaczyna się dziać jak w IV lidze! I jeszcze jedno... Jak można prowadzić doping nie znając nawet zawodników? Jaki kurwa MICHAŁ Lebedyński? Żenada!
'Z Tobą jest zabawa fajna, dobrze, że jesteś legalna, ćpają Ciebie nawet dzieci...'
Korupcja panowie, korupcja - tyle o wyniku, bo chciał bym napisać troszkę o dopingu...
Nie korupcja, tylko nieudolność i lamerstwo. Jak Dymek wywalił kosę napastnikowi Gawina w polu karnym, to pogodziłem się już z karnym. Tymczasem ten cieć w różowym nie dość, że nie podyktował wapna to jeszcze wskazał na rzut rożny. A Dymek miał do piłki grubo 3 metry...
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
czy Pogoń jest aż tak nie lubiana w PZPNie? czym sobie na to zasłużyliśmy? Już nie pamiętam meczu, na który byłby dobrze sędziowany.
Strzelamy 4 bramki, na tablicy wyników mamy tylko jedną....
1 bramka - 100% siedziała, obrońca z metr za linią wybija piłkę, stałem w dobrym miejscu gdzie widziałem wszystko jak na tacy, ludzie obok twierdzili to samo
2 bramka, chyba był spalony - Ropiej niepotrzebnie na linii dotyka piłkę głową.
3 bramka, z mojej pozycji ciężko ocenić spalony, ale... strzał Petasza z blisko 30m, w takich sytuacjach linia obrony jest na 16-18m, ciężko sobie wyobrazić, że nasz stał za nimi, lecz nie wykluczam że mogło tak być.
Co do pierwszej bramki to masz rację. Piłka przekroczyła linię bramkową. Z dwóch nieuznanych bramek to jedna była prawidłowa - spalonego nie było, a przy drugiej dokładnie tak jak piszesz czyli Ropiejko niepotrzebnie dobijał. Ale to nie wszystko. Była przecież ręką w polu karnym, sędzia też tego nie gwizdał.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Korupcja panowie, korupcja - tyle o wyniku, bo chciał bym napisać troszkę o dopingu...
Co to kurwa było? Gdzie byli gniazdowi? Prowadzący dziś doping byli po prostu śmieszni. Najebany chłopak, który mało się nie zabiłskacząc przez płot po głupią koszulkę wpierdalał się w każdą pieśń, prowadził sam ze sobą monolog (Kto wygra mecz? Pogoń.), i ogólnie: GDZIE BYŁO PIEKŁO, czyli LUDZIE?! Jesteśmy prawie jednąnogą w I lidze, a na Pogoni zaczyna się dziać jak w IV lidze! I jeszcze jedno... Jak można prowadzić doping nie znając nawet zawodników? Jaki kurwa MICHAŁ Lebedyński? Żenada!
no to ja dorzuce coś od siebie. Miło było widzieć sielanke na 12 jak mali chłopcy i dziewczynki biegały sobie po schodkach z serpentynami..
a na poważnie.. Było mi wstyd..Pierwszy raz było mi wstyd że stoje na Młynie wśród stada baranów i najebanych gamoni.. co drugi najebany jak szpak co trzeci chętny do nakręcania dopingu. Jednego cwela to mialem ochote zajebac na miejscu za debilne piosenki i wrzuty z dupy. dopiero na moje bluzgi zamknął morde na 2 minuty. No i drugi najebany gamoń chcący pozdrawiać MICHAŁA Lebedyńskiego.. To było dla mnie za dużo.. Czy wy ludzie jesteście tak pojebani że wam ta patola na 12 dziś nie przeszkadzała?! Mówie do tych co tam stali i grzebali w dupach czy chuj wie co robili. Wstyd wstyd i nic wiecej na mysl nie przychodzi!!I wy miesliscie czelość śpiewac dziś ze Pogoń to wy? chyba wam sie w dupach poprzewracało!!
Co do meczu to mam wrażenie że wszyscy w lidze bardzo chcą nas udupić. I akcja Portowców brama w 99%. Piłka przekorczyła linie. Pozostałem 2... może tylko przy jednej był spalony.. Mieliśmy wiecej akcji oni zaledwie 2 z czego jedna to brama.. :/ cholernie szkoda.. Była dziś frekwencja ale atmosfera iście piknikowa... po prostu żenada.. Niektórzy chyba zapomnieli co to prawdziwa Pogoń.
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
Odp: Występy Pogoni w II lidze. - 23/05/2009 23:11
A ten typ z numerem 10 to Petasz? Tak słabego piłkarza w Pogoni to nigdy nie widziałem, powolny, nie czujący gry, zagubiony na boisku - co on tam robił?? Studziński przy nim to Ronaldinho! już ten mały Szwed w Pogoni był duuużo lepszy.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.