Odp: Drzymała w Pogoni - 20/06/2008 16:10
O żadnej fuzji nie może być mowy natomiast jeżeli Drzymała zechciałby wspomóc finansowo Pogoń w 2giej lidze to czemu by nie
Nie ma co się oszukiwać ale w 2giej lidze nie będzie już takich ogórków jak w 4ej , naszymi przeciwnikami będą pewne siebie znane firmy więc jeżeli chcemy być najlepsi to potrzebujemy wzmocnień za niemały hajs , a niestety tego gastronomicy nam nie zapewnią....
To raczej źle myślisz. Utrzymanie klubu sporo kosztuje. Nie wspominam specjalnie o transferach, bo szału nie było, a pewnie taki Ropiejko przyszedł za zestaw piłek i wapna do rysowania linii. Niewątpliwie kilka milionów gastronomicy wyłożyli.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Ale przecież było wiadome od dawna, że gastronomicy są tylko na jeden sezon, góra dwa. To nie są bogacze, tylko tymczasowi pasjonaci. Chwała im, że wyratowali klub i wyłożyli kase na awans.
Podejrzewam, że ja sam kupując bilety po 11 zł dałem więcej kasy niż gastronomicy.
To raczej źle myślisz. Utrzymanie klubu sporo kosztuje. Nie wspominam specjalnie o transferach, bo szału nie było, a pewnie taki Ropiejko przyszedł za zestaw piłek i wapna do rysowania linii. Niewątpliwie kilka milionów gastronomicy wyłożyli.
Odp: Drzymała w Pogoni - 20/06/2008 16:29
Czytam te posty i nie chce mi sie wierzyć. Fani Pogoni wyzywający innych fanów od pikników. Część z nich pewnie nie było jeszcze na świecie gdy ja chodziłem na Pogoń. Nie Wam oceniac czy "pikniki" jak ich nazywacie zasługują na bycie kibicami Pogoni. Sam byłem na takich meczach jak pamiętne z Fylkirem czy ostatni mecz za Gondora (grali chyba wtedy z Górnikiem Łęczna) i Ptaka, ale też na meczu z GKSem Bełchatów wygranym 1:0 po bramce Mandrysza.
Pogoń jest jedna dla wszystkich kibiców, mam nadzieje, że uda się przekonać większość do jakiegoś kompromisu.
Widać, że nikt nie chce nic robic na siłę i Stowarzyszenie czy też Pogoń Nowa maja sie wypowiedziec w tej sprawie.
Czytam te posty i nie chce mi sie wierzyć. Fani Pogoni wyzywający innych fanów od pikników. Część z nich pewnie nie było jeszcze na świecie gdy ja chodziłem na Pogoń. Nie Wam oceniac czy "pikniki" jak ich nazywacie zasługują na bycie kibicami Pogoni. Sam byłem na takich meczach jak pamiętne z Fylkirem czy ostatni mecz za Gondora (grali chyba wtedy z Górnikiem Łęczna) i Ptaka, ale też na meczu z GKSem Bełchatów wygranym 1:0 po bramce Mandrysza.
Pogoń jest jedna dla wszystkich kibiców, mam nadzieje, że uda się przekonać większość do jakiegoś kompromisu.
Widać, że nikt nie chce nic robic na siłę i Stowarzyszenie czy też Pogoń Nowa maja sie wypowiedziec w tej sprawie.
Kompromisem jest sponsorowanie ()przez Drzymałę,ale starajmy się piąć w górę od III ligi.Ja zaliczyłem swój pierwszy wyjazd ( i nie jedyny)na ŁKS albo w 1987,albo 1988-to już chyba troszkę czasu temu było co?Także pokażmy ,że mamy jaja.Trudno,jest jak jest,miejmy resztki honoru i zachęcajmy innych do przychodzenia na Twardowskiego.Koniec z kupowaniem ligi,już to przerabialiśmy.
Czytam te posty i nie chce mi sie wierzyć. Fani Pogoni wyzywający innych fanów od pikników. Część z nich pewnie nie było jeszcze na świecie gdy ja chodziłem na Pogoń. Nie Wam oceniac czy "pikniki" jak ich nazywacie zasługują na bycie kibicami Pogoni. Sam byłem na takich meczach jak pamiętne z Fylkirem czy ostatni mecz za Gondora (grali chyba wtedy z Górnikiem Łęczna) i Ptaka, ale też na meczu z GKSem Bełchatów wygranym 1:0 po bramce Mandrysza.
Pogoń jest jedna dla wszystkich kibiców, mam nadzieje, że uda się przekonać większość do jakiegoś kompromisu.
Widać, że nikt nie chce nic robic na siłę i Stowarzyszenie czy też Pogoń Nowa maja sie wypowiedziec w tej sprawie.
Z tym się zgodzę, najazdy na pikników nie mają najmniejszego sensu. Oni byli, są i będą nie tylko u nas ale i w każdym klubie. Na tych piknikach najwięcej zarabia klub bo pikników zawsze jest 3, 4x więcej niż fanatyków. Nie ma co naskakiwać na nich, oni i tak nie mają wpływu na podejmowane decyzję, tutaj sobie piszą co chcą i lepiej w dyskusję się nie wdawać.
Czekamy na jakieś konkrety, co chce Drzymała, jakie jest stanowisko reprezentujących kibiców. Bo teraz to tyle wiemy, że nic nie wiemy i jakiekolwiek dyskusję co będzie jak to i tamto nie mają sensu.
Czekamy na jakieś konkrety, co chce Drzymała, jakie jest stanowisko reprezentujących kibiców. Bo teraz to tyle wiemy, że nic nie wiemy i jakiekolwiek dyskusję co będzie jak to i tamto nie mają sensu.
Właśnie czekamy na konkrety...Rozumiem że Stowarzyszenie "Portowcy" jest Naszym przedstawicielem w rozmowach.Na stronach Pogoni można przeczytać że takie spotkanie wczoraj się odbyło a komunikatu zadnego dla nas nie było...?!Czy w sprawach przyszlosci ukochanego klubu "kumatość" tez stoi na pierwszym miejscu??Czymoze "kto ma wiedzieć ten juz wie"!!!!
Forum czytam od zawsze, nie pisałem nigdy - ale wobec tak poważnej kwestii muszę wyrazić swoją opinię.
Nie wiem czy jestem fanatykiem, czy też piknikiem, a może tym i tym?
Na Pogoń chodzę od czasów trenera Kopy, kiedy to Pogoń pierwszy raz w swej historii liczyła się w walce o medale - komplet na wiekszości meczy.
Chodziłem tez za czasów treneara Brozyniaka, kiedy to o mały włos (brawo Różański) nie polecieliśmy pierwszy raz z II do III - kibiców bywało wtedy mniej niż za schyłkowego Gondora.
Od tamtej pory opuściłem naprawdę kilka spotkań na Twardowskiego, nawet ślub przekładałem aby byc na Legii
Wyjazdy od czasu do czasu też były zaliczane
.... to tyle tytułem wstępu (pewnie Kopy i Brożyniaka niektórzy z tego forum nawet nie kojarzą)
Przechodząc do meritum:
Dopóki w Polsce był komunizm nie do pomyslenia były fuzje, przenosiny, licencje itd
Od kiedy nastała era krwiożerczego kapitalizmu zaczęły się jaja - korupcja na niespotykaną skalę, przenosiny, fuzje, spółki, przekształcanie tych spółek itd.
(w tych spółkach przodował chyba poznański Lech, który kilka razy bez skrupułów odcinał się od korzeni z 1922 w celu pozbycia się kolejnych długów)
Do tego dochodzi korupcja - do dnia dzisiejszego żaden awans do I ligi, zadne mistrzostwo nie zostało zdobyte uczciwie.
Z tego wszystkiego wyłania się obraz totalnego bałagnu - nie wiadomo kto spada, kto awansuje, kto gra baraż, kogo spuszczą z ligi, komu nie dzadzą licencji
Gdzie w tym wszystkim jest Pogoń
-dziewictwo juz straciliśmy (mamy trzecia spółke akcyjną, to i tak nic w porównaniu z Lechem)
-obecni właściciele nie pociągna tego wózka wyżej niż nowa II liga
-Pogoń potrzebuje solidnego inwestora i stadionu
Co do stadionu to piłeczka po stronie miasta, skupmy się na reszcie.
Z obecnie panującego w polskim footballu megachaosu wyłoni się po pewnym czasie nowy porządek (normalne prawo ewolucji) - jednostki słabe zostaną wyeliminowane i skazane na ochłapy (ligi poniżej nowej I ligi)
Kilkanaście klubów spije śmietankę z tego, że mają lub będą miały dobry stadion, miejsce w OE a co za tym idzie cash, cash i cash - wszystko wskazuje na to, że czołówka klubów odjedzie finansowo od pozostałej stawki peletonu.
Prędzej czy później bedziemy mieli w Polsce normalną silna ligę i mam wrażenie, że kto teraz prześpi moment, nie wskoczy do odjeżdżającego pociągu to bedzie miał problem aby to nadrobić
Stoimy więc przed wyborem:
- udawać, że w Polskiej piłce wszystko jest OK i liczyć na to, że powrócimy do OE mając tradycję i honor ale bez kasy
- pozwolic zainwestowac w klub komuś z zewnątrz (co nie wyklucza poszanowania tradycji i zachowania honoru), grać tam gdzie nasze miejsce i zarabiac kasę
Ja opowiadam się zdecydowanie za opcja nr 2, choćby po to, aby żaden Poznaniak nie nabijał się jakimi to jesteśmy frajerami (bo oni perspektywy normalności w klubie nie odrzucili)
Chętnie zobaczę ponownie komlet na Twardowskiego oraz z ciekawością będę śledził jakie to jaja dzieją się w naszej skopanej.
Odp: Drzymała w Pogoni - 20/06/2008 19:40
Tylko że nasze przenosiny do ekstraklasy na dziś oznaczają duży hajs. Problem w tym że to nie będzie hajs Drzymały przelany na konto Pogoni Szczecin. Transfer pieniążków ma nastąpić dokładnie w odwrotnym kierunku - Pan Zbysio od Fotelików chce zwyczajnie opierdolić dotychczasowe miejsce w lidze. Komukolwiek. I do tego jak najszybciej - póki jeszcze je ma, bo pod koniec wakacji startuje nowy sezon, a on juz przecież zadeklarował niechęć do zabawy w futbol. O sponsoringu z jego strony raczej nie było
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Tylko że nasze przenosiny do ekstraklasy na dziś oznaczają duży hajs. Problem w tym że to nie będzie hajs Drzymały przelany na konto Pogoni Szczecin. Transfer pieniążków ma nastąpić dokładnie w odwrotnym kierunku - Pan Zbysio od Fotelików chce zwyczajnie opierdolić dotychczasowe miejsce w lidze. Komukolwiek. I do tego jak najszybciej - póki jeszcze je ma, bo pod koniec wakacji startuje nowy sezon, a on juz przecież zadeklarował niechęć do zabawy w futbol. O sponsoringu z jego strony raczej nie było
Miejsce w lidze plus stadion z osrodkiem w Grodzisku... chce za to iles tam kasy plus iles procent udzialow
Odp: Drzymała w Pogoni - 20/06/2008 20:48
Mam mieszane uczucia co do Drzymały ale wiem jedno...ma papiery na ekstraklase i chce je sprzedać bo inaczej i tak mu przepadną a gdzie je może opchnać jak nie w szczecinie? Wiedział gdzie przyjść, dobrze wie że w Polskiej ekstraklasie brakuje tylko Pogoni a przy tym właśnie Pogoń nie myśli o niczym innym jak tylko szybko awansować. Oby tylko ludzie którzy majądecydujące zdanie wiedzieli co robią bo...nie wiem jak Szczecin przeżyłby drugi raz to samo...
Mam mieszane uczucia co do Drzymały ale wiem jedno...ma papiery na ekstraklase i chce je sprzedać bo inaczej i tak mu przepadną a gdzie je może opchnać jak nie w szczecinie? Wiedział gdzie przyjść, dobrze wie że w Polskiej ekstraklasie brakuje tylko Pogoni a przy tym właśnie Pogoń nie myśli o niczym innym jak tylko szybko awansować. Oby tylko ludzie którzy majądecydujące zdanie wiedzieli co robią bo...nie wiem jak Szczecin przeżyłby drugi raz to samo...
wiesz jedno, a jednak nie wiesz nic. Poczekaj trochę, nie ciśnieniuj się tak
Mam mieszane uczucia co do Drzymały ale wiem jedno...ma papiery na ekstraklase i chce je sprzedać bo inaczej i tak mu przepadną a gdzie je może opchnać jak nie w szczecinie? Wiedział gdzie przyjść, dobrze wie że w Polskiej ekstraklasie brakuje tylko Pogoni a przy tym właśnie Pogoń nie myśli o niczym innym jak tylko szybko awansować. Oby tylko ludzie którzy majądecydujące zdanie wiedzieli co robią bo...nie wiem jak Szczecin przeżyłby drugi raz to samo...
spokojnie,gorzej niż za Ptaka juz nie będzie,bo nie może. Prawda jest taka że na dzień dzisiejszy nawet jak to moejsce dostaniemy za free to...PZPN może nie dać nam licencji z podobnych przyczyn jak Polonia Bytom. Więc nie gorączkujmy sie i zastanówmy sie jak porodzić sobie póki co w drugiej lidze bo z tymi panami co teraz "zarządzają" klubem nie wróże rychłego powrotu na salony,co najwyżej zabrnięcie na kilka lat w owej lidze.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Ale przecież było wiadome od dawna, że gastronomicy są tylko na jeden sezon, góra dwa. To nie są bogacze, tylko tymczasowi pasjonaci. Chwała im, że wyratowali klub i wyłożyli kase na awans.
Podejrzewam, że ja sam kupując bilety po 11 zł dałem więcej kasy niż gastronomicy.
To raczej źle myślisz. Utrzymanie klubu sporo kosztuje. Nie wspominam specjalnie o transferach, bo szału nie było, a pewnie taki Ropiejko przyszedł za zestaw piłek i wapna do rysowania linii. Niewątpliwie kilka milionów gastronomicy wyłożyli.
Oj widać chłopie, że kompletnie nie masz pojęcia ile kosztuje funkcjonowanie takiego klubu. ;]
Ale przecież było wiadome od dawna, że gastronomicy są tylko na jeden sezon, góra dwa. To nie są bogacze, tylko tymczasowi pasjonaci. Chwała im, że wyratowali klub i wyłożyli kase na awans.
Podejrzewam, że ja sam kupując bilety po 11 zł dałem więcej kasy niż gastronomicy.
To raczej źle myślisz. Utrzymanie klubu sporo kosztuje. Nie wspominam specjalnie o transferach, bo szału nie było, a pewnie taki Ropiejko przyszedł za zestaw piłek i wapna do rysowania linii. Niewątpliwie kilka milionów gastronomicy wyłożyli.
Oj widać chłopie, że kompletnie nie masz pojęcia ile kosztuje funkcjonowanie takiego klubu. ;]
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Drzymała w Pogoni - 21/06/2008 00:45
wedlug mnie trzeba poczekac. Drzymała kusi bo znalezlibysmy sie ponownie w ekstraklasie, dostalibysmy na wypozyczeniu dobrych pilkarzy ktory niezle powojowali teraz w OE, ale ... chodzi o kase on nie powiedzial ze bedzie naszym sponsorem a jesli nie bedzie to skad kasa ? Gastronomicy ? przeciez oni ledwo dadza rade z kasa w II lidze znaczy w nowej I. Na OE potrzeba ogrmna kase i jesli Drzymala nie bedzie sponsorem to nie bedziemy mieli nawet za co oplacic pilkarzy.
Odp: Drzymała w Pogoni - 21/06/2008 00:47
co z tą Pogońią która po przez IV ligę tak walczyła o dumę i honor? Jak Drzymała chce to niech będzię z Portowcami od II ligi..i wiecie co? nie będzie, bo chodzi mu tylko o sprzedanie miejsca w ekstraklasie, bo jeśli tego nie sprzeda w szczecinie to jakie miasto kupi ten przywilej? żadne...wiem że wiele osób na tym forum może się sprzeciwić ale po to są fora żeby dyskutować...będą nas jechać jeśli kupimy ekstraklasę...a ja bym wolał żebyśmy powoli sami doszli na szczyt, pewnie nie z sezonu na sezon z powodu funduszy ale sami za ten honor z IV ligi...to jest forum i każdy ma swoje zdanie../...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.