Gieleciński jest dla mnie zwykłym lewakiem i karierowiczem , na pewno nie zbawcą Polskiej piłki noznej , zdecydowanie więc wybieram drugą opcje( i nie żaden "Pan" )
Przede wszystkim GW na czele z Leniarskim i Szadkowskim , TVN , komunistyczna TRYBUNA .Rozumiem jednak że informacje o maczugach w rękach legionistów idących na derby są dla ciebie wiarygodne. Gratuluje samodzielnego myślenia.A Legia to kibice, nie Walter czy jego przydupasy pokroju Ostrowskiego czy Miklasa.Pewnie bardziej związana emocjonalnie z warszawskim klubem jest Pani sprzątaczka o której wspomniałeś , im chodzi tylko na kase , od siebie nic nie dali , nawet na stadion ,który sprezentowała im Hanka ( 500 milionów zł z budzetu państwa ).
P.S .JESZCZE JEDEN!
Raczej ciebie to przerasta , dlatego jestes dla nich pozytecznym idiotą.Prawda jest jedna a kłamstw może być tysiące.
Rzeczywiscie jakiś pech mnie prześladuje. Szczególnie jak ostatnio widziałem toruńskie wydanie gazety wyborczej . Kibice Elany podarowali dzieciom z domow dziecka prezenty , oczywiscie jednak redaktorzy nie osmieszkali stwierdzić że fani zrobili to tylko na pokaz , a tak naprawde są bandytami i oczywiscie "kibolami".
A gdzie ja tu wspominałem o uzywaniu słowa "kibol"? Chodziło mi jedynie o nadzwyczajnie dziwne poparcie w mediach akcji lewaka Gielecinskiego( który jest zupełnie anonimową postacią w swiatku piłkarskim czy kibicowskim a swoją zawodową kariere rozpoczynał w firmie zajmującej sie dystrybucja filmów porno).Rozumiem jednak iż "przegapiłeś" to poruszenie na internetowych portalach czy serwisach informacyjnych czy może nie chcesz o tym wspomnieć?
Ostatnio edytowany przez: eM, 25 grudnia 2009, 18:33 [4 raz(y)]
Tak, pani która konserwuje powierzchnie płaskie w Legii (z całym szacunkiem dla niej) jest tam dla zasady, robi to co robi za darmo, w imię miłości do klubu.
Miłego utwierdzania się w teorii spiskowej...
Trzymaj się ciepło, pozdrawiam
Co wypowiedz to wychodzisz na typowego społeczniaka który na siłę chce gdzieś zasitnieć, w tym wypadku jako działacz na rzecz SOS tyle tylko ,że do Ciebie nie trafiają żadne bodźce z rzeczywistości a jedynie artykuły z GW fragmenty z faktów i pewnie wypociny Steca.Już "eM" się Ciebie pytał czy Ty w ogóle znasz tego Filipa i za niego ręczysz?Bo coś mi się zdaje ,że Twoja działalność poza internetem o której wcześniej pisałeś ograniczyła się do wyjścia pod ZZPN i zapalenia znicza po czym poczułeś się spełniony i zmotywowany do dalszego działania na rzecz polskiej piłki.Tyle ,że to Twoje SOS nie jest ŻĄDNYM REPREZENTANTEM KIBICÓW a jedynie hhhhh..."weekendowych sympatyków piłki kopanej".Czy SOS walczy o tematy takie jak flagi,transy o racach nie wspominając?(nie musisz odpowiadać,pytam retorycznie)Bo dla Was jedynie flagi na meczach repry to flaga z biedronki z napisem "mamo tu jestem".
DeszczH zawsze leje,DeszczH nigdy nie pada!
Bądź szybszy od Cienia i twardszy od kamienia,na drodze wojownika łatwego losu nie ma!
Odp: Kibice vs PZPN - 26/12/2009 17:51
Tancerz jeśli chodzi o sytuacje na linii KP Legia - Kibice, sam mówisz, że nie jesteś strona to się nie wypowiadaj, ja uważam się stroną każdy kibic powinien być stroną iść na jeden mecz Legii, gdzie wejście na stadion to istna inwigilacja spisywanie kamerowanie z każdej strony, na trybunach rozpacz, chcą robić Anglię, ale coś im nie wychodzi, zaczynając na zakazach za nie zajęcia swojego miejsca czy za bluzgi, gdzie nie wyobrażam sobie bez nich stadionu na świecie, emocje robią swoje.
Odp: Kibice vs PZPN - 27/12/2009 13:11
Tancerz,a wiesz co Walter zrobił dla Legii? Zadłuzył ja na ponad 70mln zl. Walter chce zrobic jedno, przejac pokazywanie ligi od canalu+ bo jego telewizja N na razie przynosi same straty, mieć nowoczesny stadion za ktory nie musi nic płacica wszystko idzie z budzetu miasta, a on bedzie tym stadionem rzadził. Wiec nie napiszesz mi ze przyszedl on z milosci do piłki, czy Legii.
Stadion Legii jest też ważny dla Waltera z innej perspektywy. Po cichu mówi się o tym, że ITI coraz bardziej chce budować siatkę telewizji regionalnych mających konkurować z regionalnymi programami TVP. W 2008 Walter był zainteresowany kupnem TV Silesia, plany przejęcia tej stacji były na tyle zaawansowane, że właściciel ITI osobiście jeździł na Śląsk, żeby prowadzić negocjacje. TV Silesia pozostaje póki co stacją autonomiczna, lecz współpracującą z TVN, ale Walter jest nadal zainteresowany kupnem tego kanału.
W Warszawie z kolei nadaje TVN Warszawa. Stadion Legii, a raczej jego powierzchnia wewnętrzna, m.in. studia telewizyjne etc. będą wykorzystywane na co dzień właśnie dla Warszawskiego regionalnego kanału TVN. Szkoda, że się o tym nie mówi. Niby wszystko czysto i przejrzyście, ale telewizyjny biznes czerwonego towarzysza nadal się kręci... Kręci się kosztem Legii niestety...
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Odp: Kibice vs PZPN - 27/12/2009 21:24
1. Trzeba było zadzwonić i wtedy moglibyśmy dyskutować o tym co powiedzieli. Jak coś się zdarzy to są debilami, jak nic się nie zdarzy to nadal są debilami tylko im się nie udało. W jaki sposób prowadzić dalej dyskusję ?
2. Po co pisać jak mądrzejsi już napisali. Wystarczy przeczytać artykuł który wkleił eM z fachowcem od tego typu zagrywek i do tego osobą niezależną. Tak wykorzystują was koncerny i choćbyście nawet tego nie chcieli to to robią.
Czy liczysz na to, że koncerny publicznie ogłoszą, ze chcą skomasować finanse w 3-4 klubach ? Oczywiście, że nie najpierw przejmą władzę, a dopiero później się o tym dowiesz tylko, że już nikt nie będzie miał nic do powiedzenia łącznie z klubami, które w tej chwili z całkiem innych powodów ich popierają.
3. Dobrze to napisz kto mógłby dobrze zarządzać z poza tego grona i do tego nie byłby pod wpływem tego gremium. Nikt, a to dlatego, że zawsze w ostateczności decydują głosy tych 116 i bez wchodzenia z nimi w układy nie wygrasz. Po co o tym pisać jak to już wielokrotnie przerabialiśmy w historii. Był Dziurowicz i wszyscy twierdzili, ze jakakolwiek zmiana może być tylko na lepsze. Przyszedł Listkiewicz i było dokładnie to samo. Jest Lato, a ty mi piszesz to samo. Z długo to obserwuję, żeby nie wiedzieć, że raz można się nabrać, drugi raz trzeba być ślepcem, trzeci raz idiotę, czwartego razu być nie może. Trzeba zmienić tych 116.
Choć to dziwne mi łatwiej sobie wyobrazić przy obecnym układzie zmiany na gorsze niż na lepsze. Jeszcze gorsze niż jest obecnie; byłoby przejęcie PZPN przez jakąś partię polityczną lub przejęcie go przez kogoś tylko do zrealizowania własnych celów finansowych. Nie chodzi o przejęcie pensji 30 czy 100 tyś.; ale o warte kilkaset milionów przejecie Ekstraklasy lub spraw związanych z Euro.
4. Radzę sprawdzić od kiedy istnieje OZSK i co robiły do tej pory stowarzyszenia, które tą organizację stworzyły. Bez tego trudno dyskutować.
5. Gdzie nie gdzie byli władni. Gdzie indziej mieli plan i znaleźli finansowanie. Jeszcze w innym miejscu mieli plan i presję. Różnie to było kraj jest spory stowarzyszeń kilkadziesiąt i ludzi tysiące.
6. Sam punkt nie mówi nic. Jak chcecie go zrealizować, jak znaleźć kasę i jak zmusić (przekonać) kluby które w tym kraju mają największą kasę, żeby go realizowały. Na początek wystarczyłoby gdyby 20-30 klubów miały szkółki po 500 dzieci i obiekty do tego. Tylko do tego jest przygotowane może 5 klubów (w tym Pogoń), a reszta prywatnych właścicieli szkolenia nie chce np. Polonia nie ma go wcale. Widziałeś obiekty do szkolenia dzieci na Legii czy Śląsku. Kluby profesjonalne za granicą maja obowiązek szkolenia dzieci (Francja, Niemcy, Anglia, ...) u nas taki punkt został zaproponowany do warunków licencyjnych w Ekstraklasie. Jednak został odrzucony, możesz sprawdzić kto może w głosowaniu Ekstraklasy każdy punkt odrzucić.
7. Wytłumaczę. Ta fala może się tu zacząć, pod dwoma, a nie jednym warunkiem. Jeden to konsekwencja sądu. Drugi to odpowiedź na pytanie czy zmiany, która ta fala zapoczątkuje będą na lepsze czy na gorsze. Zmian na gorsze może nie poprzeć PN; to jej suwerenna decyzja i jako jedyna w kraju może tą machiną albo uruchomić albo nie.
8. Cały problem polega na tym, że wszyscy chcą zmian; a nie wiedzą co one mogą znaczyć. Ja 10 osób nie znam, ty również nie znasz; więc pytam; czy jesteś pewien, że zmiana będzie na lepsze? Jeżeli tak to dlaczego ? Jeżeli tak to kto ją ma przeprowadzić? Tutaj potrzebne są nazwiska, a nie ogólniki; jest tyle mądrych osób w kraju i tylu niezależnych fachowców tylko nikt ich nie może wymienić.
9. Ok. Straci twoje poparcie. Tylko co będzie jeżeli wcześniej przyczynisz się do stanu w którym np. naszą Pogoń pozbawisz nawet marzeń o graniu w czołówce ligi. Zgadzam się trzeba „działać” tylko mądry człowiek najpierw pomyśli o konsekwencjach, a nie zmienimy i jakoś to będzie. Już było zmiany i co jest lepiej ?
10. Tak pasuje i trzeba się liczyć z tym, że działania kilku osób będą miały wpływ na resztę. Weź to pod uwagę.
11. Bin Ladena tak jak „kiboli” też pokazują; tylko, że w złym świetle.
Odp: Kibice vs PZPN - 28/12/2009 12:31
Troche żeście panowie zeszli z główngo nurtu i wytycznej jaki stanowi ten wątek. Wszyscy wiemy jak porąbana jest sytuacja w realacjach kibice Legii z Walterem i spółką,ale tu chyba mamy dyskutować co trzeba zrobić z Pzpn. Bo mam wrażenie jakby niektórym z Was nie zależało na zmianach i nadal chętnie widzieli ludzi ignorantów i tzw betonu pokroju Laty czy Piechniczka,byle by tylko dali spokój kibicom. Nie oszukujmy sie Pzpn zwietrzył szanse aby nadal trwać i dlatego chce sie dogadywać-dziwne że przez tyle lat jakoś nic nie robił by poprawić relacje miedzy stronami. Więc dopiero bojkot=brak dopływu gotówk(ostra reakcja sponsorów)i otworzył niektórym oczy i zrobił to co niegdyś byłoby mrzonką-podzielił środowisko pzpn-owskie. Więc czy chcemy czy nie tej bojkot był jednak słuszny,bo w innym przypadku o żadnych spotkaniach nie było by mowy. I pytanie sie rodzi-co dalej-wszyscy wiemy że pzpn chce zachować status quo do 2012 roku. Chyba wszyscy sobie życzymy by nie zakonczyło to sie całkowitym blamażem i degrangoladą polskiej piłki.
A pisanie że takiemu Walterowi nie zależy na Legii jest truizmem. Już widze jak Cupiałowi zależy na Wiśle a to samo tyczy sie innych "altruistów" pokroju Filipiaka czy Wojciechowskiego.
Legia to kibice , nie działacze czy jakiś Walter. Różnica więc polega na tym że właściciel ITI w przeciwieństwie do wymienionych przez Ciebie Cupiała , Filipiaka czy Wojciechowskiego nie potrafi lub po prostu nie chce dogadać się z fanami! Kompletnie nie liczy się z ich zdaniem , rozdając zakazy np. za „opuszczenie swojego miejsca w czasie meczu”. Dyktuje horrendalne ceny za bilety ( najtańsza wejściówka kosztuje 50 zł ) ,zmienia herb i twierdzi że pozostanie przy „trumnie” bo inaczej przegrałby „wojnę” z SKLW , wszystkich traktuje jak potencjalnych bandytów inwigilując , podsłuchując i filmując. Na cracovii , Wiśle , Polonii takich sytuacji po prostu nie ma! Jeżeli więc zależałoby mu na klubie to przede wszystkim liczyłby się ze zdaniem własnych kibiców i traktowałby ich jak ludzi. Po drugie zainwestowałby w drużynę . Zdaje sobie sprawę że nikt tak po prostu nie wyłoży swoich prywatnych pieniędzy ale Walter zarobił przecież kupę kasy choćby na sprzedaży Fabiańskiego do Arsenalu ( 3 mln euro ) czy Jańczyka do Moskwy ( 4 mln euro ) . Gdzie więc jakieś porządne transfery? Gdzie zawodnicy zapewniający Mistrzostwo Polski i grę w europejskich pucharach? On od siebie nie dał nic , poza przekazaniem pieniędzy na kampanie wyborczą Hanki. To jednak mu się zwróciło w postaci stadionu który sfinansowano mu z budżetu miasta. Dosyć że dostał 500 baniek to jeszcze miasto w umowie zobowiązało się do późniejszych ewentualnych remontów a także do ubezpieczenia obiektu od pożarów i kataklizmów! Na koronie nowego stadionu będzie kilkadziesiąt tysięcy metrów powierzchni biurowych czy handlowych które Legia będzie wynajmować. Wyobrażasz sobie jakie to są pieniądze patrząc na Warszawskie realia cenowe? Ja myślę że spore , więc nie sądzę aby Walter był taki pokrzywdzony „finansując” ( a raczej zadłużając , obecnie na 70 mln. zł ) Legię , bo aby być na jego miejscu marzy pewnie niejeden potencjalny sponsor , który dodatkowo doceniłby Warszawskich fanów potrafiących stworzyć genialną atmosferę i na pewno nie walczyłby z nimi! Jeżeli więc tak strasznie zle towarzyszowi Walterowi to niech pakuje manele i narazie! Płakać nikt za nim nie będzie.
P.S
Ostatnio edytowany przez: eM, 28 grudnia 2009, 13:30 [2 raz(y)]
Odp: Kibice vs PZPN - 28/12/2009 13:33
Do tego chcieli na prezesa PZPN wrzucic Ostrowskiego, który jest w chyba w zarzadzie Legii, czyli spokojnie mogliby wtedy przejac lige od canalu+ i plus sporo kasy za euro2012 i rzadzic piłka jakby chcieli, a wtedy ruch kibicowski znalazłby sie w trudnym położeniu.
Cruyff szara eminencja Barcelony wprowadził podwaliny takiego szkolenia i jak wspomniałeś tzw mikrocykle. Ale i oni są nieomylni, mam na mysli szkolenie-że przypomne tylko pozbyciue sie Pique czy Fabregasa którego teraz chcą odkupić za grubą kase od Arsenalu. Więc nie każdy jest idealny
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Kibice vs PZPN - 28/12/2009 13:55
Tylko różnica jest taka, że oni cały czas trenowali, a np. mój siostrzeniec poszedl na jeden trening, trener popatrzał troche na niego i go wyrzucił bo sie nie nadaje. Popatrz, za to ile oni wyszkolili dobrych zawodników, a na ilu sie nie poznali, ale jakby od razu ich skreslili takiego Fabregasa i go wywalili to dzisiaj pewnie nikt by go nie znal.
Odp: Kibice vs PZPN - 28/12/2009 14:15
eM-ale pełna zgoda co do poczynań Waltera.Nie wnikam w to co robi,absurd goni absurd i chyba wszystko zostało już napisane w tej materii. Ale już mam wątpliwości co do działań i ich słuszności pozostałych dobrodziejów naszej kopanej. To że nie postępuje adekwatnie do włodarza Legii,nie znaczy że jest wszystko cacy. Bo taki Wojciechowski czy Filipiak niczym sie nie różni od Ptaka czy Drzymały. To są takie same szkodniki,tylko skala może nie taka rażąca. Odnośnie Waltera-nie odczuwasz że identycznie postępuje beton z pzpn-u? Nie ma ludzi niezastąpionych i gorzej już być nie może. Więc pisanie że nie widać nikogo na horyzoncie jest spłyceniem rangi sprawy. Polska piłka jest takim samym folwarkiem w rękach tych dziadów tak jak Legia w rękach Waltera. I ugadywanie sie z nimi nie ma żadnego sensu. Z tego musimy zdać sobie sprawe wszyscy wszem i wobec.
Odp: Kibice vs PZPN - 28/12/2009 15:01
Myślę że kazdy zdaje sobie sprawe że Lato czy Walter to takie same czerwone mendy. Z tą różnicą że z tym pierwszym można się dogadać . Dlatego też dla dobra ruchu kibicowskiego trzeba wybrać "mniejsze zło" bo ITI wraz z Solorzem zrobiliby nam na trybunach drugą Białoruś. Pozostaje jedynie wierzyć że przy takiej nagonce medialnej leśne dziadki zabiorą się również za reformy Polskiej piłki nożnej bo innego wyboru nie mają. Muszą to zrobić aby utrzymać się koryta przynajmniej do Euro 2012.
Najlepiej gdyby ta cała smieszna impreza się nie odbyła i wtedy byłby swięty spokój!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
) 
Już walnełem "edyte".
