żeby było śmieszniej wczorj przemogłem się i pojechałem po ten karnet ( od dziesięcu lat jestem na każdym meczu w Szczecinie więc dlamnie to innej opcji nie ma ) ale miła pani sprzedaje mi karnet i mówi domnie, że po tym meczu z Lechem to tyle mają zamówień na karnety że pan Waszak jej powiedział że do 2 w nocy będą siedzieć i je drukować. Ja z uśmiechem spoglądam na sektory i szukam sobie miejsca dla siebie, tylko pojedyncze miejsca zajęte więc mogłem nawet wykupić, swój prywatny mały napis Pogoń . Dodam jeszcze że nie stałem w żadnej kolejce a zamówienie zostało przyjęte i karnet po trzech minutach został wydrukowany na miejscu Więc chyb zależy im bardzo na tym dobrym marketingu
No bo tacy jak ja to pewnie zaraz polecą na forum i napiszą żepo karnety ludzie walą drzwiami i oknami
Sex alkohol mordobicie POGOŃ SZCZECIN ponad życie!!!
Odp: Puchar Ekstraklasy - 27/02/2007 16:14
Bedzie gdzies relacja z meczu? W internecie? Audio bedzie do dupy a tekstowa nudna jak flaki z olejem Gdzies pewnie transmituja chyba...
Ja jakbym wiedział że po 10 zł to bym poszedł i usiadł pod daszkiem no ale cóż nie wiedziałem innym razem przyjdę
i co to kurna kogo obchodzi? opowiedz o tym mamie, tacie albo zaloz bloga i pisz o tym
tak w ogole to bylo wiadomo ze bilety kosztowac beda 10 zl...
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Puchar Ekstraklasy - 27/02/2007 18:41
Jezu pajace! jeden nie wiedział że jest mecz,drugi że bilety po 10zeta. Kurwa stadion "na miejscu" a oni stękają że to czy tamto. Tacy z nich kibice jak z koziej dupy trąba!!!
Ja wybieram się w sobote na Łks i już nie mogę się doczekać. A dla nas to wyprawa całodniowa(Szczecinek)
Więc przestańcie juz jęczęć. Jesteście pipy że nie jesteście na meczu i tyle.
A najgorsze że jak zwykle Pogoń dostaje już w pipę!
Odp: Puchar Ekstraklasy - 27/02/2007 19:03
No, z tego co widzę to gramy mocno rezerwowym składem - Groclin prawie podstawowym. 0:2 to chyba nie taki zły wynik, o ile taki utrzyma się do końca.
Odp: Puchar Ekstraklasy - 27/02/2007 19:28
I wybronilismy! przynajmniej chlopaki pokazali, ze maja charakter i przegrali jedynie 0-2 z tak wielce renomowanym i utytulowanym rywalem jak Groclin! oby tak dalej i drżyj Orange Ekstraklaso!
chyba nikt poważnie nie myśli, że ta nieobecna 7-mka będzie jakimś wzmocnieniem składu? Moim zdaniem graliśmy składem zbliżonym do najsilniejszego.
Już chyba pisałem, że nie wiem skąd ten optymizm po Lechu - tam mieliśmy szczęście, że Elton błysnął skutecznością i wykorzystał obie sytuacje jakie Pogoń miała w tamtym meczu. Z przebiegu gry była to taka sama beznadzieja jak wcześniej i 0-3 było by bardziej odpowiednim wynikiem.
Tutaj Elton już nie błysnął i wynik był taki, do jakiego zdążyli nas przyzwyczaić.
Nawet Arka nie będzie musiała kupować tego meczu, który przed nami, żeby wygrać
Ostatnio edytowany przez: Bzyku, 27 lutego 2007, 19:51 [1 raz(y)]
Odp: Puchar Ekstraklasy - 27/02/2007 19:59
mecz cieniutki, nasi Grajkowie kompletnie nie wiedzą jak grać, obrona jak zwykle tragedia, jedynie na + animacja z telebimu - Zółta Kartka
Po wejściu na stadion od razu w oczy uderzył telebim i świetne przedstawienie zawodników Pogoni (zdjęcie obok info na temat gracza) bardzo fajnie im to wyszło i to chyba jedyny plus mojego pobytu na stadionie.
Co do samego meczu to po prostu tragedia, nie wiem czy Brazylijczycy nie przyzwyczaili się do zimna czy po prostu są tak tragiczni ale po prostu każdy (może z wyjątkiem Ediego) grał arcy słabo. Większość zagrań tych "gwiazd" można było jedynie skwitować gromkim śmiechem - dla przykładu stoper (numer 22 - nie znam nazwiska) wszystkie piłki które do niego leciały starał się w jakiś ekwilibrystyczny sposób wybić, wynikiem tego w 80 procentach było to, że z tą piłką się mijał albo jeśli już trafił to szedł balon, z którym problemu nie mieli gracze Groclinu. W pamięć zapadł mi również gracz z nr. 7 - grał mega słabo, każda piłka przez niego zagrana była stracona, zganić należy też Danillo (? - nr. 22) 3 razy był przy piłce i 3 razy się przewrócił na murawe (bez kontaktu rywala) nie dotykając piłki lub kopiąc ją jakoś dziwnie - dobrze, że zmiana już przed połową nastąpiła. Nawet Majdan dzisiaj grał średnio, te jego wykopy .. 80 procent nieudanych. Aha byłbym zapomniał jeszcze gracz na lewej obronie (nr. 6 - czy to jest ten, o którym mówiono, że jest "prawie" jak Roberto Carlos?) - kompletnie nie potrafił się ustawić, wszystkie piłki w niebo lub w aut - tragedia.
Jedyny gracz, którego według mnie można pochwalić za mecz to Piotrek Celeban - zagrał naprawdę nieźle w obronie, i choć przytrafiło mu się parę błędów to nadrabiał to ambicją - bardzo dużo piłek czyścił. Plusik (nie za duży) dla Skórskiego, grał ambitnie i parę piłek wywalczył (oczywiście częściej zdarzały mu się głupie straty, ale może kiedyś to wyeliminuje).
Pogoń zagrała kompletnie bez żadnego polotu ani pomysłu na gre, nie było żadnego zawodnika, który piłkę by spokojnie przytrzymał i rozegrał (Edi sam nic niestety nie zrobi). Wszystkie zagrania i akcje to balony na połowę Groclinu i a nóż może ktoś dojdzie i coś zrobi.
Ogólnie za największą atrakcję meczu można uznać telebim (" Zawodnik ukarany żółtą kartką " xDDD) oraz docinki w stronę Rockiego.
Nie byłeś na meczu? Kompletnie nic nie straciłeś.
Ostatnio edytowany przez: eF^, 27 lutego 2007, 20:10 [2 raz(y)]
Bravo szołn! twoje wynaturzenia są rewelacyjne! a znajomość tematu rewelacyjna! Chłopaku zamilcz
O jakich "wynaturzeniach" mówisz?
Przejrzyj sobie wyjściowe składy, porównaj z podstawowymi i zamknij pi... buzię.
Ty cos bierzesz czy tyle pijesz? To co oni graja to parodia a Ty tlumaczysz ze nie pierwszy sklad ze zimno ze slisko ze chuj wie co jeszcze. przeciez tu przyjechalo 20 diamentow zajebistych technicznie i szybkich niczym Carlos..
a Pala powie: "Zagrali my dobry mecz, jestem zadowolony bo chlopaki wywiazac sie z taktiku, pokazac kilka sztuczek. Z tylu tez dobrze bo tracic my coraz mniej bramek. Mieli my duzo sytuacji ale sedzia jak zwykle nam przeszkadzac. do konca sezonu chlopaki sie zgraja i my zwojowac II liga. prosze byc optymistami"
"Wśród pięknych kwiatów rosną te chwasty, popularnie to pedały i lewe niewiasty..."
chyba nikt poważnie nie myśli, że ta nieobecna 7-mka będzie jakimś wzmocnieniem składu? Moim zdaniem graliśmy składem zbliżonym do najsilniejszego.
Jeśli mówimy o tej "nowej" części nieobecnych, to trudno powiedzieć, o ile są lepsi od tych co dzisiaj grali i czy w ogóle są lepsi (miejmy nadzieję, że są). Faktem jest jednak to, że to oni grali sparringi w pierwszym składzie i chyba nie dlatego, że Pala wystawiał graczy, których uważa za słabszych.
Przede wszystkim jednak zabrakło dziś Amarala, a Edi i Lilo weszli z ławki.
Podsumowując, graliśmy bez co najmniej jednego podstawowego środkowego obrońcy, bez całej drugiej linii oraz bez Ediego. Groclin, poza Piechniakiem i Sikorą, w pełnym składzie - gdybyśmy dziś nie przegrali, to byłaby bardzo duża niespodzianka. A skoro porażka jest planowa, to nie ma co robić tragedii - z tego co mi wiadomo, to celem na tą wiosnę było utrzymanie się w lidze, a nie wyjście z grupy Pucharu Ekstraklasy.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.